Czas huraganów

Fernanda Melchor
6.3 /10
Ocena 6.3 na 10 możliwych
Na podstawie 27 ocen kanapowiczów
Czas huraganów
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.3 /10
Ocena 6.3 na 10 możliwych
Na podstawie 27 ocen kanapowiczów

Opis

Grupa dzieci z La Matosy, zubożałej wioski w Meksyku, dokonuje makabrycznego odkrycia. W mętnych wodach kanału znajduje rozkładające się ciało miejscowej wiedźmy. Była ona postrachem mężczyzn i ratunkiem dla kobiet. Każdy z bohaterów wnosi do dochodzenia nowe szczegóły, nowe akty zepsucia i brutalności. Prawda przenika do gleby, zatruwając wszystko dookoła.

Śledztwo odsłania mroczny świat, w którym dominują bieda, przemoc, mizoginia i najmroczniejszy erotyzm. Gdzie uprzedzenia i wykluczenie społeczne wyznaczają los i umacniają piekielny krąg. Gdzie beznadziejność osiąga punkt kulminacyjny i doprowadza do zabójstwa wiedźmy, której zwłoki są jak oko huraganu, przekraczające czas i przestrzeń, obserwujące wirowanie opowieści utkanych w przeszłości i przenikających teraźniejszość.

Historia przedstawiona przez Fernandę Melchor, rozgrywająca się w wyimaginowanym miasteczku La Matosa, pozornie przypominającym meksykański stan Veracruz, szybko przekracza ograniczenia związane z historią kryminalną. Winowajcy są wymieniani na początku narracji, wobec czego najważniejsze staje się pytanie o to, dlaczego. Napisana z brutalnym liryzmem nakreśla okrutny, a zarazem fascynujący portret Meksyku. Stawia także odwieczne pytania o naturę zła.

Tajemnica morderstwa, dla której tłem jest groza i brud – książka Melchor wskazuje na narodziny meksykańskiej gwiazdy. (…) Nie jest to wybór do klubu książki Oprah, tego można się spodziewać, ale nie możesz przeoczyć tej powieści. O ile jesteś na nią przygotowany. – „The Guardian”

W swojej imponującej nowej powieści Fernanda Melchor zgłębia powiązania między bajką a kobietobójstwem (femicide) – określeniem, którego meksykańskie feministki używają do rozliczenia się z narastającymi, coraz bardziej sadystycznymi morderstwami kobiet i dziewcząt w ich kraju. (…) Melchor tworzy opowieść nie tylko potępiającą potworność, ale także uosabiającą piękno i żywotność, które ta potworność wypacza. – „The New York Times”
Tytuł oryginalny: Temporada de huracanes
Data wydania: 2021-08-11
ISBN: 978-83-66967-24-3, 9788366967243
Wydawnictwo: Mova
Stron: 280
dodana przez: mewaczyta

Autor

Fernanda Melchor Fernanda Melchor
Urodzona 3 czerwca 1982 roku w Meksyku (Veracruz)
Fernanda Melchor to meksykańska pisarka najbardziej znana ze swojej powieści Czas huraganów (Temporada de huracanes 2017), za którą zdobyła nagrodę Anny Seghers 2019 i miejsce na krótkiej liście do International Booker Prize 2020.

Pozostałe książki:

Czas huraganów Paradajs To nie jest Miami
Wszystkie książki Fernanda Melchor

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Ekstrakt turpizmu

WYBÓR REDAKCJI
14.04.2022

Nie przypominam sobie kiedy ostatnio zmęczyła mnie tak bardzo jakakolwiek książka. Brzmi to jak fatalna ocena i zupełne przeciwieństwo rekomendacji, ale… w przypadku „Czasu huraganów” sprawa nie jest taka zero-jedynkowa. Książka ta budzi skrajne emocje, bo i taki był zamysł Fernandy Melchor. Jestem w stanie uwierzyć w szczerość zachwytów części cz... Recenzja książki Czas huraganów

@atypowy@atypowy × 10

Meksykańskie szambo

WYBÓR REDAKCJI
4.10.2021

Kilka dni temu skończyłam czytać powieść „Czas huraganów” autorstwa Fernandy Melchor. Do jej przeczytania zachęcił mnie opis. Po pierwsze rzecz dzieje się w Meksyku, a to już wzbudza moje zainteresowanie. Dalej wydawca sugeruje, że będzie to tajemnicza i brutalna historia. Opowiada o lokalnej wiedźmie, więc pewnie będą tzw. zabobony. Długo się nie... Recenzja książki Czas huraganów

Ta książka Cię sponiewiera. I będziesz chciał więcej

15.09.2021

Zdarzają się czasem takie książki, niewielkie objętościowo, w zasadzie raczej niepozorne, które potrafią człowieka sponiewierać. Ściorać go, przemaglować, rozmarować. Wywinąć na nice. A przy tym są napisane w taki sposób, że czytelnik, chociaż wywinięty na nice, rozsmarowany, przemaglowany i ściorany, chociaż sponiewierany do granic możliwości, ch... Recenzja książki Czas huraganów

Protest song

8.09.2021

Brutalna, wulgarna, dosadna, specyficzna, inna, wyróżniająca się, tak mogłabym w największym skrócie opisać "Czas huraganów". To protest tysięcy kobiet, które bez mężczyzny u boku uznawane są za bezwartościowe. To naczynia dla ich wydzielin, worki treningowe dla ich pięści, ciała do wydania na świat potomstwa, służące w ich domach, niby ludzie, a... Recenzja książki Czas huraganów

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Bookmaania
2021-08-19
7 /10
Przeczytane Przeczytane w 2021 Wydawnictwo Mova

W jednej z ubogich wiosek w Meksyku, dzieci znajdują zwłoki miejscowej wiedźmy. W miejscu tak okrytym przemocą i złem, wydarzenie jest na porządku dziennym, a my towarzyszymy w odkryciu prawdy tego zabójstwa...

Czytając 'Czas huraganów' doświadczamy wewnętrznego monologu jaki towarzyszy bohaterom. Jednak jest to jedynie zarys na którym opiera się ta historia.

Lektura meksykańskiej autorki Fernandy Melchor nie jest łatwa w odbiorze. Klimat jest ciężki, duszny, treść niestety także nie należy do tych prostych. Ociekająca brutalnością, bezwzględnością i wulgarnym językiem nie będzie dla każdego odbiorcy. Przykuwająca uwagę okładka jest chyba najłagodniejszym elementem tej powieści. Jednak pomimo wulgarnej i trudnej historii, poznajemy dokładniej życie osoby wyobcowanej, odrzuconej przez społeczeństwo. Książka przepełniona jest wulgaryzmami i elementami brudnej strony człowieczeństwa.

Książka jest wstrząsająca. Zagłębiając się w wiedzę o społeczeństwie meksykańskim, możemy doszukać się wielu informacji świadczących o ubogich dzielnicach, przepełnionych używkami oraz osobami starającymi się tylko przetrwać, więc gotowe są poświęcić swoje ciało, co autorka nam tutaj przedstawiła.
Jeśli jesteś odporny na trudne tematy to zachęcam.

× 8 | link |
@janusz.szewczyk
2022-06-17
8 /10
Przeczytane Posiadam 2021 PRZENIESIONE

Jak na Wydawnictwo Kobiece (którego imprintem jest Mova) jest to bardzo mocna i brutalna książka, albo moje wyobrażenia o literaturze wydawanej przez kobiety dla kobiet mocniej zalatują formaliną niż byłbym skłonny przyznać.
Punktem wyjścia jest znalezienie ciała kobiety zwanej Wiedźmą w niewielkiej meksykańskiej wiosce. Czy rzeczywiście była wiedźmą każdy może sam zdecydować a informacja ta jest zupełnie nieistotna. Jasne za to jest kto zabił i ta informacja również nie ma żadnego znaczenia. Nie ma tu kryminalnej zagadki ani fantastycznej tajemnicy rodem z horroru. Z drugiej jednak strony meksykańska rzeczywistość opisana przez Fernandę Melchor od horroru niewiele się różni. Bieda, przemoc, narkotyki, alkohol, pedofilia i brak nadziei na z wyrwanie się z tego zaklętego kręgu tworzą mieszaninę, którą autorka opisuje ze szczerością i dosłownością mogącą wywoływać odrazę u co wrażliwszych czytelniczek i czytelników. Jest to jednak też książka o poszukiwaniu nadziei. Wszyscy jej bohaterowie i wszystkie bohaterki pragnęli zaleźć w swoim życiu źródło nadziei i chwytali się wszelkich dostępnych środków by to osiągnąć w okrutnym świecie, uwięzieni i uwięzione w ubóstwie i kulcie machismo, który równie niszczący okazywał się zarówno dla kobiet jak i mężczyzn.

Fernanda Melchor z pewnością musiała kiedyś przeczytać książki Marlona Jamesa, bo jej powieść konstrukcją fabuły i stylem mocno przypomina "Krótką historię siedmiu zabójstw" tego autora. Poszczególne rozdziały ...

× 5 | link |
@ksiazka_ukryta_w_puszczy
2021-10-18
8 /10

Najdziwniejsza książka jaką kiedykolwiek mieliście okazję przeczytać to.....?

Książkę przeczytałam już z dobrych kilka dni temu i nadal mam problem z ocenieniem jej, ona była mega dziwna, przerażająca, ale zarazem fascynująca i siejąca takie spustoszenie w głowie, jak tytułowy huragan. Okładka kusi i przyciąga oko, opis bardzo intrygujący, z kolei cała powieść trudna w swoim odbiorze, poprzez swoją formę i sposób jej napisania i narrację. Nie ma tutaj akapitów, zdania są tasiemce, zdarzało się, że jedno zdanie było długości pół strony. W pewnym momencie miałam wrażenie, że autorka chce wszystko opowiedzieć na jednym wydechu.

To nie jest przesłodzona i milusia historia, czeka Was wiele wulgaryzmów, przemocy, brudu wylewającego się z każdej uliczki, ludzi mieszkających w skrajnym ubóstwie. Osobiście mi te przekleństwa nie przeszkadzały, tylko dodawały książce pazura, drapieżności i powagi sytuacji poruszonego tematu przez autorkę.

"Czas huraganów" to obraz przedstawiający ciemniejszą stronę Meksyku, to z czym na porządku dziennym borykają się ludzie. Bieda, patologia, prostytucja, pedofilia, narkotyki codziennie zbierają swoje żniwa. Ta książka to wołanie o pomoc ludzi wyrzuconych na margines społeczny, odtrąconych i pogrążonych w nędzy.

Cała historia zaczyna się od znalezienia ciała kobiety, zwanej przez miejscowych ludzi "Wiedźmą". Z każdą stroną i rozdziałem, co raz bardziej zbliża nas autorka do poznania tej tajemniczej śmierci. Pozn...

× 2 | link |
@Sylwia.B
2021-09-30
6 /10
Przeczytane

Czas huraganów Fernandy Melchor to moje drugie spotkanie z literaturą meksykańską. Powieść rozpoczyna się od znalezienia ciała wiedźmy w rowie. Historia kobiety oraz jej matki była zdumiewająca, gdyż pokazuje jak bardzo żywe są zabobony, wiara w uroki i czary w lokalnym społeczeństwie. Dość brutalny początek jest zapowiedzią przepełnionej brutalnością i nienawiścią historii o meksykańskiej ludności. Nawet relacje w rodzenie pełne są przemocy, wulgaryzmów i niezdrowych emocji. Jest tutaj kilka scen erotycznych, jednak mocno wypaczonych, dalekich od romantycznych uniesień. Atmosfera jest bardzo duszna, gęsta, przygniata czytelnika brakiem nadziei czy perspektyw.
Sama lektura nie należała do najprostszych także z uwagi na język. Długie zdania, często przedstawiające zlepki myśli, mrocznych, dusznych, jak cała historia. Musiałam się mocno skupić, by nie stracić wątku.
Wydaje mi się, że Czas huraganów to książka, która nie wszystkim przypadnie do gustu. Jednak jeśli macie ochotę spróbować czegoś innego, niebanalnego, ale przede wszystkim niepokojącego, to warto sięgnąć po tę książkę.

× 2 | link |
@ilona_m2
2021-08-17
8 /10
Przeczytane

Niezwykle drapieżna, pełna wulgarności i przerażająca opowieść, obrazuje maksimum zepsucia i okrucieństwa mieszkańców małej meksykańskiej wioski. Jest w tej historii mnóstwo zezwięrzęcenia, wulgarnego erotyzmu, obrazów ciężko przyswajalnych, a jednak fascynujących.
Długie, niekończące się zdania oraz język naszpikowany wulgaryzmami zupełnie nie przeszkadzał mi w odbiorze fabuły. Polecam!

× 2 | link |
@w_swiecie_ksiazek
@w_swiecie_ksiazek
2021-08-27
Przeczytane

Ta okładka skrywa huragan pełen brutalności i zła. Ta historia obdarta jest ze wszelkiego człowieczeństwa. Bohaterom odebrano jakąkolwiek intymność. Wszystko jest zepsute, brudne, chore, okropne. Obraz społeczeństwa Meksyku przeraża i szokuje. Zostawia z ogromem skrajnych emocji.

Po opisie spodziewałam się czegoś innego. Książki, w której zbrodnia będzie głównym wątkiem, a nie tylko tłem. A może jest tylko powodem, by opisać to, co zostało opisane? Nie wiem, o czym jest ta książka. Nie wiem, gdzie podziała się fabuła, bo na darmo jej szukać. Nie wiem, o co chodziło autorce.

„Czas huraganów” zaskakuje formą. Narracja bez dialogów. Pozbawiona jakiejkolwiek cenzury, pełna wulgaryzmów. Zdania sprawiają wrażenie pisanych na szybko, w przypływie myśl. Zapisać, aby nie uciekły. Sformułować je w długie zdania, czasami nawet na całą stronę. A potem czytać je i pięć razy, aby zrozumieć.

Tysiące myśli i brak dialogów. Całe strony tekstu, z którego wylewa się brud. W pewnych momentach i czytelnik czuje się brudny.

Inna, dziwna…

To nie jest delikatna książka. To nie jest lekka historia. To ból, patologia, okrucieństwo, obrzydliwość. To życie, które kręci się wokół ćpania, picia, złodziejstwa, krętactw, bicia, zaspokajania potrzeb seksualnych i prostytucji. To opowieść, gdzie kobietę sprowadza się tylko do jednego i to już od najmłodszych lat. To książka, w której człowiek jest sam ze s...

× 1 | link |
@ewelina.czyta
2021-10-27
10 /10
Przeczytane

Dawno nie miałam do czynienia z tak wulgarną, odpychającą, a zarazem... wciągającą i ciekawą książką. Mrok i brutalność wyziera z każdej strony, otacza czytelnika strachem i niepokojem.
Duszna atmosfera nie pozwala na zaczerpnięcie oddechu- niemal czuć na własnej skórze, upał meksykańskiego klimatu a w nozdrzach smród niemytych ciał- bieda i beznadzieja życia bije czytelnika dosłownie po oczach, i nie pozwala odwrócić wzroku.
Autorka pisze brutalnie i bardzo wulgarnie, pozwala nam poczuć klimat brudnego, dziwnego, a zarazem fascynującego Meksyku, (nie liczcie jednak na podróżnicze ciekawostki) gdzie narkotyki, prostytucja, homoseksualizm, gwałt i mord jest na porządku dziennym, gdzie ze śmierci się śmieje, a życie przepływa przez palce i nim człowiek się obejrzy, jest wrakiem na dnie.
Przedstawia świat pozbawiony, jakichkolwiek skrupułów, gdzie człowiek nienawidzi człowieka a pozbawiony środków do życia... gotowy jest na wszystko.
Nie brakuje także szczypty magii, zaklęć i pradawnych wierzeń. Wzbudziły one niejednokrotnie dreszcze na ciele. Osnuły magią i tajemniczością.
Wydarzenia opisane są brutalnymi, dosadnymi i niemalże niekończącymi się zdaniami- nie liczcie na dialogi, cała historia leci niemal z "automatu".
Postaci jest wiele, wymaga to sporo uwagi i skupienia. Kilkakrotnie byłam zmuszona wyjść z mojej strefy komfortu, bo książkę czyta się dość długo i momentami topornie, ale świetnie to odd...

| link |
@papierowamagnoolia
2021-09-13
7 /10
Przeczytane

Wulgarny język, brutalna rzeczywistość, duszna atmosfera. To, co wyróżnia tę książkę to zło. Wszechobecne zło ...

Historia rozpoczyna się od znalezienia przez grupę dzieciaków z La Matosy rozkładającego się ciała miejscowej wiedźmy. Znali ją wszyscy, kobiety przychodziły do niej po mikstury i pomoc, mężczyźni fantazjowali o niej jednocześnie się jej bojąc i brzydząc. Kto ją zabił i dlaczego? Żeby się tego dowiedzieć trzeba przebrnąć przez opowieść złożoną z kilku bohaterów. Wydarzenia i styl wypowiedzi są szybkie, chaotyczne. Trzeba się skupić, naprawdę skupić, aby dostrzec bieg wydarzeń i połączyć fakty. Ale warto, wszystko ostatecznie układa się w całość. Bohaterowie zwierzają się ze swojego życia, które jest pełne przemocy i narkotyków. Ich sposób postępowania ma w sobie coś paskudnego. Przez większość czasu podczas czytania czułam dyskomfort. Autorka zabiera czytelników swojej książki prosto do nizin społecznych Meksyku, do obskurnych domów, w których brakuje miłości. Zaś przestępczość i prostytucja są na porządku dziennym ...

Istnieje duża szansa, że nigdy wcześniej nie czytaliście takiej książki. Jest nietypowa, gwałtowna i przytłaczająca. To jedna z tych powieści, po której można mieć kaca. Pozostawia mętlik w głowie. Trudno nie odczuć zgorszenia po jej przeczytaniu. Ale w ostatecznym rozrachunku - podobała mi się. "Czas huraganów" wzbudza emocje, nawet jeśli są one negatywne to jednak pozostają gdzieś w pamięci.

| link |
@kotwksiazkach
2022-03-14
7 /10
Przeczytane

"Czas huraganów" to jedna z tych książek, dla których zdecydowanie można poświęcić kilka godzin snu. Co to była za przejażdżka... Zostawiła po sobie piorunujące wrażenie, zszokowała nie raz, a to wszystko na ledwie 200 stronach powieści!
Nie powiem, na samym początku było mi ciężko się wkręcić – przez bardzo... inny sposób prowadzenia narracji miałam w pierwszej chwili mały problem z wciągnięciem się, ale po jakichś 15-20 stronach już się przyzwyczaiłam i wtedy poleciałam jak burza! "Czas huraganów" wciąga niesamowicie swoją surowością, brutalnością i... rzeczywistością. Przerażającą, niemal ciężką do uwierzenia (a na pewno zaakceptowania), ale jednak rzeczywistością. Mamy tutaj ukazany obraz prawdziwego Meksyku, tej jego strony, o której raczej się nie mówi. Dostajemy wgląd do dominującej części społeczeństwa i jest to obraz... przejmujący. Ale wart poznania. Fernanda Melchor stworzyła naprawdę nietuzinkową pozycję i gorąco ją polecam – choć ostrzegam, nie jest to najlżejsza lektura, więc siadając do niej bądźcie na to przygotowani! Nie jest to tytuł do relaksu, a po skończeniu łatwo o nim nie zapomnicie, to wam mogę obiecać.

We współpracy z wydawnictwem Mova.

| link |
@marta582_82
2021-09-01
7 /10

"Nazywali ją Wiedźmą, tak samo jak jej matkę. Była Małą Wiedźmą, gdy stara zajęła się leczeniem i rzucaniem uroków, i po prostu Wiedźmą, kiedy została sama, w roku, w którym osunęła się ziemia."
Nie ukrywam, że czekałam na tę książkę i byłam jej bardzo ciekawa, ale czy mi się podobała? Tego jeszcze nie wiem, muszę ją dokładnie przemyśleć, na pewno jest to bardzo oryginalna pozycja, zarówno w formie jak i w treści. Ta niezwykle realistyczna, obrazowa, brutalna, a momentami wręcz wulgarna opowieść będzie ogromnym wyzwaniem, nawet dla doświadczonego czytelnika. Zabierając się za lekturę, musicie się przygotować na emocjonalne piekło, przez jakie zostaniecie przeciągnięci. Momentami miałam ochotę ja odłożyć, ale jednocześnie nie mogłam się od niej oderwać, rezultat był taki, że przeczytałam ją na raz. "Czas huraganów" to jedna z tych książek, która trudno zdefiniować, ale z całą pewnością jest warta uwagi i wyrobienia sobie własnego zdania. Osobiście nie wiem czy jeszcze kiedyś do niej wrócę, ale na pewno o niej nie zapomnę, i niech to będzie dla was moją rekomendacją.

| link |
@esclavo
2021-09-19
4 /10
Przeczytane

Smród, brud i ubóstwo. Okraszone wieloma, raczej mało wyszukanymi epitetami. Musiałam wręcz zmuszać się do czytania, i te nie ze względu na trudny przekaz czy kaliber tej powieści, a przez to że była niesamowicie nudna. Przez większość czasu nierozumiałam o czym czytam, a może nie chciałam?
Liczyłam na mocny kryminał, brudny i dosadny, a dostałam opis każdej możliwej patologii, tyle że w meksykańskim środowisku. Nie czułam żeby to było wybitne, ani pod względem treści, ani pod względem stylu, który był chaotyczny, rozwlekły i nie miał nic wspólnego z pięknem. Nie podobała mi się i jest to największe rozczarowanie tego roku.

| link |
@mol.nad.molami
@mol.nad.molami
2021-09-13
Przeczytane

Jak dla mnie najgorsza książka jaka czytałam do tej pory!
Nie dobrnęłam do końca bo po prostu nie mogłam się przez nią przebić!! Pierwsze co to dla mnie tragiczny język pełen wulgaryzmów, podejście do życia traktowania drugiego człowieka a zwłaszcza kobiet jak dla mnie nie do przyjęcia.
Jedyny plus za fajna okładkę która przyciąga oko.

| link |
@mysilicielka
2021-09-20
6 /10
Przeczytane Współprace

Doceniam pomysł i wykonanie, ale nie porwało mnie to ze sobą. Polecam osobom, które mają ochotę przeczytać coś innego niż zwykle i trudniejszego w odbiorze.

| link |
@vaneskania07
2022-08-01
5 /10
Przeczytane
@important.books
2022-05-06
3 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Czas huraganów. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl