Bestia, Pandemia, Czarne powietrze i Mayday. 😧 Tak jakoś... groźnie się zrobiło.
Książka groźna?
Potwierdzeniem tezy o "groźnej książce" - niech będą "Książki zbójeckie" , o których wspomina Mickiewicz (stąd i powstańcze zapędy).
Jechaliśmy z wiedźminem w środku grupy, bezpośrednio za nami podążał Guss, w parze z młodym wojownikiem o długich czarnych włosach.
Jego ogon był niebieski, skóra na brzuchu i grzbiecie zielona, skrzydła były różowe, a głowa była czarna z dwoma czerwonymi punktami - jego oczami.
Czarnego kryminału.
Więc te książki bym umieściła są bardzo groźne ponieważ potrafią zabić nudą z chwilowym powiewem czarnego humoru ;)
Składał się z trzech śnieżnych kul, wielkiego marchewkowego nosa i dużych czarnych, zrobionych z węgla oczu.
. – Czarne sombrero (1977) Baldhead V. – Konkwista (1989) Banier F.M. – Czas przeszły (1978) Barlow L. – Żona dla mysliwego (1994) Białczyński C. – Pr...