W literaturze pięknej, a już zwłaszcza erotycznej najczęściej spotykamy piękne, powabne bohaterki, przebojowe i pewne siebie. "Kaprys milionera" pod tym względem jest inny! Danka bowiem jest kobietą z nadwagą, zaniedbaną, zakompleksioną i zadłużoną. Takiej nie spotyka się w zbyt wielu powieściach. Cudownym, niemal bajkowym zbiegiem okoliczności dziewczyna trafia na bogatego i oczywiście nieziemsko przystojnego Emila. Ta znajomość dostarcza czytelnikowi wielu wrażeń, bowiem rzeczony milioner ma do wygrania pewien zakład, a Danusia stanowi jego centralny element.
W romantyczno- obyczajową historię autorki sprawnie wplotły sceny erotyczne, a nawet wątek iście kryminalny. W moim odczuciu odbiór tej mieszanki jest naprawdę pozytywny. Co prawda daje się odczuć pewną "nieśmiałość" w pisaniu scen intymnych, jednak sporym atutem jest brak nachalności i wulgarności w tym temacie. Finału można się domyślić już wcześniej, ale to nie wpływa na odbiór powieści.