Miastowa na tropie

Anna M. Brengos
8.1 /10
Ocena 8.1 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów
Miastowa na tropie
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.1 /10
Ocena 8.1 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów

Opis

Weronika wraz z dworkiem dziedziczy duży majątek. Jako miastowa nie ma pojęcia o funkcjonowaniu domu. Światło, woda, ogrzewanie, szambo czy komin to dla niej wyzwania. Liczyła na romans z weterynarzem lub leśnikiem, a zamiast tego znalazła się w samym środku morderstw i porwań. Wszyscy są podejrzani.

Czy znajdzie swoją miłość?
Czy poradzi sobie ze spadkiem po babci?
Czy pies pomoże jej rozwikłać kryminalne zagadki?
Data wydania: 2022-10-26
ISBN: 978-83-67184-60-1, 9788367184601
Wydawnictwo: Lucky
Stron: 304
dodana przez: landrynkowa

Autor

Anna M. Brengos Anna M. Brengos Anna M. Brengos po trzydziestu dwóch latach pracy w oświacie zostawiła gabinet z biurkiem wielkości stadionu i comiesięczne wynagrodzenie, żeby zająć się tym, co jej w duszy gra. Założyła z przyjaciółmi Fundację Ocean Marzeń, pracuje w Obywatelskiej...

Pozostałe książki:

Dzień prawdy Miastowa na tropie Noc prawdy Piotr(uś) w pakiecie Jak nie być spinką przy krawacie Nigdy nie będziesz mną Sami sobie nigdy Matką już byłam Scenariusz z życia Prażeńka
Wszystkie książki Anna M. Brengos

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

"Miastowa na tropie", Anna M. Brengos

1.04.2023

"Weronika obiecała sobie, że od tej pory będzie szczęśliwa. Tak szczęśliwa, że bardziej się nie da. Choćby miała sobie to szczęście wyryć scyzorykiem, żeby było widoczne i trwałe." Wyjazd na wieś miał być dla Weroniki początkiem nowego życia. Kobieta zostawia za sobą nieudany związek i przeprowadza się do odziedziczonego po babci dworku, z dosyć ... Recenzja książki Miastowa na tropie

Niebezpieczna wieś

30.11.2022

Biorąc do ręki książkę Anny M. rengos "Miastowa ma tropie" od LUCKY Wydawnictwo bałam się, że będzie tu dużo romansu, bo z nim niestety mi nie po drodze. Na szczęście główna bohaterka zamiast gorącego romansu z przystojnym leśnikiem wpada na trop zaginionych kobiet. Kim jest tytułowa Miastowa? To Weronika, czyli szczęściara, która odziedziczyła p... Recenzja książki Miastowa na tropie

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@beata87
2023-09-22
9 /10
Przeczytane

Prawdziwa perełka z gatunku miksu powieści obyczajowej i kryminału z przymrużeniem oka i sporą dawką humoru słownego i sytuacyjnego.
Mała wieś, trochę tajemniczych zaginięć, wielkie bogactwo i pojawiającego się psa Kudłatego. .
Szczerze polecam jako lekarstwo na chandrę.

× 6 | link |
@krukrenata
2023-12-08
8 /10



Weronika ucieka z miasta – od chorobliwie zazdrosnego narzeczonego i życia w złotej klatce. Dzięki temu, że odziedziczyła dworek po babci, ma szansę rozpocząć wszystko od nowa. Mocno postanawia być szczęśliwa! Babcia Gosia, niczym dobra wróżka z bajki o Kopciuszku, umożliwiła dziewczynie nowy start… i to jaki!

Perypetie tytułowej „Miastowej”, która próbuje poradzić sobie w wiejskich realiach, przypominają trochę dowcip o domku w Karkonoszach. Bardzo zabawnie, ale ze znawstwem materii, autorka zaprezentowała zmagania z przyłączami, przyrodą, zjawiskami meteorologicznymi… i kogutem… Na szczęście Werka może liczyć na Bartka – zaufanego przyjaciela babci, który zna jej dom jak własny i jest chętny do pomocy. Tylko czy można mu ufać, skoro wszyscy dookoła uważają go za złego człowieka, „łajdaka i świnię”, powiązanego ze śmiercią Jagody? Z biegiem czasu emocje w Powykopkach nie wyciszają się, przeciwnie – giną kolejne kobiety – a miastowa dziewczyna ma pecha pojawiać się w niefortunnych miejscach w niewłaściwym czasie… Jednocześnie dzięki inteligencji i intuicji wpada na trop w sprawie tajemniczych zaginięć…

Polecam tę historię, to naprawdę świetna rozrywka, gwarantująca odskocznię od wszystkich problemów! Trochę sensacji, sąsiedzkich plotek, niebezpiecznych przygód i mnóstwo humoru – to wszystko składa się w cudowną powieść obyczajową z wątkiem kryminalnym.



...

× 1 | link |
@ewfor
2023-06-15
8 /10
Przeczytane

Przyznam szczerze, że ja tej książki nie przeczytałam, ja ją dosłownie pochłonęłam czytelniczo w dwa dni.

Lekka, łatwa i przyjemna – te słowa powinny wystarczyć na rekomendację tej powieści, ale zmobilizuję się i napiszę więcej.

Wyznam na wstępie, że bardzo polubiłam Weronikę – główną bohaterkę. Moim zdaniem autorka świetnie wykreowała jej osobowość. Dziewczyna pogodna, z poczuciem humoru, odważna i zaradna, a przy tym nieco pyskata i jak się popularnie mówi „z głową na karku”.

Babcia natomiast (a właściwie wspomnienie o niej) jest przedstawiona jako bardzo gospodarna, inteligentna i przedsiębiorcza kobieta, przeciwieństwo typowych wiejskich babć. I chociaż w książce owa babcia występuje już jedynie jako osoba zmarła, to muszę przyznać, że też bardzo ją polubiłam.

Pierwsza połowa fabuły to powieść obyczajowa opowiadająca o tym, jak to młoda kobieta, dotąd odwiedzająca wieś jedynie jako gość wakacyjny, będący w odwiedzinach u babci, po otrzymaniu w spadku starego domu musi nauczyć się gospodarowania w miejscu, które dotąd traktowała jedynie jako dom babci.

Druga połowa fabuły to wciągający kryminał, którego oczywiście główną postacią jest samozwańcza detektyw, czyli Weronika próbująca rozwikłać zagadkę zaginięć młodych kobiet z okolic wsi, w której właśnie zamieszkała. Sposób dedukcji jakim mogła się pochwalić, mógłby zaskoczyć nawet dobrego policjanta.

...

| link |
@przyrodazksiazka
2022-12-19
10 /10
Przeczytane

Oj tutaj to dopiero wspaniale się bawiłam. Książka naprawdę żywiołowa z podziałem na lekki romansik, leciutki, nieco kryminału i w główniejszej roli obyczajówka. Lekki romansik w chwili, kiedy Weronika wspomina swojego byłego chłopaka i następnie poznaje innego, którego każdy ma za ,,złego człowieka". Ja od samego początku polubiłam Bartka, gdyż pomagał Werce zawsze, kiedy tylko była w tarapatach. Niekiedy i jemu mogło się coś przydarzyć, lecz nie dbał o własne dobro. Całkowicie zrezygnowany, gdyż osądzali go o morderstwa. I tutaj zaczyna się wątek kryminalny. W pewnym momencie będąc na spacerze z psem, który jest jej i nie jest jednocześnie, odnalazł coś, co należało do zaginionej kobiety. Był to nowy trop w śledztwie, które musieli rozpocząć na nowo. Ktoś ewidentnie kopał pod nim dołki, tylko bardzo długo nie dowiemy się kto i dlaczego i czy w ogóle jest niewinny. Ma dobre serce, to na pewno, gdyż starsza pani, a babcia Werki miała do niego zaufanie. Troszkę smutno, że nie znamy dokładnego jego wyglądu. Wciąż jawi mi się jako przystojny z miłym i uwodzicielskim głosem, lecz dalej moja wyobraźnia nie sięga. A wracając do wątku obyczajówki, to dokładam tutaj jeszcze komedię, gdyż takie wczasy kobiety z miasta bywają naprawdę zabawne. Niby mądra, ale o wielu podstawowych rzeczach nie ma pojęcia. Niekiedy ludzi sobie z niej żartują, a do niej dochodzi to po fakcie. Miło, że ma do siebie dystans, bo wielokrotnie musi kogoś prosić o pomoc. Sprawa z kogutem była tu naprawdę ś...

| link |
@kuszla
2023-05-11
10 /10

Weronika jest redaktorką – zawód wolny, który pozwala jej na pracę z każdego zakątka na ziemi, w którym jest internet.

Kiedy w spadku po zmarłej babci otrzymuje dworek, stawia wszystko na jedną kartę i przenosi się na wieś, gdzie wszystko jest dla niej nowe. Sprawy nie poprawia fakt, że miastowe nawyki bardzo szybko okażą się zbędne. Ona kontra wiejskie życie. Może chociaż romans z męskim leśniczym?
Niestety, nie będzie jej dany.
Za to czeka na nią inna niespodzianka.
Czy detektywistyczny nos redakcyjny pomoże jej w rozwikłaniu zagadki zaginięć? A może to inny nochal postawi kropkę w tym zdaniu?

🤎🤎🤎🤎🖤🖤🖤🤎🤎🤎🤎

Kolejne spotkanie z dziełem autorki okazało się strzałem w środek tarczy. Było zabawnie, tajemniczo oraz wciagająco!

Tym razem mamy bohaterkę, którą los wyrwał że świata, w jakim dotychczas mieszkała, i wstawił w miejsce, które jest jej obce.

Bardzo podobało mi się podkreślenie różnicy, jaka niewątpliwie jest między mieszkaniem na wsi a w mieście.

Coraz częściej możemy zauważyć teksty, w jakich autorzy pokazują piękno wsi. Tym razem również spotykamy się z jasnym przekazem, który uświadamia nam, że wioska nie jest czymś gorszym.

Wracając do książki, muszę wspomnieć, że ta pozycja zdecydowanie trafi do osób, które prócz zagadki kryminalnej, lubią się pośmiać.

Nie zabraknie również chemii, która narodzi się pomiędzy... 🤫🤫🤫

Dziękuję za egzemplarz recenzencki i z całego serducha p...

| link |
MA
@ksiazka.w.dloniach
2022-11-26
8 /10

"Miastowa na tropie" to kolejna propozycja od Anny M.Brengos, którą miałam możliwość przeczytać.

Główna bohaterka, Weronika odziedziczyła po Babci dworek, a wraz z nim ogromny majątek. Jako typowa miastowa nie ma pojęcia o funkcjonowaniu podstawowych rzeczy. Mierzy się z nowymi wyzwaniami, a jej oczekiwania względem tego miejsca szybko zostają zweryfikowane. Zamiast spokojnego, sielskiego życia staje w samym środku porwań i morderstw.

Na jej drodze stają również przyjaźni ludzie i... Hugo- uroczy piesek :)

Zakończenie mnie nie zaskoczyło, jednak nie zmienia to mojego odbioru tej pozycji.

Książka napisana bardzo prostym językiem, użyto również potocznych zwrotów, co zniwelowało dystans mój i Weroniki. Poczułam się jakbym rozmawiała z dobrą kumpelą, która nie zwraca uwagi na użyte słowa, tylko mówi co jej ślina na język przyniesie. Dodatkowo można wyczuć doskonałe poczucie humoru autorki. Lekkość z jaką została napisana ta książka sprawia, że strony przewracają się same i aż ciężko uwierzyć, że to już koniec historii, która dla mnie mogłaby trwać i trwać. Doskonały tytuł na wieczorny relaks.

Bawiłam się dobrze, historia lekka i przystępna dla każdego czytelnika.

| link |
@basiaa22.86
2022-12-16
10 /10
Przeczytane

Zamieszkanie w nowym miejscu zawsze jest wyzwaniem i obawa,czy wszystko będzie tak jak sobie zaplanowaliśmy.Nasza bohaterka postawiła wszystko na jedna kartę,zostawiajac przeszłość i zamieszkała w odziedziczonym dworku.

Świetnie poprowadzona akcja z niebezpiecznymi sytuacjami i odkrywaniem kolejnych zbrodni daje do myślenia nie tylko mieszkańcom powieści,ale także czytelnikowi.Głowiłam się i troiłam,by odkryć osobę odpowiedzialna za tajemnicze zaginięcia.Snucie domysłów,potencjalnych winnych i nowych zaginięć trzyma w wielkim napięciu.Dodając do tego psa przybłędę i jego „dobrego”nosa robi się ciekawiej..

Autorka potrafiła tak manewrować wydarzeniami,że ciężko jest odkryć prawde.Dreszczyk emocji wraz z nadchodzącym niebezpieczeństwem czyni lekture niemal nieodkładalną,by przeczytać zakończenie i rozwiązanie skrywanych tajemnic.
Zakończenie wbija w fotel,a ostatnie zdanie dezorientacje…

Jeśli szukacie dobrej książki z możliwością rozwiązywania zagadek zaginięć i zabójstw to ta lektura jest idealna.Ja ją gorąco polecam.

| link |
@kasienkaj7
2023-04-01
8 /10
Przeczytane

Lekka i przyjemna lektura.

| link |
@Nocny_Aniol_666
2024-02-26
6 /10
Przeczytane
@Vemona
2023-10-07
6 /10
Przeczytane 2023 zakupy Mam komedia kryminalna
JU
@Justyna_6
2023-06-14
7 /10
Przeczytane
@haudek
2023-02-22
6 /10
Przeczytane Ein 2023-Książki
@stos_ksiazek
2022-11-30
9 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Miastowa na tropie. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl