Allison żałowała, że pozwoliła Annie namówić się na tę maskaradę. Przecież Davis, narzeczony Anny, na pewno odkryje ich tajemnicę! No ale cóż, obiecała. Chociaż były do siebie podobne jak dwie krople wody, to usposobienie i charaktery miały zupełnie inne. Anna - zadbana i modnie ubrana kobieta z temperamentem - radziła sobie w każdej sytuacji. Allison była jej przeciwieństwem: nieśmiała, poważna pani naukowiec, której pracę i zainteresowania traktowano z przymrużeniem oka. Teraz z gniewem myślała o tym. że uległa namowom siostry. Dwa dni wydawały się wiecznością, bo przez czterdzieści osiem godzin udawać seksowną i czarującą siostrę - to za wiele jak dla niej...