Pozory mylą

Trzeba przyznać, że akcja była niesamowita. Ledwo Sandra Brown uporała się z jednym wątkiem, od razu wzięła się za kolejny. Miałam wrażenie, że się pogubię. Książka rewelacyjna, może poza zbyt dużą dawką chaosu, która psuła wrażenie.

Naprawdę fantastyczna książka. Zakończenie jest zaskakujące. Gorąco polecam.

Jakże często ufamy pozorom, aby potem przekonać się o swojej łatwowierności?

Czasem zderzenie z prawdą bywa bolesne, czasem tylko nas zaskakuje...

A jak było w tym przypadku?...

W małym miasteczku Eden Pass w stanie Teksas rządzi despotyczna Jody Tackett – bogata wdowa, właścicielka pól naftowych firmy Tackett Oil. Wszyscy boją się tej wpływowej kobiety i ze strachu respektują jej żądania. Jody mieszka ze swoją dorosłą córką, która jest całkowicie zdominowana przez matkę oraz niepokornym synem Keyem, który z kolei bywa gościem w domu.

Kiedy w mieście pojawia się Lara Mallory, nowa lekarka Jody zdecydowanie zaczyna prowadzić z nią wojnę. Postanawia za wszelka cenę pozbyć się kobiety z miasta. Większość mieszkańców omija przychodnię w miasteczku i w obawie przed ”żelazną” Jody wybierają inne, bardziej odległe gabinety.

Dlaczego tak się dzieje?...

Otóż są to konsekwencje skandalu jaki wydarzył się przed pięciu laty i miał związek z ukochanym, starszym synem Jody – senatorem Clarkiem Tackettem oraz tajemniczą Larą Mallory. Niestety mężczyzna zginął w dość dziwnych okolicznościach, a Jody do tej pory nie może się z tego otrząsnąć… To Lara naznaczona została piętnem kochanki nieżyjącego syna i uważana jest za przyczynę wszystkich jego nieszczęść.

"Miłość to potężna siła. To ona czyni z nas ofiary i sprawia, że popełniamy głupstwa, których normalnie nigdy byśmy nie zrobili."

Pewnego dnia młody i przystojny Key ...