Współczesny człowiek [...] doznaje oporów wobec niejednej formy objawiania się sacrum: trudno mu pogodzić się z tym, że dla niektórych istot ludzkich sacrum może przejawiać się np. w kamieniach czy drzewach. Ale nie należy zapominać, że nie chodzi tu o hołd składany kamieniowi jako takiemu, o kult drzewa jako takiego; święty kamień, święte drzewo nie są czczone jako kamień lub jako drzewo, są one przedmiotem kultu dlatego, że są hierofaniami, że wskazują na coś, co nie jest już kamieniem ani drzewem, ale czymś „całkiem innym”. Formy i sposoby przejawiania się sacrum są różne u różnych ludów i w różnych kulturach. Ale pozostaje zawsze fakt paradoksalny – to jest niepojęty – że sacrum objawia się, a tym samym „ma granice nieskończony” i przestaje być czymś absolutnym