„Fantazje niewinnych lat” to druga odsłona Sagi Krynickiej. Poznajemy w niej dalsze losy Aurelii Drzewickiej, która opiekuje się Teosią i Stasiem – dziećmi zmarłych Emilii i Dionizego. Kobieta stara się jak najlepiej zastąpić podopiecznym rodziców, a zwłaszcza matkę, jednocześnie nie dopuszczając do głosu własnych uraz, ale także potrzeb.
Śledzimy również dalszy, ogromnie prężny rozwój Krynicy, jako uzdrowiska. Życie społeczne mieszkańców miasteczka oraz towarzyskie przebywających w nim turystów, więc jak możecie się domyślić czytelnik absolutnie nie może narzekać na brak wrażeń.
Autorka ukazuje dalsze losy przyjaźni Aurelii i Matyldy, której świat niestety legnie w gruzach po nagłej śmierci męża… Drzewicka pomimo perturbacji z własnymi wychowankami podejmuje się zaopiekowania się młodą wdową, która dodatkowo jest przy nadziei, i jej starszymi pociechami.
Powieść jak to zwykle bywa w przypadku twórczości tej autorki wciąga już od pierwszych stron. Na progu XX wieku, w czasach belle epoque Edyta Świętek swoim niezwykle barwnym, intrygującym i plastycznym stylem odmalowuje zawiłe perypetie wykreowanych przez siebie bohaterów.
Postacie w tej książce są interesujące i wyraziste. Natomiast kobietom, które wiodą w tym tomie prym, czyli Aurelii i Matyldzie, z całą pewnością nie brakuje charakteru i życiowej determinacji. U Matyldy początkowo są one co prawda mocno uśpione z racji tego, iż przez wiele lat żyła ona pod opiekuńczymi skrzydła...