Tam gdzie spadają Anioły recenzja

"Tam gdzie spadają anioły"

Autor: @Heyday ·2 minuty
2011-11-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Tam gdzie spadają anioły" - jest jedną z najlepszych książek Doroty Terakowskiej. Moim zdaniem ta pisarka była jedną z najlepszych polskich autorek książek. Do swoich powieściach zawsze wszczepiała kawałek własnej duszy. To dzieło pod tym względem nie różni się od innych. Opowiada ono o Ewie - dziewczynce, która w wieku pięciu lat straciło swojego Anioła Stróża. Kiedy dowiaduje się, że jest chora na śmiertelną odmianę białaczki, postanawia wraz z rodziną odszukać go. Czy jej się uda? I czy w końcu ludzie zrozumieją, że anioły istnieją.

Początek książki był na pewno bardzo oryginalny. Pięciolatka usilnie próbuje wyciągnąć swoich wiecznie zapracowanych rodziców wyciągnąć z domu, aby obejrzeli niezwykły cud. Bowiem nad ich domem przelatują anioły! Ewa biegnie za nimi po łące i wtedy nieszczęśliwie wpada do wilczego dołu. Od tamtego czasu wiecznie cierpi. Nie ma miesiąca by nie wylądowała w szpitalu. W wieku trzynastu lat dowiaduje się czemu tak było i stara się wytłumaczyć to swojej rodzinie. Jej mama - Anna - z początku jej nie wierzy, ale w końcu daje się przekonać, ponieważ Anioł Stróż to jedyna nadzieja na uratowanie jej jedynej córki. Za to jej ojca - Jana - bardzo trudno namówić do wiary w anioły. Jedynym Bogiem jakiego on wyznajejest Internet. To tam szuka wszelkich informacji o aniołach. Jednak nawet po przeczytaniu wszystkich możliwych informacji o Aniołach Stróżach dalej nie może w nie uwierzyć. Nie potrafi. Największą wiarą w tej sytuacji wykazała się babcia Ewy. Jako wierna katoliczka nie potrafiła jednak przyjąć,że anioły są nie tylko katolickie, ale również protestanckie, muzułmańskie itp. Że należą do wszystkich nie tylko do jednej wiary.

Ta historia obrazuje nie tylko zmagania się Ewy z losem, ale również to jak trudno nam niekiedy uwierzyć w to na co nie ma konkretnych dowodów. W książce znajduje się wiele przemyśleń, które skłaniają nas samych do zastanowienia się nad tym. Bohaterowie tej powieści musieli w końcu zrozumieć, że by istniało Niebo, musi być wiara. Autorka powieści właśnie to chce nam przekazać, że czasami trzeba do samego końca wierzyć, żeby coś się udało. Nawet jeśli z początku wydaje się nam niemożliwe. Dorota Terakowska pewnie pragnęła nam również przekazać, że wszystko co robimy, nawet nasz najmniejszy czyn, może zaważyć na naszej przyszłości. Na naszym losie.

Sądzę, że ta książka jest godna podziwu. Niesie w sobie przesłanie, które zrozumie każdy. Mimo że sama nie jestem aż tak znowu pobożna, to myślę, że ta powieść mnie czegoś nauczyła. Czegoś co na pewno mi się kiedyś przyda. Nie powiem co to, bo moim zdaniem każdy z tej historii wyniesie coś innego. Jednak wszystko będzie równie ważne.

Zachęcam do przeczytania tej książki dosłownie wszystkich. Moim zdaniem jest ona niezwykła. Przyznają, że w niektórych momentach niedopracowana, ale gdyby była idealna, to byłaby chyba gorsza.

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tam gdzie spadają Anioły
10 wydań
Tam gdzie spadają Anioły
Dorota Terakowska
8.4/10

Mądra i zajmująca przypowieść dla dzieci i młodzieży, uczy miłości do zwyczajnego życia i wrażliwości na niezwykłość.

Komentarze
Tam gdzie spadają Anioły
10 wydań
Tam gdzie spadają Anioły
Dorota Terakowska
8.4/10
Mądra i zajmująca przypowieść dla dzieci i młodzieży, uczy miłości do zwyczajnego życia i wrażliwości na niezwykłość.

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka Doroty Terakowskiej pt "Tam gdzie spadają anioły" jest dla mnie bardzo ważna, gdyż przywróciła mi wiarę w możliwości polskiej literatury. I to nie ze względu na wątki, które autorka zaczerpnę...

@edytre @edytre

Gdy Ewa ma pięć lat zostaje świadkiem potwornej walki aniołów. Z fascynacją oraz strachem przygląda się starciu ciemnych i jasnych istot, które szybko fruną po niebie. Oczarowana tym widokiem próbuje...

@mewaczyta @mewaczyta

Pozostałe recenzje @Heyday

Ogrody księżyca
Ogrody księżyca

Ogrody Księżyca, nie są znaną pozycją, przynajmniej nie w Polsce. Może to, dlatego wydawnictwo MAG postanowiło wydać ją po raz kolejny. Tym razem przyciągnęła nawet mnie ...

Recenzja książki Ogrody księżyca
Korona śniegu i krwi
"Korona śniegu i krwi"

Polska gra o tron. Czy to jest możliwe? Jak się okazuje, tak. Pani Elżbieta Cherezińska postanowiła spróbować i muszę przyznać, że sprostała temu zadaniu. Książka „Korona...

Recenzja książki Korona śniegu i krwi

Nowe recenzje

Dziury w ziemi
Niebo jest tam, gdzie jesteśmy szczęśliwi
@mikakeMonika:

„Dziury w ziemi” Grzegorza Mórdas-Żylińskiego to pierwsza i na razie jedyna książka autora. O samym autorze nic mi się ...

Recenzja książki Dziury w ziemi
Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
''Ketman'' donosi bezpiece...
@ladymakbet33:

W zeszłym roku premierę miała książka znakomitego dotąd dziennikarza, Cezarego Łazarewicza. Mam tu na myśli reportaż Na...

Recenzja książki Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
Polana
„Wycofaj się, póki czas. Zostań, a wchłonie cię...
@zaczytana.a...:

W mrocznych zakamarkach Puszczy Gorzowskiej, gdzie szepty drzew mieszały się z odgłosami ukrytych tajemnic, rozgrywa si...

Recenzja książki Polana
© 2007 - 2024 nakanapie.pl