,,W końcu odepchnęła go żartobliwie i wróciła do swego prania, a on usiadł z powrotem na pniaku, po raz pierwszy od czasu bitwy spokojny i zadowolony mimo licznych bolesnych skaleczeń i siniaków." (Ch. Paolini ,,Dziedzictwo. Tom I")
Ja wybiję się z tłumu - mnie nie porwała Estijana, lecz Gosiarella. Recenzja dobra stylistycznie, choć znajdzie się parę innych błędów - m.in. "osobOM", nie "osobĄ", to mnie bardzo raziło w oczy. Dość szczegółowo opisane, co czytelnik w książce znajdzie - co jest dobrym dla tego typu lektury. Recenzja zaintrygowała mnie i, choć można by poszerzyć troszkę opinię końcową, to moim zdaniem ogół wypowi...
Preferuję miękkie okładki, chyba z przyzwyczajenia. Jednak nie pogardzę twardą oprawą. Minusem jest to, że twarde są droższe - i jak w bibliotece nie będzie to miało dla mnie znaczenia, tak już w Empiku zwrócę na to uwagę. A co do drugiego pytania, to muszę przyznać, że oceniam książki po okładce. Jeśli rzuci mi się w oczy, a opis z tyłu okładki zaintryguje, to już jest moja! :)
Właśnie, mam podobny "problem". W bibliotece jest kilka książek Pratchetta, aczkolwiek zupełnie nie w kolejności z okładki. Mogę zacząć np. od środka, czy też pojedyncze tomy są ze sobą powiązane?
A ja z reguły nie lubię oglądać filmów. Jednak mam te ulubione, które mogę oglądać i oglądać... Są to Piraci z Karaibów, wszystkie części oraz Skazany na bluesa - przez sentyment do Dżemu. I, mówcie co chcecie, lubię także klasycznego Titanica ;).