Masz rację Tanashiri!
Zanika przez nas samych - blogerów.
A ten fragment: Moje miasto rodzinne.
A skąd wiesz^^ Jak mam być szczery miałem ostrą nerwicę z napadami paniki, z czego został mi tylko jeden tick (tzw. nogi perkusisty), nawet brałem Teg...
Miałam okazję poznać to, co działo się ponad 60 lat temu z innej, "niepodręcznikowej", perspektywy.
Drugiej takiej ze świecą pan szukaj, a nie znajdziesz. – Nie śmiem wątpić… – Aaa, no jasne!