Ściana

" Ściana " to opowieść o relacji Nataszy i Norberta. Prawnego dnia los postawił ich na swojej drodze.Dwójka sąsiadów w podobnym wieku których dzieli wszystko. Ona jest wycofaną, cichą dziewczyną, pogrążoną w depresji. Stworzyła sobie swój własny świat do którego nikogo nie wpuszcza. On to typ imprezowicza, lubiącego dobrze się zabawić, nie stroniącego od towarzystwa.
Dzieli ich ściana, dosłownie ( gdyż są sąsiadami ) i w przenośni ( gdyż ich sposób życia diametralnie się różni ). Z czasem Norbert zaczyna powoli zbliżać się do Nataszy usiłując zburzyć mur jaki stanął na ich drodze.
Okazuje się że oboje mają mroczną przeszłość o której nie mówią. Czy duchy przeszłości pozwolą im na stworzenie normalnych relacji aby mogli pójść do przodu.

Piękna historia o ludziach którzy w młodym wieku wkraczają w życie ze swoimi problemami i bagażem doświadczeń. Opowieść o miłości, pożądaniu ale i smutku oraz traumach. Jesteśmy świadkami rozwijającej się niezwykłej relacji pomiędzy dwójką obcych sobie ludzi.

W tej powieści pojawia się jeszcze jeden ważny aspekt, a mianowicie wzajemnego zaufania, zrozumienia i zaakceptowania postępowania drugiego człowieka.

Ta książka, to nie tylko czytadło, mające na celu umilić nam czas, ale lektura z ważnym przekazem. Pomimo iż czyta się ją szybko, a styl jest lekki to nie jest to tylko banalne romansidło. Historia w niej opowiedziana wydaje się realna , a bohaterowie ciekawie wykreowani i wiarygodni.

Spędziła...

Hej!

Dziś przychodzę do was z kolejną zaległą opinią. Dzięki uprzejmości autorki miałam okazję przeczytać najnowszą powieść @j.harrow_autor "Ściana" od @wydawnictwo_imaginebooks
Jest to już 4 książka wydana przez autorkę. "Nieodpowiednia dziewczyna" i "Nieodpowiednia chwila" to seria, która mi się podobała, natomiast z "Pozerką" miałam problem bo tak średnio mi podeszła, dopiero końcówka uratowała całość.

Z wielką przyjemnością sięgnęłam po "Ścianę" byłam ciekawa co tym razem stworzyła autorka. Wydawałoby się, że jest to zwykła wręcz banalna historia, oj nie. Ona była niesamowita! Była to bardzo emocjonująca lektura, w której bohaterowie zmagali się ze wspomnieniami, ukrywanymi tajemnicami. Początkowo główna bohaterka była zamknięta w sobie, izolowała się od ludzi, a to wszystko za sprawą wydarzeń które miały miejsce w przeszłości. Natasza zamknęła się w czterech ścianach gdzie każdego dnia towarzyszył jej alkohol. Z momencie gdy za ścianą wprowadza się nowy sąsiad, będziemy obserwować zmiany zachodzące w zachowaniu dziewczyny, stopniowo będzie się otwierać na relacje z Norbertem, który był jej całkowitym przeciwieństwem.
"Ściana" jest romansem, który pod koniec sprawi, że się wzruszycie i długo nie zapomnicie tej historii.

Serdecznie polecam!🥰

Nataszę i Norberta dzieli jedna jedyna ścianą, ale łączy ich coś o czym nawet by nie pomyśleli. Kobieta zmaga się z depresją i ucieka od towarzystwa ludzi. Gdy tylko w jej życiu pojawia się Norbert, wszystko się zmienia. Kompozytor zupełnie nie rozumie sąsiadki, która bardzo go intryguje. Mężczyzna proponuję nauczycielce układ, w który ta wchodzi.

Czy finał skończy się tak jak tego chcieli? Czy ostatni dzień będzie dla nich łaskawy?

Nigdy świadomie nie wybrałabym książki polskiego autora.Myślałam, że będę się męczyć z tą książką, ale ku wielkiemu zaskoczeniu połknęłam ją w mgnieniu oka. Nigdy nie spotkałam się z taką historią. Natasza i Norbert od początku mnie zaintrygowali. Od razu chciałam poznać ich losy. Z każdym kolejnym razem chciałam więcej i więcej. Prosty język i styl pisania był tak przyjemny dla oka, że nim się obejrzałam, skończyłam całą książkę. Przemyślenia tej dwójki były obłędne. Mogłam dzięki temu łatwiej wczuć się w ich rolę. Jestem przekonana, że za jakiś czas ponownie wrócę do tej historii, bo na prawdę warto.

🧱 RECENZJA 🧱
Tytuł: "Ściana"
Autor: J.Harrow
Wydawnictwo: Imaginebooks

"Czasem w życiu napotykamy przeszkody,
których nie możemy uniknąć.
Jednak pojawiają się one nie bez przyczyny.
Zrozumiemy te dopiero wtedy,
gdy je pokonamy."
Historia Nataszy i Norberta, dwójki różnych ludzi. Ona cicha, zamknięta w sobie, nie lubiąca kontaktu z ludźmi. On bawidamek, imprezowicz i dusza towarzystwa. Ogień i woda. Natasza nauczycielka z zaplanowanym grafikiem na każdą chwilę życia. Norbert to muzyk, który nie ma planów na więcej niż tu i teraz. Pozornie nic ich nie łączy, a więcej dzieli... A tak naprawdę jedyna przeszkodą jest ściana pomiędzy ich mieszkaniami.
Co ich łączy? Jakie historie skrywają? Dlaczego żyją każde według własnego schematu?
Odpowiedzi znajdują się na kartach powieści. Mogę Wam zagwarantować historię pełna uczuć. Doświadczycie pełnej palety emocji. Od przygnębienia po radość. Od rozpaczy po łzy szczęścia. Dawno nie czytałam tak nacechowanej uczuciowością książki. Z pozoru nie ma tu jakiejś nadzwyczajnej akcji, która napędza książkę. Jest za to historia dwójki obcych sobie ludzi, którzy w jakiś dziwny sposób mogą sobie pomóc. Ale czy dwie skrzywdzone duszę dadzą radę razem przetrwać?
Powiem szczerze, że słyszałam o tej książce, iż jest wyciskaczem łez. Czytając zastanawiałam się czy coś jest ze mną nie tak, bo jakoś jeszcze nic mnie nie wzruszyło... I tak było do momentu końcówki książki. Wtedy też przekonałam się o...