Nie lubię jak ktoś mówi "nie mam czasu" - bo to zwrot bez sensu - po prostu mam dość sporo obowiązków i jak już pozbywam się "wyrzutów sumienia" że ni...
W tym sensie, że byli tworzeni pod nastolatków i młodych-dorosłych, a takie mocne zdziecinnienie superbohaterów to ostatnie kilkanaście lat.
Jako że sesja w pełni to robię wszystko inne poza nauką i zaczęłam oglądać serial zrealizowany na podstawie powieści Agaty Christie.
Blondina to serial TVP, który powstał na podstawie nie, nie mojego scenariusza - TVP nie jest taka głupia, by kraść scenariusz, a jedynie pomysłu.