Kresowe nadzieje

Beata Agopsowicz
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów
Kresowe nadzieje
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów

Opis

Jest rok 1930. Poznajemy dorastającą we Lwowie młodą Ormiankę Hannę Donigiewicz. Wraz z nią przeżywamy pierwsze miłości, poznajemy Lwów, jedziemy na wakacje do Truskawca, przedwojennego kurortu. W 1935 roku Hanna wychodzi za mąż za Jana Amirowicza. Jan ginie w pierwszych dniach września 1939 roku, a Hanna wraz z matką wyjeżdżają do Powsina pod Warszawą, gdzie dziewczyna orientuje się, że jest w ciąży. Nie może pogodzić się ze śmiercią męża i do końca życia pozostaje samotna.

W 2010 roku poznajemy Agnieszkę, jej prawnuczkę. Dziewczyna rozpoczyna liceum i spotyka swoją pierwszą, prawdziwą miłość, której nie przerwie nawet tragiczny wypadek.

Czy dzięki pamiętnikowi prababki Agnieszka poradzi sobie ze wspomnieniami i otworzy na nowe możliwości?
Data wydania: 2023-02-07
ISBN: 978-83-67295-88-8, 9788367295888
Wydawnictwo: Replika
Stron: 304
dodana przez: Vernau

Autor

Beata Agopsowicz Pisarz, pedagog, mediator rodzinny, nauczyciel, szczęśliwa żona i matka trójki cudownych dzieci.

Pozostałe książki:

Kresowe nadzieje Kresowa miłość A na niebie blask od gwiazd Cztery pory miłości Oczy Pana Trudne wybory miłości Dajmy sobie nową szansę Herbaciane róże
Wszystkie książki Beata Agopsowicz

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Nadzieje — kresowe i nie tylko

16.02.2023

Lubicie, czytacie książki pisane w dwóch przestrzeniach czasowych? Kiedy poznajemy bohaterów w oddalonych od siebie okresach, często są oni ze sobą spokrewnieni. Po latach wracamy więc do ich potomków, ale często przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Ja bardzo lubię ten zabieg, który urozmaica powieść i jeśli tylko jest to dobrze poprowadzone to ... Recenzja książki Kresowe nadzieje

@viki_zm@viki_zm × 17

"Kresowe nadzieje"

17.02.2023

„Dopiero kiedy się pojawił, uwierzyła, że czekają ją jeszcze dobre rzeczy”. Przedwojenny Lwów w całej okazałości to w nim razem z rodziną mieszka młodziutka Ormianka Hanna Donigiewicz. Widzimy jej pierwsze zauroczenia, naukę, szkolne przyjaźnie. W 1935 roku Hanna wychodzi za mąż Jana Ambrowicza, z którym wiodą spokojne życie. Wybuch II wojny świa... Recenzja książki Kresowe nadzieje

Kresowe nadzieje

7.04.2024

„ Są rzeczy, na które nie mamy wpływu, i pozostaje nam tylko je przyjąć, ale na wiele innych możemy coś poradzić.” (str.153) Dalsze losy bohaterów „ Kresowej miłości”. Akcja toczy się trzytorowo. W roku 1930 bohaterką jest Hanna. Poznajemy jej historię dzięki pamiętniku, który prowadziła. Miała szczęśliwe dzieciństwo. Rodzina mieszkała we Lwowi... Recenzja książki Kresowe nadzieje

@asach1@asach1 × 8

Kresowe nadzieje

9.02.2023

Słyszeliście już o tej książce? Mieliście okazję czytać książki autorki? Z tego co wiem, napisała ona aż osiem powieści. Natomiast to jest moja pierwsza. Czy ostatnia? * Co nie co o fabule, napisane w oparciu o opis książki, by nie zdradzić zbyt dużo, nie jest to więc spojler: Jest rok 1930. Poznajemy właśnie młodą Ormiankę Hanię Donigiewicz, dor... Recenzja książki Kresowe nadzieje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@z_ksiazka_w_plecaku
2023-02-19
8 /10

[współpraca reklamowa] @wydawnictworeplika

„Kresowe nadzieje” to powieść, której akcja dzieje się na dwóch płaszczyznach czasowych. Agnieszka do dziewczyna, która kończy niedługo liceum. W swoim nastoletnim życiu spotkała już swoją miłość. Niestety nie dane jej było zestarzeć się z Mariuszem. Został potrącony przez tira i zginął na miejscu, ale uczucie Agnieszki nigdy nie wygasło. Dziewczyna nie potrafiła już pokochać kogoś innego. Pewnego dnia dostaje od swojego dziadka dziennik jego babci, Hanny. Czy dzięki niemu będzie umiała otworzyć się na nowe znajomości?

Autorka zabiera nas do roku 1930, gdzie poznajemy młodą Ormiankę Hannę Donigiewicz. Jest to zabawa i trochę zadziorna dziewczyna, która przeżywa swoją pierwszą miłość. Wraz z prababcią Agnieszki spacerujemy po ulicach Lwowa, i jedziemy na wakacje do Truskawce, które spowodowały, że Hanna straciła swoją miłość. Po pięciu latach od tego wyjazdu poznaje Jana, za którego wychodzi za mąż. Jej szczęście nie trwa zbyt długo, ponieważ wybucha wojna i Janek zostaje zabity. Natomiast nasza bohaterka orientuje się, że jest w ciąży. Do koca życia już nie pogodziła się ze śmiercią męża i została sama.

Jak historia opisana w pamiętniku wpłynie na Agnieszkę? Przekonacie się sami.

„Kresowe nadzieje” to świetnie skonstruowana powieść, która zabierze nas w pełną emocji podróż do lat trzydziestych ubiegłego wieku. Bardzo polubiłam Hannę. Jej charakter i to w jaki sposób autorka przedstawiła czasy ...

| link |
@stos_ksiazek
2023-02-23
9 /10

Swój stosik zaczęłam od książki Beaty Agopsowicz "Kresowe nadzieje". Myślałam, że to będzie typowa historia wojenna, a okazało się, że to bardzo wciągająca opowieść o życiu w różnych latach. O życiu współczesnej młodej kobiety, młodego małżeństwa oraz Hani — dziewczyny, a później kobiety mieszkającej w przedwojennym Lwowie.

Losy bohaterów przeplatają się ze sobą przez całą powieść. Hanna wraca do nas w momentach, gdy Agnieszka sięga po pamiętnik, który dostała od dziadka. Czytając o losach swojej prababki, próbuje odgonić czarne myśli i wspomnienia z przeszłości. Dziewczyna, jak na swój młody wiek dużo przeszła. Jej historia wraz z pamiętnikiem Hanny wciąga do tego stopnia, że książkę przeczytałam w dwie nocki. To także zasługa lekkości powieści. Autorka ma przyjemny styl pisania, dzięki temu przez książkę się płynie, nie przeszkadzają w tym nawet liczne przeskoki miejsca i czasu.

Ponadto wielowątkowość "Kresowych nadziei" buduje nam wciągającą fabułę, przepełnioną życiowymi problemami i uczuciami. Mamy tu miłość w kilku odcieniach, przyjaźń, marzenia, ból i stratę oraz nadzieję na lepsze. To pozycja, gdzie przeszłość bohaterów w dużej mierze warunkuje ich teraźniejszość. Przeszłość ta, niestety nie w każdym przypadku była kolorowa. W większości, tak jak i w naszym życiu trzeba się z nią pogodzić i ruszyć do przodu, choć to bywa trudne. Poznając losy Hanny, Agnieszki, Dagmary i Adama odbywamy podróż pełną emocji i wspomnień.

Czytając posłowie, ...

| link |
@paulinkusia1991
2023-03-27
8 /10

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, nie miałam okazji czytać żadnej książki pisarki i postanowiłam to zmienić właśnie przy okazji książki "Kresowe nadzieje", do której sięgnięcia zachęcił mnie interesujący opis oraz klimatyczna okładka. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny co sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko i z dużym zainteresowaniem. Fabuła została w bardzo ciekawy sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie interesująco i autentycznie wykreowani, to postaci z którymi śmiało moglibyśmy się utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Historia ta została przedstawiona w dwóch płaszczyznach czasowych: przeszłość, okres przedwojenny gdzie poznajemy historię Hanny oraz czasy współczesne gdzie poznajemy losy Agnieszki - prawnuczki Hanny. Obie bohaterki od początku zaskarbiły sobie moją sympatię i byłam bardzo ciekawa jak autorka poprowadzi ich losy. Historie obu kobiet zostały bardzo emocjonująco i poruszająco zaprezentowane. Chociaż bohaterki dzieli kilkadziesiąt lat okazuje się, że łączy je bardzo wiele - obie szczęśliwie się zakochały jednak to szczęście zostało im bardzo szybko odebrane. Na kartach powieści obserwujemy jak Hanna i Agnieszka (w tak różnych czasach) stawiają czoła przeciwnością losu i radzą sobie ze stratą, co wywołało we mnie lawinę różnych odczuć. Muszę również wspomnieć o tym, że autorka w niezwykle plastyczny i pobudzający w...

| link |
@viki_zm
2023-02-16
7 /10
Przeczytane 2023 Książka papierowa Posiadam Współpraca recenzencka

Nadzieje — kresowe i nie tylko

Beata Agopsowicz swoją najnowszą książkę podzieliła właśnie na dwie swego rodzaju części. W 1930 roku poznajemy Ormiankę Hannę Donigiewicz. Jest to młoda kobieta, więc idziemy z bohaterką przez życie. Przeżywamy wzloty, upadki, miłości i trudności. W 2010 roku poznajemy natomiast prawnuczkę Hanny. Znowu jako młodą kobietę, a nawet jeszcze nastolatkę. Agnieszka dopiero rozpoczyna liceum, ale tak jak jej prababcia wiele lat wcześniej przeżywa dobre i gorsze momenty, zakochuje się i szuka szczęścia. Dziewczyna znajduje pamiętnik babci — czy on pomoże jej uporać się ze swoimi emocjami i lepiej zrozumieć otaczający ją świat?

"Kresowe nadzieje" to wydana kilka dni temu kolejna już książka Beaty Agopsowicz, dla mnie była to jednak pierwsza książkowa podróż w świat wykreowany przez Autorkę. I muszę przyznać, że przebywało mi się w nim naprawdę dobrze. Pani Beata ma lekkie pióro i umiejętność opowiadania historii w ciekawy sposób. W tej powieści przeszłość miesza się z teraźniejszością i ma na nią wpływ. Czy dobry i skuteczny, musicie przeczytać sami.

Podsumowując, powieść to pozycja zdecydowanie warta uwagi. Trochę historycznych informacji, ciekawa opowieść i nie zawsze łatwe losy bohaterek. Najbardziej polecam osobom, które chętnie sięgają po powieści obyczajowe z wątkami historycznymi.

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od Wydawnictwa Replika.
...

| link |
@asach1
2024-04-07
6 /10
Przeczytane
@tatiaszaaleksiej
2023-02-17
8 /10
Przeczytane
@wiktoria.wasilewska
2023-02-09
8 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Kresowe nadzieje. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl