Kilka chwil temu skończyłam czytać 'Hańbę'. Przejmująca, dramatyczna. Nie rozumiem posunięć bohaterów, nie rozumiem Lucy,ale widocznie tak ma być. Jak w życiu. Nie zawsze musimy rozumieć drugiego człowieka, bo wszyscy jesteśmy różni. Chyba chodzi o to, żeby zaakceptować wybory innych, nawet jeśli się z nimi nie zgadzamy.