“Życie może i bywa podłe, lecz świat jest naprawdę piękny.”
“- Wszystkiego w życiu należy spróbować - odparła. - Z wyjątkiem gówna.”
“Jej nazwisko gwarantuje nagłośnienie tematu we wszystkich mediach. Gówno jest więc może i to samo, ale wentylator, w który może wpaść, już znacznie większy.”
“Wydaje nam się, że jesteśmy czymś w miarę stałym, skończonym, pewnym, a tymczasem wszystko przez nas cały czas przypływa - powietrze, materia, woda. Jesteśmy tylko punktem przeładunkowym dla atomów. I dla zdarzeń, które się wokół nas dzieją.”
“W tym stroju i z tą maseczką na twarzy przypominała bardziej członka elitarnego oddziału do zadań specjalnych niż piosenkarkę z aspiracjami do bycia gwiazdą popkultury. Nikt nie powinien jej rozpoznać. Chwała pandemii, pomyślała.”
“Postarała się nadać swojemu głosowi ton, jakim mówią pewne swoich przekonań kretynki. Takie, z którymi niemożliwa jest żadna dyskusja.”
“Na rytualne komplementy nie ma potrzeby odpowiadać. Najlepiej jeśli, jak w tym przypadku, nie są do końca pozbawione podstaw.”
“Sława! Nam, zwykłym ludziom, wydaje się, że to tylko kawior i szampan, a tak naprawdę pewnie nie jest lekko, co?”
“Wyglądała jak karykaturalne ucieleśnienie ludowego wyobrażenia o prokuraturze.”
“Znowu spojrzał na nią w lusterku. Nie podobało jej się to. Te jego niebieskie, wpatrujące się w nią oczy. Mogła oczywiście zrozumieć, że człowiek, który spotyka osobę znaną dotychczas tylko z mediów jest jej ciekawy, ale mógłby się w nią aż tak nie wgapiać.”
“Sięgnęła do torebki i wygrzebała z niej maseczkę. Nałożyła ja na twarz. Ta głupia pandemia miała jednak, jak się okazuje, swoje dobre strony.”
“Wszystkie gazety, serwisy internetowe, telewizje i portale plotkarskie będą miały używanie. Na dzień lub dwa przebije nawet rozkręcającą się znowu pandemię. Zostanie w końcu pełnosprawną celebrytką, tak jak on tego chciał. Tylko z nieco innego powodu.”
“Tu było jej dobrze i to pomimo zesztywnienia i bólu karku. Tu było niebezpiecznie. Ten stan, mimo swoich niedostatków, mógłby potrwać jeszcze trochę.”
“Nie dam ci wódki – powiedział. – Porządne kobiety nie powinny jej pić. Załatwię bimber.”
“Mówi się, że orgazm jest małą śmiercią. Co to za bzdura. To sen jest małą śmiercią, a śmierć jest wielkim snem.”
“" W brudnych, rozczłapanych butach chodzą zawsze wariaci, zauważyła pani? - Nie zwróciłam uwagi. Ale będę o tym pamiętała. - Naprawdę. Niech się pani przyjrzy następnym razem. Kaczyński chodzi w takich butach . I co normalny jest?"”