A serię Vespera też na razie kupuję bardziej dla okładek niż treści, ale może to się kiedyś zmieni.
A w telewizji - "Punisher" (świetna ekranizacja serii Gartha Ennisa) - dla mnie mnie jedna z najbardziej udanych adaptacji komiksów Marvela.
"Wesołe przygody Robin Hooda" Howarda Pyle.