Agnieszka W.

Dwa czy trzy lata przed przeczytaniem książki obejrzałam film na jej podstawie. Mówiąc dosłownie: powalił mnie on na łopatki. Długi czas szukałam książki w bibliotece i bardzo cieszyłam się, gdy wreszcie udało mi się ją wypożyczyć. Nie zawiodłam się - powieść wręcz fenomenalna. Nie da się określić czy nastraja bardziej pozytywnie, czy negatywnie. N...

Fenomenalna! Przeczytałam ją w zaledwie jeden poranek. Choć tematyka może wydawać się banalna, a uczucia głównej bohaterki momentami sprawiają wrażenie przesadzonych, to za ukazanie problemu macierzyństwa młodych dziewczyn właśnie w taki sposób autorce należą się brawa.

Nudziła mnie. Skutecznie zniechęciła do dalszego zapoznawania się z twórczością autora. Akcja rozwijała się powoli i pierwszych kilkadziesiąt stron było wręcz porażająco nudnych. Skończyłam chyba tylko dlatego, że zmusiłam się zabierać ją ze sobą w długie podróże tramwajem.

Mniam! Takiego Kinga to ja mogę czytać! Świetny pomysł z tym, aby zbudować całą historię wokół...telefonu komórkowego. Mam wrażenie, że gdyby zabrał się za to ktokolwiek inny niż Kinga, to wówczas nie miałoby prawa się udać. Nadal co prawda nie był to "ten King", który tak bardzo rozbudził moje emocje w "Miasteczku Salem", ale po serii kiepskich je...

Ogólnie - okej, jak na Kinga - słabo. Czytałam już wiele znacznie lepszych jego powieści aniżeli "Podpalaczkę". Poprzeczka w przypadku tego autora jest u mnie ustawiona naprawdę wysoko i byle czym się nie zachwycę. Sama idea "ognistej" dziewczynki wydawała mi się z początku interesująca, ale nie spodobała mi się cała historia, którą autor wokół nie...

Nie jestem fanką "powieści religijnych", które każdą stronicą zdają się wręcz krzyczeć "ZACZNIJ WIERZYĆ W BOGA, BO ON WIERZY W CIEBIE!", ale w tej książce było coś, co porwało mnie od samego początku. Spędziłam nad nią miłe dwa wieczory. Myślę, że gdyby mniejsze moralizowanie autorki, to byłby to naprawdę niezły kawałek lekkiej, obyczajowej literat...

Niespecjalnie mi się spodobała. Sama historia wydaje się ciekawa, ale autorka okropnie rozwleka akcję. Zgadzam się z przedmówczynią, że całą powieść można by zawrzeć w krótkiej nowelce. Przed lekturą przeczytałam wiele pozytywnych recenzji tej książki i, niestety, dość boleśnie się zawiodłam.

Przeczytałam tę książkę w niedługim czasie po skończeniu "Miasteczka Salem", które dosłownie rozłożyło mnie na łopatki! W przypadku "Carrie" zachwyt niestety aż tak mocny nie był. Ciekawa historia, dobrze zarysowana fabuła i wartko poprowadzona akcja, ale czegoś mi brakowało. Być może tego dreszczyku emocji i przerażenia, których miałam w zadowalaj...

Pierwsza książka Kinga, którą przeczytałam i pierwsza, która nie pozwoliła na noc zgasić mi światła. Byłam przekonana, że w epoce "Zmierzchu" i innych paranormal romance wampiry nie mogą już straszyć i wywoływać grozę. King jednak wyprowadził mnie z błędu. Powieść trzyma w napięciu do ostatnich stron, świetnie poprowadzona fabuła i ciekawi bohatero...

Polański wiele dobra zrobił tej książce, że w swoim filmie przedstawił ją w tak fenomenalny sposób. Moim zdaniem nie do końca ona bowiem na to zasłużyła. Czegoś mi w niej brakowało. Główna bohaterka jest najzwyczajniej w świecie głupia. Jak Boga kocham, Polański w filmie dodał jej tak z dwadzieścia punktów IQ, że mogła przekroczyć zero. Wszystko ta...

Czytałam wieki temu! Pamiętam jednak, że ciężko było mi utożsamić się z którąkolwiek z bohaterek.

A mnie się podobało. Trochę cięższy kawałek literatury, ale zdecydowanie wart poświęcenia czasu. Wciąga dość szybko, choć ostatnie mniej więcej pięćdziesiąt stron już autorce nie wyszły, jakby gonił ją termin i na gwałt musiała dokończyć jakoś powieść. Ale polecam. Książka w moim odczucia w żadnym razie nie była "zboczona", jak to określiła koleżan...

Genialna biografia. Autor naprawdę popisał się nie tylko znajomością życia Marii Antoniny i realiów życia codziennego jak i politycznego w tamtych czasach, ale również dbałością o szczegóły i umiejętnością pisania dobrych książek biograficznych. Nie jest oceniając w żadną ze stron. Ani nie pochwala królowej, ani też jej nie beszta. Książka gruba, a...

Po książkę sięgnąłem ze względu na film, który obejrzałam jakiś czas wcześniej i który uświadomił mi, że powieść w ogóle istnieje. Cóż, być może w tym przypadku lepiej uczyniłabym, gdybym wpierw sięgnęła po pierwowzór; może wtedy nie zawiodłabym się tak bardzo. Bo powieść była słaba. Historia koszmarnie się dłużyła. Fakt faktem wcześniej obejrzałam...

"Był sobie chłopiec" to jedna z tych książek, które czytając można się jednocześnie zachwycić, jak i zdegustować. To typ powieści "słodko-gorzkiej", gdzie groteska jest głównym podstawnikiem budowy każdego nowego zdania, nowej strony. Choć tematyka jest dość "mądra", że tak powiem to i tak mogę tę książkę zdefiniować jedynie określeniem 'potrzebneg...

Któż z nas nie zna Forresta? Nie trzeba być wielkim kinomanem, żeby nie kojarzyć obrazu z Tomem Hanksem w roli głównej. Mnóstwo przezabawnych scen, cytaty i teksty, które wryły się na stałe do głowy (z "Run Forrest, run!" wypowiadanym w myślach na widok ludzi biegnących do tramwaju czy autobusu na pierwszym miejscu). Musiałam chwycić po książkę, ni...

Czytałam ją już kilka dobrych lat temu i niespecjalnie zapadła mi ona w pamięci. Żeby jednak wyrazić jakąkolwiek swoją opinię przytoczę może to, co tych parę lat wstecz zostawiłam w rubryce na opinię na innym czytelniczym portalu: "Książka na pewno dobra, ale nie rewelacyjna. Momentami wręcz obrzydza i sprawia wrażenie, że chce się przekartkować ki...

Cudo! Książka rewelacyjna i wyjątkowo wciągająca. Nie można jej co prawda traktować jako pełną wyłącznie faktów historycznych, niemniej jednak w wyjątkowy interesujący sposób rzuca ona światło na postać słynnego Henryka VIII Tudora. Postać Marii, Anny i całej ich rodziny, jak i dworu, króla są tak wyraziste, że nie sposób nie zachęcić się tym do po...

Książka nie rewelacyjna, ale na pewno bardzo dobra. Los chciał, że czytałam ją w dość trudnym dla mnie okresie. Bywały momenty, że miałam wrażenie, że Sayuri niejako zna moje uczucia i targające mną emocje. Powieść trzymająca w napięciu, ale wymagająca od czytelnika trochę więcej niż zwykłe zaciekawienie dalszymi losami głównej bohaterki. Polecam r...

Niestety, ale druga część "Czekolady" nie zrobiła na mnie tak piorunującego wrażenia jak pierwszy tom. Zozie irytowała mnie przez całą książkę, a to, co stało się na końcu zamiast być jakąś wisienką na torcie koronującą warstwy nałożone przez wszystkie rozdziały, wcale nią nie było. Czytało mi się wolno, topornie wręcz. Mnóstwo chaosu, za mało smak...

Czytałam ją już kilka lat temu, zainteresowała mnie głównie przez film, który obejrzałam będąc w gimnazjum i który bardzo mnie zachwycił. Oraz obudził smak na czekoladowe łakocie, który trwa do dziś. Powieść jest magiczna, a miłość w niej ma smak słodko-gorzkiej czekolady. Idealna, by rozgrzać się w zimowe, mroźne wieczory.

Czytałam tę książkę już parę lat temu i szczerze mówiąc, nie bardzo zapadła mi ona w pamięć. Muszę przyznać jednak, że to co pamiętam to fakt, że nie wywarła ona na mnie jakiegoś fenomenalnego wrażenia. W tej powieści Picoult przedstawiła gwałt na młodej dziewczynie, jej "przygody" z żyletką oraz w tle romans jej matki ze swoim studentem. Brakowało...

Dobra książka dla znających choć w małym stopniu historię i działalność Waris Dirie. Nie da się tej pozycji zaszufladkować. Czy to biografia, powieść czy zbiór listów? Dla mnie to przykład trudnej miłości. Pełnej podziałów, wspomnień, bólu. Warta przeczytania, aczkolwiek osoby, które zabiorą się za nią bez uprzedniego przeczytania choćby "Kwiatu Pu...

Kolejna książka, której dałam maksymalną ilość gwiazdek. Z zapartym tchem przeczytałam ją w zaledwie jedną noc (bo kto by spał, gdy takie emocje człowiekiem od środka targają?). To historia, przy której samemu zaczyna się zadawać sobie pytania - co ja bym zrobiła, a co by było gdyby ona zrobiła tak, gdyby to się nie stało i tak dalej i tak dalej. K...

Widzę, iż nie będę odosobniona w mojej opinii. Ja również wpierw sięgnęłam po film i dopiero dużo później po książkę, o której dowiedziałam się nie tak znowu dawno temu. Autorka, zdawałoby się, nie napisała przejmującej opowieści, a raczej na kartach książki streściła pokrótce swój własny pomysł na historię, która narodziła jej się w głowie. Z regu...