Opinia na temat książki Baśnie

@denudatio_pulpae @denudatio_pulpae · 2020-04-07 18:25:48
Przeczytane Lektury szkolne - ponowne starcie 100 NKK 100 The Guardian Mam w domu 📚 501 Must-Read Books
Baśnie Andersena czytała mi mama, a jeżeli mnie pamięć nie myli to "Calineczkę" przerabialiśmy w szkole. Troszeczkę byłam zaskoczona czytając tę książkę teraz, że niektóre bajki były dość smutne i momentami okrutne, szczególnie przykra była dla mnie lektura "Dziewczynki z zapałkami", strasznie mi było jej żal. Oczywiście znajdziemy tu również pokrzepiające zakończenia i bardziej pogodne opowieści. Moją najulubieńszą baśnią były zawsze "Dzikie łabędzie" i w tej materii nic się nie zmieniło.

Uwielbiam okładkę tego wydania, zawsze miałam słabość do niebieskich róż.

Data przeczytania: 1998-01-01
× 10 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Baśnie
152 wydania
Baśnie
Hans Christian Andersen
8.7/10

Komentarze
@Mackowy
@Mackowy · około 4 lata temu
Strasznie smutne były te baśnie. Jak zobaczyłem tę okładkę, to jakieś synapsy, czy coś mi się chyba połączyły i przypomniałem sobie jak matka czytała mi o ołowianym żołnierzyku, gdy byłem mały, jeszcze hurtem wróciły: baśń o złotej kaczce i coś, nie pamiętam tytułu, ale zbójcy tam dziewczynie przypalali pięty, żeby sprawdzić czy nie żyje, twardo dziewoja wytrzymała, a ja koszmary cały rok po tym miałem.
× 6
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
@Mackowy, miałam podobne odczucia. Nie lubiłam baśni Andersena, bałam się ich.
× 1
@Renax
@Renax · około 4 lata temu
A ta Królowa śniegu, która zwerbowała Kaya? Straszna. Ale kiedyś baśnie w ogóle nie były dla dzieci, bo wtedy dzieci były jedynie 'kandydatami na ludzi', więc raczej nie brano ich uczuć pod uwagę.
× 1
@oliwa
@oliwa · około 4 lata temu
Wydaje mi się, że to co piszesz o przypalaniu pięt, było u Artura Oppmana, w Legendach Warszawskich.

× 1
@Mackowy
@Mackowy · około 4 lata temu
Z przypalaniem pięt to bardzo możliwe, bo to nie były żadne Anderseny, tylko nasze, polskie :) w każdym razie do dzisiaj mam traumę po tym.
× 1
@oliwa
@oliwa · około 4 lata temu
;)) Też pamiętam, że to rozkminiałam.
@Renax
@Renax · około 4 lata temu
Ja najbardziej lubię 'Słowika' a najmniej - 'Królową śniegu', bo bałam się tej bajki. Natomiast 'Słowik' to opowieść o wolności, bardzo ją lubiłam. Jest znakomity audiobook z baśniami.Stuhr czyta.
× 1
@zuszka60
@zuszka60 · około 4 lata temu
Baśnie Andersena w dzieciństwie wzbudzały we mnie niezbyt przyjemne emocje. Wielu nie rozumiałam. Po przeczytaniu ich w dojrzałym wieku stwierdzam, że są to baśnie dla dorosłych.
@oliwa
@oliwa · około 4 lata temu
Moja ulubiona (i moich dzieci...) to Mały Klaus i Duży Klaus. Jest oczywiście okrutna, i okrutnie zabawna;)

Pozostałe opinie

"Baśnie" to zbiór 9 najbardziej znanych baśni autorstwa Hansa Christiana Andersena. Baśnie to lektura zarówno dla dużych jak i małych czytelników - dzieci zagłębią się w magiczny świat fantastycznych...

Zbiór najpiękniejszych baśni Andersena. Książka mojego dzieciństwa, do której często wracałam także po latach. Spośród tych baśni tymi, które najbardziej zapadły mi w pamięć oraz które lubiłam (i lub...

ahh... :))

@zDEPPtana@zDEPPtana

Nie lubiłam Andersena, ale podobały mi się ilustracje. Synowie moi całkiem niebajkowi, więc nie miałam okazji wrócić. Sześć gwiazdek to opinia z dzieciństwa :)

© 2007 - 2024 nakanapie.pl