Dlaczego faceci są tacy fajni : 1. Ich dupa nigdy nie jest czynnikiem decydującym podczas rozmowy o pracę. 2. Ich orgazmy są zawsze prawdziwe. Zawsze! 3. Ich nazwisko zostaje. 4. Garaż jest cały ich. 5. Ich plany weselne troszczą się same o siebie. 6. Mechanicy samochodowi zawsze mówią im prawdę. 7. Gówno ich obchodzi, że ktoś nie zauważa ich nowej fryzury. 8. Ta sama robota, większa płaca. 9. Zmarszczki dodają charakteru. 10. Nie muszą opuszczać pokoju aby poprawić sobie krocze. 11. Suknia ślubna: 2000 PLN; Wypożyczenie smokingu: 100 PLN. 12. Ludzie nigdy nie gapią się na ich klatkępiersiową podczas rozmowy. 13. Nowe buty nie uwierają, nie robią pęcherzy, niedeformują stóp. 14. Jeden nastrój, zawsze! 15. Rozmowy telefoniczne w 30 sekund. 16. Pięciodniowe wakacje wymagają tylko jednej walizki. 17. Sami otwierają słoiki. 18. Dostają fory za każdy przejaw troskliwości. 19. Bielizna kosztuje 5 PLN za trój-pak. 20. Jeśli mają 34 lata i są samotni, nikt tego nie zauważa. 21. Trzy pary butów w zupełności wystarczą. 22. Nie używają podpasek. 23. Jeśli inny facet przyjdzie na przyjęcie w takim samym ubraniu, mogą zostać najlepszymi przyjaciółmi na wiele lat. 24. Nie muszą znać nazw więcej niż pięciu kolorów. 25. Nie muszą się zastanawiać, w którą stronękręcić nakrętką czy też śrubą. 26. Posiadają dar niezauważania zagnieceń na ubraniach. 27. Ta sama fryzura potrafi przetrwać latami, a nawet dekadami. 28. Ich brzuch zazwyczaj ukrywa duże biodra. 29. Jeden portfel, jedna para butów, jeden kolor.Przez wszystkie pory roku. 30. Manicure robią przy pomocy scyzoryka. 31. Zakupy Świąteczne dla 25 członków rodziny robią 24 Grudnia, w kilka minut.
15. Rozmowy telefoniczne w 30 sekund. - mój mąż o wiele dłużej dyskutuje przez telefon niż ja. 19. Bielizna kosztuje 5 PLN za trój-pak. - fajnie by było.
Jakby nie patrzył, jeden cyckonosz kosztuje sporo więcej. A co mówić o multipaku? Dyskusji przez telefon się nie czepiam. Zrobić awanturę i pogodzić się w pół minuty trzeba umieć.
Niestety widok wszystkich ludzi wpatrzonych w smartfony to dzisiaj codzienność w praktycznie każdej sytuacji. Ja też lubię po prostu popatrzyć na świat a nie w ekran telefonu :)
@Sargento_Garcia też często czytam na przerwach między zajęciami. Sensacji to może nie wzbudza ale często spotykam się że zdziwieniem, zaciekawieniem i słowami "Ja to cię podziwiam że masz tyle czasu na czytanie i tyle książek czytasz" ;) a ja po prostu często zamiast bezmyślnie wpatrywać się w ekran smartfona i scrollować kolejne strony czytam ciekawą powieść :D
@viki_zm gdy córka czyta w tramwaju to czasem patrzą na nią jak na zwierzaka w zoo. Jak 12 letnie dziecko może stawiać książkę nad smartfonem?!? Rodzice na pewno ją do tego zmuszają biciem i głodzeniem! Jej rówieśnicy w szkole reagują podobnie. W zeszłym tygodniu siedzieliśmy w szpitalu w poczekalni dziecięcej i oboje czytaliśmy. Gdy wyszedłem do toalety do córki podeszła jedna z "zatroskanych" mam i powiedziała, że skoro poszedłem do toalety to może przestać czytać. Z jej miejsca widać korytarz, więc jak będę wracał to ona da znać. Zosia spiorunowała ją wzrokiem i głośno poprosiła aby jej nie przeszkadzać i nie odrywać od lektury bo w książce akcja właśnie się zagęszcza.
Ja coraz częściej w miejscach publiczych czytam e-booki, gdyż czytnik mniej miejsca zajmuje. Natomiast moja Córka i Zięć głównie czytają i słuchają książki na smartfonie.
Czytanie ebooków na smartfonie to nie jest najzdrowsze hobby. Co do czytnika to, zarówno ja jak i moje szkodniki, zawsze mamy go przy sobie. Nigdy nie wiadomo kiedy nadarzy się nieprzewidziana okazja "przekartkowania" kilkunastu stron.
