Uważam, że na poziomie świata fizycznego, materialnego, nie jesteśmy w stanie osiągnąć pełnej wolności, bez udziału płaszczyzny duchowej.
A więc shinrin-yoku to kąpiele leśne.
Już wchodzi do pomieszczenia z jednym wejściem. pod warunkiem, że jest to kuchnia, a ja stoję przy lodówce z szynką w ręce.
A przecież ukazując światu nasze cierpienie udoskonalamy go, udoskonalamy siebie, jednocześnie dając wzór jak postępować podczas kryzysu rodzącego się...