- Czy ten testament był sfałszowany?- zawołał Vyse. - Oczywiście, że sfałszowany- powiedziała Nick z oburzeniem.- Chyba nie wyobrażacie sobie, że spisałabym taki idiotyczny testament. Zapisałam Samotny dom Charlesowi, a wszystko inne Fryderyce. Mówiąc to, podeszła do przyjaciółki i wtedy właśnie się stało! Wybuch płomienia zza okna i gwizd luki. Potem drugi. Jęk zza okna i odgłos ciężkiego upadku...