Użyłem niemieckiego pojęcia - od "poltern" - stukać, straszyć (vide: Poltergeist), hałasować.Prawdopodobnie jeszcze pogański zwyczaj by wystraszyć złe...
Enga: Mówisz że nie straczyłoby Ci życia na przeczytanie wszystkiego - spróbuj i się zobaczy czy faktycznie tak jest :):) Milagros: Masz Racje, Ja mam...
Nie straszył, nie szydził, a jedynie tłumaczył.