Z książki prosto na Oscary

Autor: Dorota Skrzypczak ·5 minut
2022-03-24 7 komentarzy 17 Polubień
Z książki prosto na Oscary

Rzeczywistość nas zdecydowanie nie rozpieszcza. Od bez mała czterech tygodni nasze myśli nieustannie biegną w stronę tego, co dzieje się w (niedalekim) świecie i napawa nas wielkim strachem, niepewnością, bezradnością i gniewem. Ciężko nam się pracuje, ciężko czyta ukochane książki, jednym słowem łatwo nie jest. Mam już tego trochę dosyć. A ponieważ wszyscy potrzebujemy balansu i odreagowania, postanowiłam zabrać Was dzisiaj daleko od naszej wschodniej granicy, za wielki ocean, do Stanów Zjednoczonych i skierować Wasze myśli w stronę świata filmu i literatury.

 

Bo to właśnie tam tradycyjnie, jak co roku, 28 marca (czasu polskiego) w Dolby Theatre odbędzie się 94. ceremonia wręczenia najważniejszych nagród filmowych, czyli Oscarów za rok 2021. Jak dobrze wiemy, nie ma dobrego filmu bez jeszcze lepszej książki, dlatego postanowiłam skupić się na filmach, które nie powstałyby bez swoich literackich pierwowzorów. Przygotowałam zestawienie tytułów, które zainspirowały wybitnych reżyserów do stworzenia nominowanych filmów. Zapraszam!

 

„Psie pazury”, Thomas Savage

 

Bohaterami tej książki są Phil i George, właściciele największego rancza w dolinie Montany. Różnią się od siebie jak ogień i woda. Żyją w zgodzie do momentu, kiedy w ich świecie pojawia się atrakcyjna wdowa Rose, którą George postanawia poślubić. W Phila wstępuje prawdziwa furia i naprawdę zaczyna się dziać… Ten westernowy klasyk trzyma czytelnika w napięciu od pierwszej strony i sprawia, że nic nie jest go w stanie oderwać od pasjonującej lektury. Nic dziwnego, że Jane Campion, której nazwiska nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, postanowiła przenieść tę wciągającą historię na duży ekran. Reżyserka ma już na koncie jednego Oscara za „Fortepian”, film już wręcz kultowy. „Psie pazury” zdobyły już 54 różne nagrody, a do Oscara nominowane są w aż 12 kategoriach! Jestem ciekawa, jaki będzie finał nadchodzącej gali.

 

Diuna”, Frank Herbert

 

Tę książkę znają chyba wszyscy, nawet ci, którzy nie są fanami fantasy. Historia krainy Arrakis zwanej Diuną i walki o nią ma miliony fanów na świecie. Cykl ten posiada bogatą historią filmową. Na język filmu próbowało go przełożyć wielu, z różnorodnym skutkiem. Były kity i były hity. Film Denisa Villeneuve’a niewątpliwie zaliczyć należy do tej drugiej kategorii. Zdobył już 24 filmowe nagrody, w tym jeden Złoty Glob, a do Oscara nominowany jest w 10 kategoriach. Coś czuję, że tu bez statuetki się nie obejdzie.

 

Mężczyźni bez kobiet”, Haruki Murakami

 

Haruki Murakami to pisarz, który rokrocznie wymieniany jest jako jeden z pewniejszych kandydatów do Literackiej Nagrody Nobla. Jak na razie te nadzieje się nie spełniły, ale nie da się ukryć, że cieszy się on wielką popularnością wśród czytelników i inspiruje innych twórców. „Mężczyźni bez kobiet” to zbiór siedmiu opowiadań o miłości i samotności. Na podstawie opowiadania Drive my car”, którego bohaterem jest aktor i reżyser teatralny poszukujący swej zaginionej żony, powstał film o tym samym tytule, wyreżyserowany przez Ryûsuke Hamaguchiego. Chciałoby się rzec – film bardzo dobry, ponieważ na swoim koncie ma już 32 nagrody, w tym Złoty Glob za najlepszy film zagraniczny. Do Oscara został nominowany w 4 kategoriach, w tym jako najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy. Oj, coś czuję, że już niedługo Japończycy przeżyją chwile triumfu.

 

Córka”, Elena Ferrante

To nazwisko wielu spędza sen z powiek. Nikt nie zna jej tożsamości. Ba, nikt nawet nie ma pojęcia, czy jest kobietą, czy mężczyzną. Ale czy to naprawdę jest takie ważne? Najważniejsze, że autor lub autorka swoimi powieściami rozbudza wyobraźnię czytelników na całym świecie i prowokuje zdolnych ludzi do ciekawych debiutów. Film Córka”, który powstał na podstawie powieści Eleny Ferrante o tym samym tytule, to reżyserski debiut autorki Maggie Gyllenhaal. Ta wzruszająca powieść o kobietach i matkach przeniesiona na wielki ekran przez wspomnianą aktorkę zdobyła już 16 różnych nagród i 3 nominacje do Oscara. Ja jestem święcie przekonana, że pani Ferrante jest kobietą, bo to w nich drzemie największa siła, i przed talentami autorki i reżyserki głęboko chylę czoła.

 

Zaułek koszmarów”, William Lindsay Gresham

 

William Lindsay Gresham przenosi czytelnika w świat jarmarcznego piekiełka i przedstawia historię dwudziestojednoletniego kuglarza, który odkrywa przed czytelnikiem blaski i cienie tegoż piekiełka. Tą wizją postanowił się również podzielić z widzem wybitny reżyser, którego przedstawiać nikomu nie trzeba, Guillermo del Toro. Na podstawie tej powieści wyreżyserował film, który już zdobył 3 nagrody i 4 nominacje do Oscara. Reżyser dwie statuetki już posiada, jestem bardzo ciekawa, czy już niedługo jego kolekcja wzbogaci się o jeszcze jeden posążek.

 

Makbet”, Romeo i Julia”, William Szekspir

 

To nazwisko w tym zestawieniu nikogo chyba nie zdziwi. Nie ma roku, żeby ktoś nie zainspirował się którymś z licznych dzieł tego wybitnego dramatopisarza i nie stworzył adaptacji któregoś z jego dramatów. W tym roku na liście oscarowych nominacji znalazły się aż dwa filmy mniej lub bardziej bliskie swoim pierwowzorom. „Tragedia Makbeta” w reżyserii Joela Coena to bardzo bliska oryginałowi interpretacja klasycznego dzieła, która ma już na koncie 7 nagród i 3 nominacje do Oscara. Natomiast jeżeli chodzi o najsłynniejszych tragicznych kochanków świata, to historię ich miłości do roku 1957 przenosi sam Steven Spielberg i serwuje nam znakomity musical zatytułowany „West Side Story”, którego akcję umieszcza w samym środku gangsterskich porachunków. I jak myślicie, czy to będzie noc Williama Szekspira? Już niedługo się okaże.

 

Pozwólcie, że na koniec odbiegnę trochę od tematu książek, ale nie mogę tu nie wspomnieć o dwóch polskich akcentach, które sprawią, że ta noc będzie równie niezwykła dla nas, Polaków. Nominację w kategorii najlepszy krótkometrażowy film aktorski otrzymał film „Sukienka” w reżyserii Tadeusza Łysiaka. Janusz Kamiński został natomiast nominowany (już po raz siódmy!) w kategorii najlepsze zdjęcia, tym razem za wspomniany wyżej film „West Side Story”. I choć ostatnio mamy wiele smutnych powodów, by czuć dumę z tego, że jesteśmy Polakami, to liczę, że w tę zbliżającą się marcową noc ta duma dopełni się jeszcze wielką radością. Trzymam za to mocno kciuki. Mam nadzieję, że Wy również!

 

Dorota Skrzypczak

korekta: Gabriela Danel



× 17 Polub, jeżeli artykuł Ci się spodobał!

Komentarze

@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 2 lata temu
Grek Zorba Nikos Kazantzakis - film zdobył 3 Oscary
Jedna z najważniejszych powieści XX wieku.
Grek Zorba, bohater powieści Nikosa Kazantzakisa spopularyzowany przez wspaniałą kreację Anthony’ego Quinna w ekranizacji Michaela Cacoyannisa – jednym z najpiękniejszych filmów w historii kina – stał się ikoną, symbolem wolności, pierwotnej więzi z naturą i musującej radości życia. Fascynującą postać Aleksego Zorby rozsadzają sprzeczności, nieokiełznany temperament i dobroć, życzliwość wobec świata i cynizm, życiowa mądrość i szalone uleganie zmysłowym pokusom.

Ojciec Chrzestny Mario Puzo - film zdobył 3 Oscary
Don Vito Corleone jest Ojcem Chrzestnym jednej z sześciu nowojorskich rodzin mafijnych. Tyran i szantażysta (słynne powiedzenie „mam dla Ciebie propozycję nie do odrzucenia”), a zarazem człowiek honoru, sprawuje rządy żelazną ręką. Jego decyzje mają charakter ostateczny. Wśród swoich wrogów wzbudza respekt i strach, wśród przyjaciół – zasłużony, choć nie całkiem bezinteresowny szacunek. Kiedy odmawia uczestnictwa w nowym, intratnym interesie, handlu narkotykami, wchodzi w ostry, krwawy konflikt z Cosą Nostrą. Honor rodziny może uratować tylko najmłodszy, ukochany syn Vita Michael, bohater wojenny. Czy okaże się godnym następcą Ojca Chrzestnego?

Śniadanie u Tiffany'ego - film zdobył 2 Oscary
"śniadanie u tiffany`ego" to najgłośniejsza powieść trumana capote`a, wsławiona romantyczną ekranizacją blake`a edwardsa z 1961 roku z niezapomnianą kreacją audrey hepburn wcielającą się w rolę uroczej, nieco postrzelonej dziewczyny z towarzystwa. oprócz tytułowej minipowieści niniejszy tom zawiera trzy opowiadania dom z kwiatów, brylantowa gitara i bożonarodzeniowe wspomnienie, których wspólnym motywem jest miłość. nowy jork, lata 40, czasy szalonych przyjęć, śniadań u tiffany`ego i martini lejącego się do białego rana. do kamienicy na manhattanie wprowadza się początkujący pisarz, narrator niniejszej opowieści. mieszkanie poniżej zajmuje panna holly golightly - urodziwa, tajemnicza, obdarzona fantazją i apetytem na życie młoda kobieta, nade wszystko nienawidząca wszelkiej stabilizacji. holly jest wiecznie "w podróży", co obrazuje także kartonik przy jej skrzynce na listy. egzystencja dziewczyny upływa na nieustannej zabawie na koszt bogatych adoratorów, wśród których trafiają się zarówno milionerzy, jak i gangster. ekscentryczną sąsiadkę i freda (jak nazywa go holly) zaczyna łączyć przyjaźń, która stopniowo przeradza się w głębsze uczucie...

Doktor Żywago Boris Pasternak - film zdobył 5 Oscarów
Książka jest wielkim epickim a zarazem poetyckim freskiem, ukazującym rewolucję przez pryzmat losów pojedynczego człowieka, protestem przeciw niszczeniu wszystkiego, co w nim indywidualne, wolne i twórcze. Realistyczny opis łączy się z impresyjną wizją rewolucji jako żywiołu, który Pasternaka jednocześnie fascynuje i przeraża.



× 4
@aga.kusi_poczta.fm
@aga.kusi_poczta.fm · ponad 2 lata temu
uwielbiam Śniadanie u Tiffaniego za niesamowitą lekkość, swobodę i wspaniałą grę aktorską. mogłabym oglądać i oglądać i nigdy się nie nudzę
× 2
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Tragedia Makbeta była dla mnie rozczarowująca. Psich pazurów nie obejrzę, bo nie lubię Cumberbatcha. Ale książkę mam w planach.
× 3
@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu
Też nie lubię Cumberbacha - piona!


× 1
@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu
Ostatni seans filmowy , co prawda nie za najlepszy film, ale dwa oskarki były.
× 1
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Cumberbatch jest taki błeeee... Wogle nie przypomina greckiego boga. ;-)



@literackiespelnienie
@literackiespelnienie · ponad 2 lata temu
Z ,,Diuny'' taki hit, że wyszedł marny film - z kiepską obsadą aktorską i muzyką, która dudni w bębenkach nie znając umiaru. Z tego, co wiem - adaptacja bodaj wiarygodna, ale po co, skoro na ekranie chodzą roboty, a nie ludzie - gadają językiem, który śmieszy. Pompatyczne, nieznośne widowisko.
× 2
@aga.kusi_poczta.fm
@aga.kusi_poczta.fm · ponad 2 lata temu
Kibicuję PSIM PAZUROM i to bardzo.
notabene niektóre ekranizacje niszczą powieści - i wice versa - niektóre powieści bledną w obliczu ekranizacji.

× 1
@Brzezina
@Brzezina · ponad 2 lata temu


× 1
@Brzezina
@Brzezina · ponad 2 lata temu
Lot nad kukułczym gniazdem
× 1
@Mackowy
@Mackowy · ponad 2 lata temu
× 1