Powroty do Auschwitz

Bogdan Bartnikowski
8.6 /10
Ocena 8.6 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów
Powroty do Auschwitz
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.6 /10
Ocena 8.6 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów

Opis

Czy można przestać myśleć o Auschwitz?

Przed oczami znów zjawia się obóz, wlokący się ludzie jak kościotrupy, na których zaczyna się w pewnym momencie patrzeć jak na coś normalnego, choć wiadomo, że jeszcze parę razy przesuną nogami i padną, i nikt ich nie podniesie. I jeszcze pamiętam te kominy buzujące ogniem dzień i noc. Długo leżysz, sen nie przychodzi, no, wreszcie przed oczami jakiś obraz zwykłego dnia, i nagle masz ci los! Znowu widzę obóz… I ja w nim jestem.

Bogdan Bartnikowski miał 12 lat kiedy w nocy z 11 na 12 sierpnia 1944 roku trafił do Auschwitz Birkenau. Dwadzieścia lat później zdecydował się jeszcze raz przekroczyć Bramę Śmierci. Ale Auschwitz się nie opuszcza. Wraca w dzień i w noc. Budzi koszmarem. Przez całe lata. I nie ma z niego ucieczki. To poruszające świadectwo o życiu w cieniu Auschwitz.

Data wydania: 2022-03-10
ISBN: 978-83-8295-005-2, 9788382950052
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Kategoria: Wspomnienia
Stron: 312
dodana przez: Catta

Autor

Bogdan Bartnikowski Bogdan Bartnikowski
Urodzony 24 stycznia 1932 roku w Polsce (Warszawa)
Bogdan Stanisław Bartnikowski – polski wojskowy, prozaik i reportażysta. W czasie powstania warszawskiego był łącznikiem, walczył na Ochocie (pseud. Mały). Jeszcze w sierpniu 1944 osadzony wraz z matką w KL Auschwitz-Birkenau, w styczniu 1945 wywie...

Pozostałe książki:

Dzieciństwo w pasiakach Powroty do Auschwitz Dni długie jak lata Nocą przychodzi śmierć
Wszystkie książki Bogdan Bartnikowski

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Powroty do Auchwitz

23.03.2022

Mój ukochany dziadek, więzień Auschwitz, zawsze powtarzał, że udało mu się ocaleć i opuścić obóz, ale obóz nigdy nie opuścił jego. Żył wspomnieniami, które kładły się cieniem na jego codzienność, relację z najbliższymi i postrzeganie świata.. Choć mijały lata zawsze miał w sobie jakiś smutek podszyty strachem. Bo o gehennie tamtym miesięcy i lat n... Recenzja książki Powroty do Auschwitz

@Jezynka@Jezynka × 16

Bolesne wspomnienia

24.03.2022

Każdy z nas ma swoje przeżycia, wspomnienia. Są takie do, których chętnie wracamy pamięcią, ale zdarzają się również takie, które najchętniej z pamięci byśmy wymazali. Tylko czy istnieje taka możliwość, aby zapomnieć o tym, co przeżyliśmy, co zobaczyliśmy czy czego doświadczyliśmy. Pan Bogdan Bartnikowski w swojej najnowszej książce "Powroty do Au... Recenzja książki Powroty do Auschwitz

@Gosia@Gosia × 4

Powroty do Auschwitz

21.03.2022

Mamy rok 2022 i kiedy wydaje się, że na temat obozów koncentracyjnych powiedziano już wszystko, pojawiają się kolejne książki. I bardzo dobrze, bo takich wspomnień nigdy dość. Pan Bogdan Bartnikowski trafił do Auschwitz-Birkenau w wieku 12 lat. Był tam kilka miesięcy, po czym został wywieziony do Berlina, gdzie pracował przy odgruzowywaniu mias... Recenzja książki Powroty do Auschwitz

TO
@tobiaszp18
× 1

Powroty

30.03.2022

Czy wyobrażacie sobie przeżyć obóz zagłady i po latach ponownie do niego pojechać? Oczywiście nie już jako więzień, lecz jako osoba zwiedzająca? Tak sobie myślę, że nie potrafiłabym wrócić do miejsca, gdzie spotkała mnie ogromna tragedia, a wiele osób straciło życie. Jednak czego nie robi się dla swoich dzieci. Autor po 20 latach od uwolnienia się... Recenzja książki Powroty do Auschwitz

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@aryia_czyta_kotom
@aryia_czyta_kotom
2022-03-20
9 /10
Przeczytane

To moje pierwsze spotkanie z książką pana Bogdana Bartnikowskiego, ale na pewno nie ostatnie !!! Już wiem, że na 100% przeczytam wcześniejsze pozycje z pod pióra pana Bogdana.

Bogdan Bratnikowski w sierpniu 44 trafia do KL Auschwitz. Miał zaledwie 12 lat. Dorastał w cieniu wojny, ona brutalnie zabrała mu dzieciństwo. Każdy dzień był ciężki, jednak trafiając do obozu, nastoletni Bogdan dopiero wtedy poznaje co to piekło na ziemi, co znaczy zostać obdartym z człowieczeństwa.
Udowadnia, że KL Auschwitz nie zakończyło się w 45 tylko trwa nadal. Już nie na świecie, a w głowach ocalałych.

W lekturze poruszany jest bardzo trudny temat jakim jest wojna i obóz koncentracyjny.
Pan Bogdan podkreśla,że bardzo by chciał zapomnieć, ale tego nie da się wymazać z pamięci. Niestety.
Gdyby istniała magiczna moc, która potrafi wymazać ofiarom te okropności z pamięci chyba bym to dla nich zrobiła, chociaż z drugiej strony gdyby nie oni- świadkowie, nie wiedzielibyśmy co tam się tak naprawdę wydarzyło. Bo muzeum to jedno, a przeżyć koszmar to drugie.
Strach jaki ci ludzie odczuwali mimo iż życie toczy się dalej jest przerażające. Często mieli/mają problemy ze snem, bo zawsze w snach przychodzi ten koszmar.
Wspomnienia potrafią wrócić w też w dzień podczas zwykłych czynności.

Recenzje takich lektur często bywają takie same, podobne. Ale jak inaczej można opisać palenie w piecach, komory gazowe, czy brutalność kapo?

Książka jest o najciem...

| link |
MA
@mamakawaiksiazki
2022-03-27
8 /10

“Powroty do Auschwitz” to wspomnienia pana Bogdana Bartnikowskiego, który jako dwunastolatek ,po powstaniu warszawskim, trafił do Auschwitz. Po dwudziestu latach zdecydował się jeszcze raz odwiedzić to miejsce i spróbować rozprawić się z przeszłością. Te powroty mają nie tylko wymiar fizyczny, ale chodzi tez o wspomnienia i piętno, jakie pobyt w obozie koncentracyjnym odcisnął na życiu pana Bogdana. Obrazy, które ciągle powracają, wspomnienia, które budzą w nocy i nie pozwalają zasnąć.
W książce autor skupia się na swoich powrotach do obozu, wspomnieniach, które nie zawsze przedstawione są w porządku chronologicznym i spotkaniach z młodym pokoleniem. To ciekawy punkt widzenia, bo rzadko czyta się o odczuciach świadków historii w takim wydaniu. “Powroty do Auschwitz” kilka razy wycisnęły ze mnie łzy. Pan Bogdan pisze w piękny, refleksyjny sposób, jego wspomnienia są bardzo cenne i szczere. Mnóstwo obrazów, które zapadają w pamięć, myśli, które uświadamiają jak bolesne piętno odcisnął obóz na więźniach. Nawet po tylu latach nie sposób nie pamiętać.
Były momentami fragmenty, które czytało się trochę ciężko, czasami trudno było połapać się w chronologii zdarzeń, jednak całość stanowi bezcenny obraz życia w obozie i po nim. Jestem też zaciekawiona wcześniejszą książką autora, o której tutaj często wspominał- “Dzieciństwo w pasiakach” i na pewno będę chciała ją przeczytać.


Współpraca z wydawnictwem Prószyński i s-ka.

| link |
@polokokta
2023-02-01
8 /10
Przeczytane 2023
@mommy_and_books
2022-03-30
10 /10
Przeczytane
@Gosia
2022-03-24
9 /10
Przeczytane
@Jezynka
2022-03-23
7 /10
TO
@tobiaszp18
2022-03-21
9 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Powroty do Auschwitz. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl