A ja przekornie dodam, że Clark Kent, na skutek odniesionych raz dokonał swojego żywota 17 listopada 1992 roku o godzinie 18:23.
To są skutki rozbicia przez wydawnictwo jednego tomu na kilka części.
No właśnie, przecież jedna negatywna opinia nie zaważy na całej sprzedaży, a wg mnie to tylko uwiarygadnia recenzenta, jeśli pisze co mu nie odpowiada...
No wiesz, troszkę znajomych będzie tańczyło, ładni chłopcy też, to się człowiek popatrzy :D Ja podpadłam nauczycielce w pierwszej klasie, nie dość że...
Na marginesie tylko dodam, iż moim zdaniem dobry produkt sam się reklamuje i nie potrzebuje tak bardzo nachalnego wciskania.
Brakuje pracy dla ofiar katastrofy, bo region wyjątkowo mocno odczuwa skutki kryzysu.
Umysł ostry i analityczny potrafi wszystko rozkładać na elementy zasadnicze i dostrzega przyczyny wydarzeń tam, gdzie inni widzą tylko skutki.