Meszuge - czyli szalony, zwariowany, obłąkany - jest w tej powieści zarówno świat, jak i ludzie, którym przyszło w nim żyć. Szalony jest los, wystawiający bohaterów na zbyt trudne próby, którym nie potrafią i, być może, nie są w stanie sprostać, szalone i nieodgadnione są namiętności, które nimi powodują, szalone są ich nadzieje i złudzenia. Ta niezwykła książka, której akcja rozgrywa się w Nowym Jorku lat pięćdziesiątych, opowiada o miłosnym trójkącie (czy może nawet pięciokącie), którego jednym z wierzchołków jest młoda emigrantka z Polski.