Niewykluczone, że Tom sam nalegał, bo jako wydawca, to bym jednak naciskał na facjatę, hehe (ponoć całkiem do bani, a nie średnia.
No i nie można nie wspomnieć o jego głębokim i aksamitnym głosie powodującym u mnie delikatny dreszczyk na skórze, którego użyczył mu sam Sean Conner...
"To coś w śniegu" Sean Adams @Link 🔹PRZECZYTANA - 02/2024🔹 6.
. - Te same metody działania, żadnych śladów.