Mój dzisiejszy zakup to: "Pięć stawów.
Pamiętam szczegóły: Kobietę przesłuchiwał policjant, którego niańczyła i znała od oseska.
Kiedy trzymacie się za dłonie, trzymając je za plecami w dół, to umiem, nadal je trzymając, przełoyć na przód :D Nie znam nikogo, kto tak umie, oprócz...
Słońce świeciło już mocno postanowiłem więc odświeżyć się w pobliskim stawie.
Teraz z nieustającym zachwytem podziwiam dzikich mieszkańców Poziomki: od ptaków stołujących się u mnie i zasiedlających 100 tysięcy powieszonych wios...