Jest dwie możliwości: 1.
Rano lało okropnie i przez to spóźniłam się do szkoły, mimo że w normalnych warunkach idę tam 2 minuty.
To i ja włączę się do dyskusji, w przerwie na naukę chemii (ygh)...
Nie mam więc czasu na pisanie sobie a muzom, bo zobowiązują mnie terminy, no i moja własna samodyscyplina - te terminy ja przecież proponuję.
Sprzedam lub wymienię; Albinowski S. – Handel światowy (1965) Asratian E. – Niezawodność mózgu (1965) Bartelski L. – Dialog z cieniem (1972) Bielas L...
Ktoś wygarniał lichą miotłą pierwsze jesienne liście zza starego krzyża, na którym dumnie wisiał posrebrzany Bóg.
A ja mam pytanie do współpracujących z Sonią Dragą.
Po miesiącu nadal dostawałam kwiaty i listy, a Marek zapytał, czy chcę z nim być.