Co za męczący dzień, godzinę temu wróciłam ze szlaku i padam z nóg, ale najgorsza jest moja twarz, której nie posmarowałam kremem i jest czerwona :( D...
Szlak nazywa się Zirbenweg i trawersuje zbocza Glungezer (2677) i Patscherkofel (2248).
Dwa - chodzę zazwyczaj bez szlaku i sama (więc wielkiego hałasu nie robię), w terminach małoturystycznych.
Wyciągałam go z gara gdzie gotowałam udziec wołowy na pieczeń.