środa, 22 sierpnia 2012 w temacie:
Kanapa w książkach, na grupie Wokół kanapy
"Matthew leżał na niedużej kanapie na końcu gabinetu z laptopem w rękach, z pewnością zaczytany w wiadomościach z ojczyzny".
"Pod oknem stała pamiętająca lepsze czasy kanapa, która cała tonęła w papierach, segregatorach i książkach".
Yrsa Sigurdardóttir - "Spójrz na mnie"
sobota, 18 sierpnia 2012 w temacie:
Kanapa w książkach, na grupie Wokół kanapy
"Wielki, fajtłapowaty z wyglądu facet radośnie machnął Patrikowi na powitanie, ale nie zawracał sobie głowy wstawaniem z kanapy".
"Przez wysokie okna wpadało bardzo dużo światła. Na białej kanapie siedziała kobieta".
Camilla Lackberg - "Kaznodzieja"
czwartek, 16 sierpnia 2012 w temacie:
Kanapa w książkach, na grupie Wokół kanapy
"Przed kominkiem, w którym żarzył się stos polan, stała stara, wytarta skórzana kanapa".
"Chemia śmierci" Simon Beckett
poniedziałek, 13 sierpnia 2012 w temacie:
Kanapa w książkach, na grupie Wokół kanapy
"Julia odłożyła albumy i trzymając w ręku filiżankę, wcisnęła się w głąb kanapy".
"Pernilla usiadła na kanapie i objęła się mocno ramionami, jakby się bała, że się zaraz rozleci. Erika wróciła z dwiema filiżankami kawy. Postawiła je na stoliku przed kanapą".
Camilla Läckberg "Księżniczka z lodu"
wtorek, 31 lipca 2012 w temacie:
Kwiatki językowe, na grupie Graciarnia
Dziś wyłapałam jedno zdanie z książki, którą aktualnie czytam ("Język sekretów" Dianne Dixon), i nie daje mi ono spokoju. Jest to fragment opisujący wypadek małego chłopca:
"Pies rzucił się do przodu. W tym momencie rozległ się odgłos niewielkiego ciała uderzającego o schody i upadającego z impetem na cementową podłogę".
Czy też macie wrażenie, że coś z nim jest nie tak?
wtorek, 31 lipca 2012 w temacie:
Kwiatki językowe, na grupie Graciarnia
Założyłam ten wątek, bo jestem ciekawa, czy często zdarza Wam się wyłapać z książek zdania, które przez błędną konstrukcję wywołują śmiech lub konsternację. Pamiętacie jakieś przykłady?
sobota, 28 lipca 2012 w temacie:
Film, jaki ostatnio obejrzeliście, na grupie Film
"Prometeusz" - nie zawiodłam się, bo też nie nastawiałam się jakoś specjalnie na rewelacyjne kino. Po prostu lubię wszystkie części "Obcego" i już :)
sobota, 28 lipca 2012 w temacie:
Co w tej chwili czytasz?, na grupie Książki
"Dziennik dla Jordana" Dana Canedy
Właściwie już kończę. Wzruszająca i ciekawa książka.