Opinia na temat książki Grzybnia

PA
@Park2Read · 2024-01-10 08:21:29
“Zdenka myśli o gałganiarzach, jak to się wzięło i stało, że w wielkiej zarodni się nawzajem znaleźli, i nagle orientuje się, że nikt się tak naprawdę nie znalazł, bo nikt się nie szukał, po prostu trafili w te niespodziewane miejsca i zdołali wyrosnąć.”

Ślepy traf, przypadek czy przeznaczenie - co decyduje o tym, kogo, gdzie i kiedy spotkamy na swojej drodze? Czy to w ogóle kwestia naszych wyborów, czy raczej jakiejś loterii losu, ruchów hymenoforu? Czy jesteśmy w przedziwny sposób połączeni, zakorzenieni w fatalistycznym łańcuchu zdarzeń?

Czworo przyjaciół z dzieciństwa, a jedno za drugim skoczyłoby w ogień. Po nagłej śmierci Filipa reszta zaczyna rozumieć, że psoty się skończyły i coś się bezpowrotnie zerwało. Więzi, które miały być “na zawsze” przerwał nagle tragiczny wypadek. Trzeba radzić sobie ze stratą, której nikt nie oczekiwał - za szybko, zbyt wcześnie, nie tak..

“Gałganiarze” - bo tak bohaterowie mówili na swoją paczkę, stają przed obliczem nieoczekiwanej śmierci kolegi. Świat nie wyhamował, ale ich życie zmieniło swój bieg. Co zrobić, by nagła pustka nie przerodziła się w rozpacz? Jak i czym wypełnić lukę po utraconym mężu i przyjacielu?

“Grzybnia” Aleksandry Zielińskiej próbuje zmierzyć się z powyższymi dylematami. W nieoczywisty, wręcz surrealistyczny chwilami sposób, opowiada o próbach wydobywania się ze ścieżek bólu wspomnień, by móc przekłuć je mozolnym wysiłkiem w rodzaj rozgrzewającego plastra. Tylko czy jest to w ogóle możliwe, czy aktualna rzeczywistość przestanie być kiedyś tak przeraźliwie straszna?

Cierń straty uwiera, niszczy również wspólną podróż przyjaciół. Książka A. Zielińskiej to opowieść o ludziach zagubionych w traumie, z której tak trudno się wydostać. Pięknie, niemal magicznie opisana historia grupy osób, potrzebujących prawdziwego pocieszenia, którzy nie potrafią dać sobie bliskości, choć tak mocno jej właśnie potrzebują.

“Grzybnia” to rzecz o samotności w obliczu utraty, o nieumiejętności bycia razem w kontekście śmierci, ale również o przedziwnym biegu czasu, który może być nośnikiem nadziei i ukojenia. Historię o przemijaniu i tęsknocie przeplata baśń o grzybach, natura podkreśla nadprzyrodzony, oniryczny klimat książki - do Ziemi zbliża się kometa, w jeziorach pływają meduzy, a po biegnących pod ziemią nitkach grzybni rozchodzi się podskórne drżenie. Czasem ojcowie bywają astronautami, a matki wróżkami.
Polecam!
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Grzybnia
Grzybnia
Aleksandra Zielińska
8.6/10

W życiu, do którego przeciskają się sny, przyjaciele muszą trzymać się razem. Na dobre i na złe, aż do końca świata. Najzabawniejsza i najsmutniejsza powieść Aleksandry Zielińskiej. Pełna magiczne...

Komentarze

Pozostałe opinie

Umarła bliska Ci osoba, która miała być przy Tobie zawsze. Rzeczywistość się rozsypuje. Teraźniejszość pędzi to przodu, podczas gdy Ty wciąż tkwisz w jednym momencie przeszłości. Wszystko rozchodzi s...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl