Trochę nieudolnie napisana książka. Chyba pierwsza tej autorki, albo kobieta po prostu nie ma talentu. Ale przeczytałam i może sięgnę po następne w wolnej chwili.
Super książka na przygnębiające, deszczowe popołudnia(przynajmniej dla niektórych przygnębiające, bo ja lubię deszcz). Szybko się czyta i bardzo wciąga.
Moja ulubiona część! No prawie ulubiona, bo przegrywa z trzecią z racji tego, że w piątej Syriusz umiera, a w trzeciej dopiero się pojawia. Ale książka jest świetna. Wciąga i bardzo szybko się czyta.
I jak zwykle sława, cudny chłopak i przeciętna dziewczyna... Ale podobało mi się. Cabot wie jak ciekawie opowiadać powtarzalne i nadwyraz przewidywalne historie. No i nie trzeba dozukiwać się głębokiego przesłania.
Trochę dziwne, ale nawet znośne. Miejscami nawet mnie wciągnęła, ale raczej nie zamierzam sięgać po następne. Skończyłam, bo nie lubię zostawiać sobie nieprzeczytanych książek, ale już wystarczy tego wszystkiego.
Na początku podchodziłam do niej bardzo sceptycznie wrzucając do worka z napisem "denne romansidła". Dużo się nie pomyliłam tyle, że książka była ciekawa i przyjemnie się czytało. Co prawda po pewnym czasie zaczęłam rzygać słodko pierdzącym Edwardem i Bellą, a skupiłam się na drugoplanowych postaciach, które były duuużo bardziej skomplikowane i prz...
Jak to Meg Cabot głupawe powiastki, powtarzające się schematy, a mimo to książka i tak przyjemna w obyciu. Przynajmniej nie trzeba za dużo myśleć podczas czytania.
Nie czytałam jeszcze nawet tej, ale mam nadzieję, że Galbatorix coś z nim zrobi, bo Eragon wpienie mnie od pierwszej części. Jego głupota i bezradność jest powalająca.
Dla mnie seria zawsze będzie wspaniała nawet jak będę już zgrzybiałą staruszką w papilotach na głowie więc nie będę narzekać. Książka wciąga jak pozostałe części. Nie brak oczywiście paru absurdów, ale to w końcu magia, nie? Tylko, że bez Hogwartu to już nie to samo...
Super książka. Patrząc na okładkę i tytuł nie bardzo chciało mi się za nią zabierać, bo wyglądała jak poradnik dla zakompleksionych, ale jak to mówią: "Nie oceniaj książki po okładce". Jest świetna.