Ostatnimi laty są dość modne.
Ja nie mam planów, ale perspektywa kilku dni całkowicie wolnych od wszystkiego jest kusząca ;-) Czytam obecnie "Lato w Jagódce" K.
Ja Rodziewiczówny czytałam kiedyś "Lato leśnych ludzi" i "Strasznego dziadunia", ale za wiele już z tego nie pamiętam.
Podobały mi się np.
Cesarina Vighy, "Ostatnie lato" 3. oanna M.
Aby zjednoczyć podzielone królestwo, arystokrata Conner postanawia osadzić na tronie mistyfikatora, udającego zaginionego przed laty księcia.
ano dlatego, że moja ulubiona bohaterka, do tej pory jakaś taka "sierotowata" jak twierdzą niektórzy, zagubiona, jak twierdzę ja, powraca do ukochaneg...
Mnie bardzo ten film się podobał.
@Mjuz Cieszę się, że „Lato…” Ci się podobało.
:D O takie nastawienie mi się podoba!
To mu się nie podobało.