Gdy historia trafia na mały ekran - seriale na podstawie książek

Autor: poligondomowy ·5 minut
2019-12-17 15 komentarzy Polub, jeżeli artykuł Ci się spodobał!
Gdy historia trafia na mały ekran - seriale na podstawie książek

Podobno coraz mniej osób czyta książki. Coraz więcej woli oglądać - zdjęcia, filmy, seriale. Nie ma się czemu dziwić, oglądanie filmów wymaga od nas mniej zaangażowania. Można też oglądać robiąc inne rzeczy, a z książką nie tak łatwo łączyć inne czynności. 



Nie będę namawiać Was do zamiany książki na film, o nie! Dla mnie czytanie to rozrywka nie mającą sobie równych. Jednak czasem podczas domowych obowiązków - jak na przykład znienawidzone prasowanie - umilam sobie ten czas oglądaniem seriali. Na szczęście wśród propozycji znalazłam sporo takich, które powstały w oparciu o książki. Być może już je znacie, jeśli nie być może któryś przypadnie Wam do gustu. Zaznaczam, że wśród nowości znajdą się też propozycje seriali sprzed lat, ich plusem jest to, że można obejrzeć od razu kilka sezonów, a i książek jest kilkanaście w każdej z serii. 

 

Ania, nie Anna

------------------------------
Lada moment pojawi się kolejny sezon na Netflixie i nie mogę się go już doczekać. Choć jestem fanką starej wersji Ani i do tej podchodziłam z ostrożnością, to już pierwszy odcinek mnie do siebie przekonał. Megan Follows ma godną następczynię! 
Wszyscy znamy losy Ani z Zielonego Wzgórza, ale ta wersja pokazana w serialu daleka jest od sielanki jaką mogliśmy sobie wyobrażać czytając książkę. Mocny i wartościowy serial, niejedna łza stoczyła mi się po policzku. Muszę przyznać, że dość brutalnie zostały przedstawione losy bohaterki, zresztą serial jest raczej mroczną wizją reżysera, ale wiernie oddaje historię opisaną przez Lucy Maud Montgomery
W Kanadzie kilka tygodni temu wyemitowano ostatni odcinek trzeciego sezonu, u nas pojawi się dopiero w styczniu. Niestety, będzie to ostatni sezon serialu – to już potwierdzona informacja.
 



Partnerki

---------------------
Co prawda ten serial do najnowszych nie należy, ale Tess Gerritsen wydała ostatnio kolejną książkę (Kształt nocy) i przypomniała o sobie. Bo serial o przyjaciółkach Rizzoli i Isles powstał na podstawie jej książek. Co prawda losy bohaterek zostały mocno uzupełnione w serialu o tło obyczajowe, pojawia się również całe mnóstwo nowych zagadek do rozwiązania, ale kilka sezonów serialu mamy do obejrzenia. Wciąga. 
Serial przestał być emitowany w Polsce w 2017 roku nad czym nadal ubolewam. 
Dobrze, że chociaż książki Tess Gerritsen pojawiają się ciągle nowe, do tej pory pojawiło się dwanaście tomów, ostatni miał premierę pod koniec 2017 roku.
Podsunę Wam tytuły pierwszych tomów:

1. Chirurg
2. Skalpel
3. Grzesznik
4. Sobowtór
 



Kości

--------------
To serial, który uwielbiam, choć zaczęłam go oglądać bez świadomości, że mogę przeczytać o bohaterce książkę. Niestety, z bólem przyznaję, że książka mnie nie przekonała. Być może jeszcze dam szansę twórczości Kathy Reichs, ale na razie nie było nam ze sobą po drodze. Mimo wszystko jednak serial warty zobaczenia, a wierzę, że również książka wielu z Was przypadnie do gustu.
W Polsce pojawiło się osiemnaście tomów serii Temprance Brennan, ostatnia w 2018 roku, co pozwala nam mieć nadzieję, że to nie koniec jej przygód. Co ciekawe autorka uczestniczyła w tworzeniu serialu.
Pierwsze tytuły książek w tej serii to:

1. Deja Dead
2. Śmierć za dnia
3. Śmiertelne decyzje
4. Zabójcza podróż
 



Ty

---------
To serial, który również obejrzeć można na Netflixie. W Polsce książka została wydana po raz pierwszy w 2015 roku, jednak najpierw popularność zyskał serial, dopiero potem książka – z okładką nawiązującą do ekranizacji. To dość mroczny, choć wciągający serial o psychopacie, który pracuje w księgarni (!!!) i ma obsesję na punkcie jednej z dziewczyn, która marzy, by napisać książkę. Teoretycznie przypadkiem zaczynają na siebie wpadać, rozmawiać, on ją wspiera i usuwa spod jej nóg przeszkody.
Tematyka jakby idealna dla książkoholika, czyż nie? Lada moment ma pojawić się kolejny sezon, więc macie szansę na nadrobienie zaległości, jeśli jeszcze nie znacie serialu. Będziemy mieli co oglądać w święta!
 



Chyłka

-----------------
W tym zestawieniu nie może zabraknąć serialu stworzonego przez Polaków na podstawie świetnej serii książek Remigiusza Mroza. Przyznaję, że ja sama bardzo późno sięgnęłam po książki tego autora, serial natomiast ciągle jest przede mną, ale wiem, że Mróz ma całe zastępy fanów, którzy również ekranizację chętnie oglądają. Magdalena Cielecka w tej roli podobno jest świetna, ale nie mnie to oceniać (na razie!). Jestem za to ciekawa Waszej opinii, jak na tle zagranicznych adaptacji wypada polska ekranizacja książki? Odnoszę wrażenie, że nakręcenie filmu jest łatwiejszym zadaniem, bo może w pełni opierać się na książce, natomiast serial jest pewną ciągłością, która musi zostać rozwinięta i uzupełniona o jakieś tło obyczajowe. 

 

Żmijowisko

---------------------------
O tym serialu pisaliśmy jeszcze zanim pojawiła się informacja o dacie premiery. Do tej pory pojawiło się siedem odcinków na CANAL+, więc nie jest za późno by zacząć oglądać i poczuć smak nerwowego oczekiwania na kolejny odcinek! To chyba największa przyjemność w oglądaniu seriali. Nawet jeśli zna się już fabułę, bo książka dawno przeczytana. Serial "Żmijowisko" powstał na podstawie książki Wojciecha Chmielarza o tym samym tytule, pokazuje jak wiele człowiek jest w stanie zrobić dla swoich dzieci, ale to także opowieść o konflikcie pokoleń – czyli tematy wiecznie żywe.



 

13 powodów

-----------------------------
To zarówno serial, jak i książka dla młodzieży, ale przyznaję, że przeczytałam ją z przyjemnością. Książka "13 powodów" Jaya Ashera nie jest zbyt obszerna, więc czytanie idzie bardzo sprawnie, a jednak zawiera mnóstwo mądrości. Jest to historia o konsekwencji pewnych zdarzeń – pozornie błahe wydarzenie może zaważyć na czyimś życiu. Warto przeczytać książkę – to gwarantuję, serial natomiast ciągle przede mną, ale być może ktoś z Was już go widział i podzieli się swoimi spostrzeżeniami?
Na Netflixie czekają na nas trzy sezony, a to jeszcze nie koniec. Każdy odcinek trwa niemal godzinę i opowiada o nagraniu na jednej z kaset, czasami o jednej ze stron danej kasety. 

 

Tak, wiem, że seriali na podstawie książek powstało całe mnóstwo, ale ja jestem lepsza w książki niż seriale, więc liczę na Was mocno, że podsuniecie mi kilka tytułów – obiecuję się z nimi zapoznać. A Wy, wolicie seriale czy jednak książki?

Polub, jeżeli artykuł Ci się spodobał!

Komentarze

@Malpa
@Malpa · prawie 5 lat temu
Dodałabym tu Grzesznice z Biel, miniserial na podstawie powieści Petry Hammesfahr - tak powieść jak i serial niezmiernie mi się podobały. 
× 4
@poligondomowy
@poligondomowy · prawie 5 lat temu
Wlasnie  ostatnio zaczęłam oglądać. Nie miałam pojęcia, że jest książka! Dziękuję za informację
× 2
@Betsy59
@Betsy59 · prawie 5 lat temu
Ja nie znoszę wielosezonowych seriali, bo nie ma w nich zakończenia, tylko akcja jest na siłę rozwlekana, żeby dokręcić następny sezon. Akceptuję tylko "miniseriale", czyli ok.7 odcinków, lub takie, w którym każdy odcinek jest osobną historią. Najlepszym serialem jaki ostatnio oglądałam był "Babylon Berlin", na HBO, (też według książki, niestety nie pamiętam autora, niedawno u nas wyszła, chyba pod tytułem "Złoty Berlin"). Według mnie majstersztyk. Niezłe były też "Wielkie kłamstewka" z Nicole Kidman (też na HBO). Poza tym- wolę książki!
× 3
@Jagrys
@Jagrys · prawie 5 lat temu
Gdy chodzi o ostatnie pytanie - wolę książki, ale na sam serial również dam się złapać.
Od kilku sezonów mój absolutny faworyt i numero uno wśród seriali na podstawie książek:
Outlander Diany Gabaldon. Jamie Frasier ma twarz Sama Heughana a razem z Caitrioną Balfe są bardzo przekonujący. Do tego fantastyczny opening, zwłaszcza w sezonie pierwszym. Po prostu - miodzio.
Teraz polecę po bandzie. Można się uzbroić w kartkę i ołówek.
Mahabharata Naj-naj-naj wśród ksiąg i ich filmowych adaptacji w ogóle. Najdłuższy epos świata, którego pełna ekranizacja trafiła do Księgi Rekordów Guinnessa jako najdłuższy serial ever. Także pod względem ilości tych ekranizacji. W jednej z jej adaptacji grał Andrzej Seweryn. Ale nawet wówczas, w swojej pełnej wersji, widowisko trwa prawie 25 godzin. Wersja bardzo skrócona - "ledwie" dziewięć. 
Poldark bardziej znany jako "Wichry losu" na podstawie serii książek Winstona Grahama,
Północ Południe Johna Jakesa, nie tylko dlatego, że z Patrick Swayze w roli głównej, ale dlatego, że to świetnie zrobiony serial
siłą rzeczy:
Jeśli nadejdzie jutro Sidneya Sheldona z Tomem Berengerem (ten z Plutonu),
Filary ziemi wg. książki Kena Folleta,
Nad Niemnem, którego nikomu przedstawiać nie trzeba,
Przyłbice i kaptury na podstawie książek Kazimierza Korkozowicza,
Duma i uprzedzenie serial BBC z Colinem Firthem i Jennifer Ehle, (oczywiście!)
Dalekie Pawilony wg. książki Mary Margaret Kaye,
Paragraf 22 Josepha Hellera,
Kompania braci Stephena E. Ambrose'a,
seriale na podstawie książek Judith Krantz:
Księżniczka Daisy, Córki Mistrala, Póki się znów nie spotkamy,
Queenie - zawoalowana biografia Merle Oberon na podstawie książki Michaela Kordy,
Kariera Emmy Harte wg książek Barbary Taylor Bradford
ciekawie wygląda też rosyjska adaptacja Całego zdania nieboszczyka Joanny Chmielewskiej.
...tak z grubsza biorąc, na co mogę pokazać od ręki.

edit: A gdyby ktoś pytał: Niewolnica Isaura też jest na podstawie książki ;)
Dorzucę jeszcze seriale oparte na książkach Jamesa Clavella: Shogun ,Tai-Pan, Noble House
Francuskie: Szuani!, Czerwone i czarne, Katarzyna.
Nie tyle serial ile seria filmów, ale nie sposób nie wspomnieć: Markiza Angelika w obsadzie Michelle Mercier/Robert Hossein.
Jak się rozpędzę, to jeszcze coś dorzucę.

× 2
@Malpa
@Malpa · prawie 5 lat temu
Jeny,  strach pomyśleć co by było gdybyś się musiała zastanowić! 


× 2
@Vemona
@Vemona · prawie 5 lat temu
Duma i uprzedzenie - chyba moja ukochana ekranizacja czegokolwiek! A Pan Darcy i Elisabeth już na zawsze mają twarze Colina Firtha i Jennifer Ehle.
Bo tak poza tym - to jestem tak mało filmowa i tak czepliwa, że zazwyczaj ekranizacji nie oglądam. ;)
× 2
@poligondomowy
@poligondomowy · prawie 5 lat temu
Zanotowałam. Dziękuję!!!!! 
@Szarym.okiem
@Szarym.okiem · prawie 5 lat temu
Oglądałam dwa sezony "13 powodów" i niedługo zabieram się za trzeci. Z czystym sumieniem polecam. Dobrze nakręcony i niesamowicie wciągający. Ciężko powiedzieć, który sezon lepszy :)
× 2
@poligondomowy
@poligondomowy · prawie 5 lat temu
A książka? Znasz?
@Szarym.okiem
@Szarym.okiem · prawie 5 lat temu
Jeszcze nie miałam okazji przeczytać, ale chyba muszę dopisać na listę oczekujących :)
@Justyna_K
@Justyna_K · prawie 5 lat temu
Seriale przestałam oglądać kilka lat temu, zabierały mi za dużo czasu. Kilka tygodni temu skusiłam się na Żmijowisko i to był błąd. Na 7 odcinków, pierwsze 6 było fatalne. Ostatni odcinek uratował cały serial. W końcu coś zaczęło się dziać.  Tych pierwszych 6 odcinków mogę określić jako nuda, dno i wodorosty.  Mało się dzieje, rozwleczone to jakieś, przegadane,. Brakuje pazura, akcji. 
Kiedyś namiętnie oglądałam seriale, teraz już mnie nie ciągnie, a podczas prasowania wolę posłuchać muzyki albo audiobooka :) 
× 1
@Betsy59
@Betsy59 · prawie 5 lat temu
A mnie się serial podobał. Świetna gra aktorska, wiernie oddana akcja książki. Wciągnął nawet mojego męża, chociaż on rzadko ogląda filmy i seriale. Oczywiście- nie zdradziłam mu zakończenia, a sam się nie domyślił!
@poligondomowy
@poligondomowy · prawie 5 lat temu
Niestety, ten serial jeszcze przede mną. Ale dam mu szanse
@Moncia_Poczytajka
@Moncia_Poczytajka · prawie 5 lat temu
Kiedyś oglądałam sporo różnych seriali, dziś zdecydowanie więcej czasu poświęcam na czytanie. Z serialami mam ten problem, że o ile pierwszy sezon wydaje się w porządku, o tyle kontynuacje, kolejne sezony wypadają dużo gorzej. Czasem coś obejrzę na tzw. podglądzie, czyli robiąc coś innego, ale generalnie to książka jest nr 1.
× 1
@poligondomowy
@poligondomowy · prawie 5 lat temu
Ja zawsze na podglądzie! 
× 1
@tylko_ksiazki_w_glowie
@tylko_ksiazki_w_glowie · prawie 5 lat temu
Niektóre seriale są świetne, które powstały na podstawie książek, ale moim zdaniem trzeci sezon "13 powodów" jest już tak bardzo naciągany, że szkoda na niego czasu. Tak samo 2 sezon "Ty" nie mogę przez niego przebrnąć, a tak bardzo na niego czekałam.
× 1
@sandrajasona
@sandrajasona · prawie 5 lat temu
Od czasu do czasu, tak zwane tło. Z tych podanych powyżej to Kości i Partnerki. Nie mam płatnych kanałów więc i dużego wyboru. O ile książek szukam, o tyle seriali już nie. Jeśli czytałam książkę to na film lub serial się nie decyduję. 
× 1
@poligondomowy
@poligondomowy · prawie 5 lat temu
A ja lubię porównywać :)
@sandrajasona
@sandrajasona · prawie 5 lat temu
Ja nie, po przeczytaniu mam w głowie obraz bohaterów, scen - więc potem trudno mi się prze4stawić. "Purpurowe rzeki" Grange najpierw oglądałam z Reno, potem jak czytałam w głowie mi siedział i szukałam scen, których w filmie nie było :-) 
@ixzca
@ixzca · prawie 5 lat temu
Zdecydowanie wolę książki, ale jeśli mam czas to oglądam sobie filmy czy seriale na ich podstawie ☺️ Największym rozczarowaniem był „Nawiedzony dom na wzgórzu”, bo serial jest boski, a niestety książka okropna.
× 1
@poligondomowy
@poligondomowy · prawie 5 lat temu
O proszę, zwykle była odwrotnie chyba :)
× 1
@Mackowy
@Mackowy · prawie 5 lat temu
 Netflixowy Modyfikowany węgiel na podstawie książek Richarda Morgana  w reżyserii Kazimierza Kutza o bohaterskich górnikach i kopalnianych kominach. 
× 1
@Johnson
@Johnson · prawie 5 lat temu
Wyjątkowo kilka odcinków, a potem spanie. Nie poszło mi z tym serialem ;(
@Mackowy
@Mackowy · prawie 5 lat temu
Też mi nie podszedł, ale fakt, zasypiało się super przy nim :)

× 1
@poligondomowy
@poligondomowy · prawie 5 lat temu
Niestety, nie znam, ale poszukam 
@Betsy59
@Betsy59 · prawie 5 lat temu
Acha, zapomniałam o "Mojej genialnej przyjaciółce" według Eleny Serante! Bardzo mnie wciągnął, czekam na drugi sezon.
× 1
@katapika
@katapika · prawie 5 lat temu
„Moja genialna przyjaciółka” to był świetny serial. Ciekawa jestem książki, bo jej nie czytałam ;)
× 2
@Szarym.okiem
@Szarym.okiem · prawie 5 lat temu
A ja odwrotnie - serialu nie widziałam, książki przeczytane wszystkie 4. Polecam, bo świetnie opisane życie Neapolu na przestrzeni wielu lat. Sama historia też całkiem niezła, chociaż główna bohaterka już od pewnego momentu zaczęła mnie strasznie irytować, a zakończenie takie nijakie...
× 1
@katapika
@katapika · prawie 5 lat temu
Nie wiedziałam, ze były 4 książki :) To pewnie będą cztery sezony. Bardzo polecam serial, ma niepowtarzalny klimat... ☺
W tym serialu jedna też była wkurzająca, może na podstawie książki 😉
× 2
@poligondomowy
@poligondomowy · prawie 5 lat temu
Zapisałam sobie! Dziękuję
× 1
@Nina
@Nina · prawie 5 lat temu
To ja jeszcze dodam od siebie Opowieść Podręcznej na podstawie znakomitej książki Margaret Atwood
× 1
@kazal_ka
@kazal_ka · prawie 5 lat temu
Mi się z kolei książka średnio podobała. Bardziej mi się podobał pierwszy sezon serialu. Pozostałe sezony już zostawię bez komentarza ;)
× 2
@Nina
@Nina · prawie 5 lat temu
Dla mnie książka absolutna bomba. Co do serialu, zgadzam się - pierwszy sezon najlepszy :) 
@Anmar
@Anmar · prawie 5 lat temu
A mi książka jakoś nie przypadła do gustu. Styl Atwood chyba nie jest dla mnie. Dlatego serial sobie odpuściłam.
@Zakreconaa_19
@Zakreconaa_19 · prawie 5 lat temu
"Żmijowisko" czytałam, ale nie miałam okazji jeszcze oglądać. Tak samo jest z Chyłką 😊
× 1
@gloria11
@gloria11 · prawie 5 lat temu
Również Pretty Little Liars jest serialem na podstawie książki, który cieszy się dużą popularnością. Poza tym naprawdę jestem zaintrygowana "Partnerkami" - szczerze mówiąc, pierwszy raz słyszę o tym serialu :) Poza tym mam w planach od dłuższego czasu "Ty" i "Ania, nie Anna". Mam nadzieję, że uda mi się je obejrzeć w najbliższym czasie :)