Rzadko kupuję nowe książki, a szkoda, ale to naprawdę dość spory wydatek.
XD Natomiast gdy wyszedł "Zbuntowany anioł" byłam już na to za stara i nie podobało mi się) Nawet nie usiłuję sobie przypomnieć wszystkiego, co widzia...
"Misja teściowa" 1.
A Rumun sobie rościł.