A teraz kilka słów o książce, przy której bardzo dobrze się bawiłam i powodowała uśmiech na mojej twarzy. Bardzo dziękuję za możliwość przeczytania tej książki @malgorzatafalkowska @videograf.sa
.
To była świetna komedia romantyczna, której główną bohaterką była Bernadeta, pani kosmetolog. Czytałam wątki zawodowe i śmiałam się z tych dialogów i treści, bo sama jestem kosmetologiem i łatwo było mi pewne rzeczy zrozumieć.
Sylwester, postanowienie, a raczej życzenie noworoczne, mnóstwo alkoholu i problem... Czyli
❗"w dwa tysiące piętnastym roku wyjdę za mąż!".
Jest postanowienie, musi być realizacja. Tylko skąd wziąć męża, skoro Bernadetta jest singielką?
A no... Trzeba go sobie poszukać... Czy 365 dni wystarczy na znalezienie potencjalnego kandydata i ślub?
Zabawne historie i poszukiwania tego jedynego... Nauka tańca, siłownia, mecz piłki nożnej, a nawet szybka randka .. Co z tego wyjdzie?
Całe szczęście, główna bohaterka może liczyć na swojego przyjaciela Karola, który wspiera ją w tych poszukiwaniach... Karol jest również jej współlokatorem, który zna ją na wylot... Niestety on, nie jest dla niej, bo...?
No właśnie, dlaczego Karol nie jest dla Bernadetty i kto tak uważa?
Czy dziewczyna znajdzie męża? Jakie wymagania będzie musiał spełnić idealny mężczyzna?
❗"książkowe miłości zupełnie nie przypominają tych, które spotykają nas w życiu. Tam zawsze jest jeden upadek, a w realnym świecie upadki zdarzają się, niestety, zdecydowanie...