W 1860 roku czternastu uczniów ze szkoły w Auckland wsiadło na pokład jachtu „Sloughi” i czekało na wypłynięcie w rejs. W nocy statek odpłynął w siną dal, gdyż jedno z dzieci odwiązało linę cumowniczą. Z wyjątkiem chłopca okrętowego na pokładzie nie było ani jednego marynarza, a nad statkiem rozpętała się burza. Francuzowi Briantowi udało się manewrować żaglami i uniknął zatonięcia. Po dwóch tygodniach, „Sloughi” dotarł do nieznanej wyspy, tysiące kilometrów od Nowej Zelandii.
Mała społeczność stopniowo organizowała się, rządzona przez Amerykanina Gordona i zachęcana przez Brianta. Jednak pozostali uczniowie byli Anglikami, a Doniphan, najbardziej wyniosły z nich, będzie się ścierał z młodym Francuzem. Wszystko, co dało się uratować z jachtu, zostało użyte do wyposażenia groty, która dała dzieciom schronienie podczas srogiej południowej zimy.
50 ilustracji
50 ilustracji