Co mnie dzisiaj... rozbawiło

Mój jest ten kawałek podłogi 🙂

A dzięki! :D

🤣 Jak patrzę w lustro, to coś w tym jest...

Jak to dobrze, że po 3 latach uciekłam.

Tak, bo jak już włosy zaczynają zielenieć, to przepadło.

Jak jakieś jeszcze zostaną.

Pewnie znacie ten kawał:
Młody nauczyciel i stary idą razem na lekcję. Młody - stosy kserówek, teka wypchana książkami, dziennik w zębach. Stary idzie na luzaka, niesie tylko klucz od sali.
Młody mówi z podziwem:
- No no, po tylu latach pracy, to pan ma to wszystko w głowie?
- Nie synu, w dupie...

Znamy, znamy. Ale ja jakoś, po 17 latach pracy, wciąż noszę ze sobą nie tylko klucz. :)

LMR wszystko jeszcze przed Tobą. Jesteś młodym nauczycielem :)

No nie, bo już dawno minęły czasy, kiedy byłam najmłodsza w radzie. :D

A miotła od czego?

To po co schody?

Żeby pozjeżdżać po poręczy. :)

Ło mamciu , też taki chce 🤩

Struś strusiem, ale tam po lewej nie ma czasem żaby?

Faktycznie, jest!

Nie było jeb...., to była kontemplacja drzewa przez strusia. Struś tak zapatrzyła się w drzewo, że zadziałała jak lustro. Widać zachwyt w oczach strusia. Może to wyjaśni fizyka kwantowa i splątanie cząstek.

E tam, było jeb... - w wyniku kontemplacji. ;-)

Nie podobuje mnię się fcale.

Burmistrzyni, prokuratorka, teolożka, ministra...
Kiedyś straceńczo wplątałam się w dyskusję z policjantem z drogówki na temat żeńskiej formy słowa "kierowca". Jakby nie patrzył, najbardziej poprawne jest w formie męskiej.
A jeżeli kierowcą w chwili zatrzymania jest kobieta? No?
Panowie władza z kwasem i widocznym bólem zadniej gęby zgodzili się na termin "kierująca pojazdem mechanicznym".

Mogła być jeszcze kierowczyni. :D

Właśnie o "kierowczynię" poszło. >:[

A może kierownica?

Dramaturżka też jest fajne.

Dramaturżkabrzmi nie tyle dramatycznie, co tragicznie...

Kiedyś stosowani zwroty grzecznościowe: pani poseł i pan poseł, pani neurolog i pan neurolog, a teraz po co komu jakieś zwroty grzecznościowe.




A ja z obserwacji. :D

LMR, podobno w dzisiejszych czasach młodych ludzi wzruszają jedynie zwierzęta.

Kierownik z klasą.

@aleksiunka - wzrusz się!





Nie tylko młodych.

@Airain, Ooo... wzruszyłam się. Zadowolona? Niedługo będę miała podobnego malucha w domu 🤗

Nie zapomnij pokazać zdjęcia!

LMR, proszę 😀




Ło matko, który Twój? :D

Jeszcze nie wiem, za 2 tygodnie wybiorę 😁 4 pieski i 1 dziewczynka - ja biorę faceta

To teraz ja się wzruszyłam - maleństwa... ^.^

Wolałabym truskawkę 😄

Kto zidentyfikuje wszystkich amatorów jabłek? Ja mam problem.

Ja odgadłam wszystkich 😁

@aleksiunka Od kelnera idąc za ruchem wskazówek zegara: Wilhelm Tell czyli ten, który strzelał do jabłka ustawionego na głowie syna (synalek siedzi po lewej w zielonym kubraku), wąż z Edenu, Adam i Ewa, Isaac Newton, Królewna Śnieżka, firma Apple i Steve Jobs (choć ten tu bardziej przypomina jednak Billa Gatesa i na ekranie ma Microsoft) Czarownica od Śnieżki, Afrodyta i Parys oraz jabłko niezgody podarowane przez Eris, które tyle namieszało w życiu biednych Trojan 👍

Jeśli to jest jabłuszko pełne snu, to tylko dla Śnieżki... A kim jest ten gość z komputerem? A tych dwoje między nim a Wilhelmem Tellem? A Szpicbródka? I że niby pan Perrault też coś ma do jabłka?

@tsantsara To jest Newton, a nie Perrault.

@MAD_ABOUT_YOU, o ja durna! Miałam problem z Parysem i Afrodytą, ale teraz widzę ten meander na ubranku!

Ja poznałam właśnie po greckim wzorze na todze .

Jeny! Apple! A kto koło Jobsa? Nie pamiętam, by Pan Śmierć z Pratchetta zjadł jakieś jabłko. Meander też mi nic nie mówi - widzę raczej średniowieczną tunikę...

Wyżej opisałam wszystkich, ale wkleję jeszcze raz jeśli nie zauważyłeś:

Ano, fakt. :)