Opinia na temat książki Łąka umarłych

Przyznaję, "Łąka Umarłych" Marcina Pilisa jest książką o której bardzo ciężko jest mi pisać, nie potrafię ubrać w słowa wszystkiego co kłębi mi się w głowie. Nie zrozumcie mnie źle, biorąc się za nią w pełni byłam świadoma na co tak naprawdę się piszę, nie byłam natomiast gotowa na ogrom emocji jakie we mnie wzbudziła ta lektura. Wielokrotnie ogarniała mnie złość, a wręcz momentami wściekłość i bezradność, która doprowadzała do łez. Autor porusza tematy kontrowersyjne i bolesne, nadając im jednak niesamowitą oprawę, zmusza nas do refleksji i zastanowienia się gdzie leży granica ludzkich działań, kim jest człowiek i czy jest jest zdolny by przeciwstawić się złu. Pióro Pana Marcina jest fantastyczne, bowiem pisząc prostym, a zarazem bardzo wymownym językiem potrafi fabule dodać realizmu, jako czytelnicy stajemy się żywymi obserwatorami zdarzeń, niczym Andrzej Hołtyński stopniowo poznajemy całą zatajoną prawdę, która po raz pierwszy wychodzi na jaw. Pan Marcin Pilis to prawdziwy mistrz tworzenia wspaniałych opisów, całkowicie oddających osobowość i uczucia bohaterów.

"Łąka Umarłych" to książka kompletna, nic w tej opowieści nie było zbędne, ani niczego w niej nie zabrakło. To jedna z tych książek, których nigdy się nie zapomina, które zostawiają swój ślad w czytelniku, którą trzeba przeczytać i przeżyć samemu.