Lektura bardzo przyjemna, szybko się czyta. Podziwiam pomysłowość i humor autora, bo dzięki temu historia się nie nudzi i nie dłuży, więc z całą pewnością można ją polecić najmłodszym czytelnikom.
Kolejne spotkanie z magicznym światem Zafóna i kolejna trzymająca w napięciu przygoda. Tym razem opowieść bardzo przypominała fabułę przedstawioną w "Księciu mgły", co nieco mnie irytowało. Wciąż jest jednak pięknie, tajemniczo, klimatycznie - jak to u Zafóna :)
Sara Shepard znów namieszała i zamydliła oczy czytelnikom. Autorka wciąż wprowadza nowych epizodycznych bohaterów, kieruje akcją tak, że mamy wrażenie, że tajemnica kim jest A zostanie wyjaśniona i... nagle ta osoba ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Ten schemat stał się dla mnie bardzo męczący, ale nie zamierzam przerwać tej serii. Przecież ...
Wyprawa w sam środek afrykańskiego buszu, czyli antropologia od kuchni. Przygody pana Barleya w kraju Dowayów są z naszej perspektywy szalenie zabawne, aczkolwiek jemu raczej do śmiechu nie było. Mimo to sam podszedł do nich z humorem, dzięki czemu miło i szybko się czyta.
Kolejna część i kolejne perypetie Kłamczuch. Ten tom wyjątkowo obfituje w nieco naciągane wydarzenia, choć i tak pomysły pani Shepard, które w nim wykorzystała, są lepsze od wyjazdu na Jamajkę z poprzedniego. Lekkim zaskoczeniem jest jednak powrót jednego z bohaterów, ale poza tym, to nic specjalnego.
Piękna opowieść, ale szkoda, że tak krótka. Brakowało mi rozwinięcia historii, gdyż autorka porusza wiele wątków, które okazują się jedynie napomknieniami i w efekcie całość wydaje się pobieżnym streszczeniem. Jednak z drugiej strony, mamy otwartą furtkę do wyobrażenia i dopowiedzenia sobie losów poszczególnych postaci, co może być zaletą. Dodatkow...
Bardzo rzadko sięgam po fantastykę, bo z reguły zraża mnie do siebie samym opisem fabuły, ale ta książka podobała mi się. Jest wciągająca i od początku do końca trzyma w napięciu. Fakt, autor za mocno uwydatnił wątek miłosny, ale bez niego to już nie byłoby to samo. Wiele wydarzeń przestałoby mieć sens. Czytało mi się przyjemnie, więc z chęcią sięg...
Bardzo dobra komedia, która nic nie straciła na aktualności mimo upływu lat. Familia Dulskich to idealny przykład życia "na pokaz". Nie trzeba daleko szukać podobnych przypadków w dzisiejszym świecie.
Rewelacyjna książka ze świeżym spojrzeniem na mitologię! Od czasu Pottera, chyba nie czytałam równie ciekawej, wciągającej i zabawnej powieści fantastycznej. Bohaterowie są przesympatyczni i podbili moje serce. Nawet Ares, który jest czarnym charakterem, okazał się być interesującą postacią. Nie mogę się doczekać, kiedy sięgnę po kolejny tom :)
Część opowiadań była dla mnie zbyt groteskowa, by przyjemnie się je czytało, ale reszta miała swój klimat i intrygowała, nie pozwalając się od nich oderwać. Moimi faworytami zdecydowanie są panowie Filip Onichimowski i Dawid Kornaga. Dzięki nim nie żałuję spędzonego przy tej antologii czasu i z chęcią przeczytam coś jeszcze spod ich pióra. Cały zbi...
Krzepiąca opowieść o przyjaźni, zwłaszcza w jej międzynarodowym wymiarze. Autor szczególnie zwraca uwagę na polsko-niemiecko-azerski (żeby nie powiedzieć rosyjski) aspekt tej relacji. Czasem zabawna, czasem wzruszająca, ale przede wszystkim optymistyczna i przywracająca wiarę w młodzież.
Całkiem dobra, jak na czytadło. Ma swój morał i jest ostrzeżeniem dla lekkomyślnej młodzieży. Ciekawie wykorzystano tu bergmanowski motyw gry w szachy ze Śmiercią i motto zaczerpnięte ze "Strawberry Fields Forever" Beatlesów. Bardzo szybko się czyta, a akcja trzyma w napięciu.
Merytorycznie nie można nic zarzucić, bo widać tu solidną pracę autora, jego elokwencję i znajomość problemu. Jednakże styl używany przez Brockingtona jest bardzo ciężki, co znacznie utrudnia czytanie, choć książka jest stosunkowo krótka. Ogromnym plusem jest bibliografia, zarówno ta ogólna, jak i dotycząca poszczególnych rozdziałów.
Nie za bardzo rozumiem fenomen tej serii. Owszem, czyta się szybko, jak każde czytadło, ale poza tym, to nic specjalnego. Elena jest bardzo irytującą postacią, momentami nie mogłam jej znieść. Damon nie zrobił na mnie żadnego wrażenia, a Stefano wydaje się nijaki. Akcja trochę dziwna, ale przynajmniej ma jakieś tempo. Mimo wszystko, lepsze to, niż ...
Niesamowicie klimatyczna, oniryczna proza. W treści można się doszukać licznych aluzji do biografii autora (przede wszystkim w postaci Ojca), a także nawiązań do twórczości Franza Kafki (opowiadanie "Karakony" to analogia Kafkowskiej "Przemiany"). Mimo że zbiór jest pełen symboliki oraz niuansów niedostrzegalnych na pierwszy rzut oka, nie żałuję, ż...
Bardzo lubię serię "miętową" i do tej pory wszystkie części cyklu czytałam z ogromnym zainteresowaniem i zapałem. Aż tu nagle pojawił się "Rezerwat..." i wielka klapa. Tak jak wiele osób już wcześniej wspomniało, bohaterowie tego tomu straszliwie irytują, niewiele się dzieje i całość wygląda jakby była pisana na siłę. Zdecydowanie odradzam czytanie...
Przyznam, że zawiodłam się i zupełnie nie tego oczekiwałam. Książka jest za bardzo przegadana i skupia się przede wszystkim na osobie Petera, który wydaje się powoli wchodzić w kryzys wieku średniego. Jego rozmyślania o tym, co powinien, a czego nie powinien zrobić lub powiedzieć czasami mnie męczyły i tylko wyczekiwałam końca. Wobec takiej treści,...
Pani Shepard wciąż zaskakuje, choć mam wrażenie, że nieco na siłę ciągnie niektóre wątki. Pomysł z tajemnicą z Jamajki wydaje mi się mocno przesadzony, aczkolwiek to ciekawy obraz obsesji, jaka towarzyszy Kłamczuchom. Z kolei Klaudia zaprezentowała Arii klasyczne zagranie w stylu wrednych dziewczyn. Jej postać wniosła nieco świeżości do serii i dob...
Jak można było się domyślić, ósmy tom serii Pretty Little Liars odkrywa kolejne tajemnice i demaskuje kłamstwa. Wiemy już co się stało z Ali i jak potoczyła się cała historia jej zaginięcia. Splot zdarzeń ponownie zbliżył do siebie przyjaciółki i znów jest tak, jak przed tragedią. Brakowało mi w tym tomie wrednych wiadomości od A, dlatego mam nadzi...
Genialny poradnik! Autorki odwaliły kawał dobrej roboty, tworząc szalenie motywujący przewodnik dla dzieci i młodzieży, stawiających pierwsze kroki w pisaniu. Szkoda, że dopiero teraz wpadł mi on w ręce, gdyż po jego lekturze nabrałam ogromnej ochoty by napisać coś nowego :) Polecam zarówno młodszym, jak i starszym czytelnikom, bo każdy tu znajdzie...
Świetny zbiorek aforyzmów! Fenomenalnie ironiczny, gorzki i bardzo prawdziwy. Minimalistyczna forma, a przy tym maksimum treści. I rzeczywiście - przypomina myśli S. J. Leca.
Ironiczna i zabawna, napisana w stylu "Dziennika Bridget Jones". Lektura jest dość łatwa i przyjemna w czytaniu, a także ma swój morał. Zgrabnie opisuje problem chronicznego braku czasu współczesnych pracujących matek oraz podejściu społeczeństwa do nich.
To chyba najsłabsza książka w dorobku pani Weisberger. Główna bohaterka była nijaka, historia przewidywalna, a całość, wbrew rekomendacji na okładce, mało zabawna. Raczej nie polecam.