Sobota, 17 grudnia 2011r. 351dzień w kalendarzu gregoriańskim.
Gasnący silnik wyrwał ze spokojnego letargu przysypiającą pod wpływem stresów dnia codziennego Katarzynę.
Chyba się starzeje, bo ta robota zaczyna mnie przytłaczać. - Domyślam się, że ta sprawa, tak jak wszystkie poprzednie, nie cierpi zwłoki?