Rafał Ziemkiewicz: Allegro banuje moją książkę!

Autor: dominika.nawidelcu ·1 minuta
2020-06-13 11 komentarzy 1 Polubienie
Rafał Ziemkiewicz: Allegro banuje moją książkę!

Rafał Ziemkiewicz to pisarz, któremu z pewnością nie można zarzucić jednego – nijakości. Od lat budzi kontrowersje nie tylko swoimi poglądami, ale też coraz bardziej związaną z polityką twórczością. Bohaterem ostatniej afery stał się przy okazji premiery najnowszej książki. Co tym razem zarzucono autorowi, że jego tytuł przez jakiś czas nie był dostępny na Allegro?


Cham niezbuntowany”, bo taką nazwę nosi ostatnia publikacja Rafała Ziemkiewicza, to zbiór esejów nastawionych dość krytycznie (chociaż być może pasowałoby tu mocniejsze słowo) do Zachodu oraz elit rządzących. Jednak nie to było największym problemem. Zdaniem stowarzyszenia „Nigdy Więcej” tekst zawiera też poglądy antysemickie. Z tego powodu organizacja zaapelowała do Allegro o wycofanie książki z ich serwisu. W efekcie tego publikacja faktycznie zniknęła z portalu, a sam autor w ostrych słowach zapowiedział podjęcie kroków prawnych.

Allegro dość szybko ustosunkowało się do wypowiedzi Ziemkiewicza i zaznaczyło, że niezwłocznie podejmie rozmowy z obydwiema stronami sporu. Chociaż ich przebieg nie jest nam znany, sama książka jest już dostępna na serwisie. Pomijając to, kto miał rację, trudno oprzeć się wrażeniu, że cała afera paradoksalnie może stanowić bardzo skuteczną reklamę.

Co myślicie na temat decyzji Allegro? Czy portal powinien weryfikować treść książek, które są na nim sprzedawane?

Dominika Róg-Górecka
× 1 Polub, jeżeli artykuł Ci się spodobał!

Komentarze

@Chassefierre
@Chassefierre · ponad 4 lata temu
Ależ skąd! Ja mogę zarzucić mu nijakość - intelektualną. W treść ,,Chama...'' nie wnikam, ale szczerze wątpię, żeby człowiek twierdzący, że dziwi się, że ,,ekoświry'' nie zakazały świąt bo ludzie po nich pierdzą(!), więc emitują dwutlenek węgla, a karpie nie mają systemu nerwowego(!) i robią takie pac, pac pyszczkami i to ,,się tak kojarzy, jakby się dusiły'' co ,,wzrusza rozmaite duszyczki ekologiczne'' ma cokolwiek sensownego do powiedzenia.
Nie rozumiem fenomenu tego człowieka.
Nie rozumiem, jak ktoś obnoszący się z tak rażącą ignorancją może być pokazywany, promowany i wydawany przez kogokolwiek.
× 10
@Mackowy
@Mackowy · ponad 4 lata temu
Oj tak gość to typowy "nie znam się, to się wypowiem" albo "na zdrowy chłopski rozum" może jest popularny bo ludzie z Bautroczykiem go mylą.
× 1
@ziellona
@ziellona · ponad 4 lata temu
Mamy jeszcze wolny rynek. Allegro jest firma prywatną i ma pelne prawo do sprzedawania tego, co im się podoba. I odwrotnie. Nie uważam za słuszne promowania treści anty-ktokolwiek, ale mamy dodatkowo wolność słowa. jeszcze. Znaczy to mniej więcej tyle, że jeżeli ktoś sobie życzy napisać książkę anty-ktokolwiek, to niech sobie pisze. ma do tego prawo. Tu powinien raczej wkroczyć wydawca, niż firma sprzedająca. A autor zapewne cierpi na manię wielkości, twierdząc, że wszyscy przeciwko niemu (w tym przypadku Allegro).
Tyle mojego, bo nie zamierzam robić wpisami reklamy. ten jeden raz wystarczy.
× 5
@Mackowy
@Mackowy · ponad 4 lata temu
Śmierdzi marketingiem na kilometr - Ziemkiewicz wyklęty, przez Allegro przeklęty, chłopaki z powstańczą kotwiczką na bluzach pewnie już się ustawiają w kolejkach po jego książkę. A poważnie to chciałbym poznać te antysemickie fragmenty pióra towarzysza Ziemkiewicza.
× 3
@Airain
@Airain · ponad 4 lata temu
Pan Ziemkiewicz był kiedyś nieźle zapowiadającym się pisarzem fantastyki. Niestety, porzucił ten typ twórczości na rzecz publicystyki, w której daje upust swoim obsesjom. Co za upadek...
× 3
@Mackowy
@Mackowy · ponad 4 lata temu
Czytałem też kiedyś jakieś jego SF i faktycznie miło wspominam.
@OutLet
@OutLet · ponad 4 lata temu
Nie znam twórczości autora, ale jeśli książka zawiera faktycznie poglądy antysemickie, to nie powinna być nigdzie rozpowszechniana (a nawet wydana). Dziwne jest najpierw jej wycofanie, a potem powrót. A może wcale nie dziwne?
× 2
@Edyta_09
@Edyta_09 · ponad 4 lata temu
Jeśli książka zawiera treści łamiące nasze prawo to chyba wiadomo co z nią należy zrobić. Jeśli dla kogoś problemem jest to, że nie zgadza się z autorem, cóż - mamy demokrację.
× 2
@Johnson
@Johnson · ponad 4 lata temu
No no, ale się nakanapne towarzystwo zapiekło! A czytał ktoś z Was Pana Ziemkiewicza, czy tak po prostu palimy czarownicę?
× 2
@OutLet
@OutLet · ponad 4 lata temu
Ja nie czytałam, ale napisałam o tym w komentarzu. Odniosłam się do artykułu i do opinii wspomnianego stowarzyszenia.
@ziellona
@ziellona · ponad 4 lata temu
dawno temu. teraz probowalam, ale mnie odrzucilo. MOj komentarz nie dotyczy jednak ani autora, ani ksiazki - jedynie faktu ze mamy wolny rynek i wolność słowa. Nic więcej
× 2
@Edyta_09
@Edyta_09 · ponad 4 lata temu
Dawno temu czytałam 'Michnikowszczyznę' i 'Polactwo'. I pewnie przeczytam 'Chama', żeby się przekonać czy słusznie robi się wokół tego zamieszanie.
× 2
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad 4 lata temu
Ej no, paleniem czarownicy bym tego nie nazwała i pieczeniem też nie. Ziemkiewicza (,,Czas wrzeszczących staruszków'') kazali mi czytać na studiach do egzaminu więc w sumie tak, czytałam to, co napisał.
Miałam też nieszczęście posłuchać niektórych z jego wypowiedzi i tego dotyczył mój wcześniejszy komentarz. Bo serio, Johnson, czy ktoś kto na wizji dzieli Polaków na tych prawdziwych i sztucznych (którzy obowiązkowo muszą czuć obciach z powodu bycia Polakami, bo - uwaga - nie obchodzą Bożego Ciała i według pana Ziemkiewicza wymyślają sobie inne alternatywne święta-imprezy tego dnia, co pozwolę sobie pominąć już milczeniem), czy ktoś, kto rozpoczyna jeden ze swoich programów obrażając całkiem sporą rzeszę ludzi nazywając ich na wejściu ,,ekoświrami'', czy ktoś kto ma tak widoczne braki w wykształceniu, że ośmiela się twierdzić, że ryby (w tym wypadku te biedne karpie) nie mają systemu nerwowego; wreszcie - czy ktoś, kto podważa istnienie globalnego ocieplenia naprawdę powinien być promowany przez media publiczne?
× 4
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 4 lata temu
Ja też najpierw przeczytam, a później się wypowiem. Taki mam "głupi" zwyczaj, że nie dyskutuję o książkach, które nie czytałam.
@Mackowy
@Mackowy · ponad 4 lata temu
Ja czytałem i jego pseudopublicystykę i niezłe SF.
× 1
@Rudolfina
@Rudolfina · ponad 4 lata temu
Owszem, przeczytałam jedną jego powieść pornograficzną. Nawet nie była zła. Prawicowej pornografii w publicystyce nie zdzierżyłabym nawet na bezludnej wyspie, gdyby nic innego nie było do czytania.
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 4 lata temu
A ponoć u nas jest wolność słowa i nie ma cenzury.
× 1
@PiotrPodgorski
@PiotrPodgorski · ponad 4 lata temu
Nie czytałem nic z twórczości tego pana, ale czytając komentarze wiem, że to się nie zmieni i nic nie tracę.
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Sklep chyba ma prawo decydować co sprzedaje?
© 2007 - 2024 nakanapie.pl