Sprawdź, czy ktoś za tobą nie stoi

„Sprawdź, czy ktoś za tobą nie stoi” to debiut literacki Iny Nacht. Jest to niewielki objętościowo kryminał, do przeczytania w jeden – dwa wieczory. Niestety książka nie całkiem mnie zadowoliła, mam w stosunku do niej mieszane odczucia. Na pewno na plus powieści warto zaliczyć klimat – jest duszno, mrocznie, za plecami czai się zło. Miejsce akcji też zasługuje na wyróżnienie – to mała wieś w Dolinie Kłodzkiej, dom oddalony mieć od pozostałych sąsiadów. Podobały mi się też nawiązania do wierzeń słowiańskich i motyw sztuki. Na minus mało wiarygodne pod względem psychologicznym postacie i słabe, rodem z filmów sensacyjnych, zakończenie. Potencjał jest, z wykonaniem gorzej, ale że to debiut, to jest jeszcze nadzieja, że autorka się wyrobi i kiedyś napisze coś faktycznie godnego uwagi. Trzymam kciuki, by tak się stało!

Mamy przed sobą cykl przygód z Kotliny kłodzkiej, które nie skończą się na jednym tomie. To wspaniały debiut autorki, który pochłonęłam jednym tchem. Sonia to tłumaczka, która przeniosła się do Kotliny wraz z Kają w poszukiwaniu spokoju i tego czegoś, a Karina to młoda policjantka, która trafiła do placówki w Kotlinie po znajomości. Niestety natrafia na bandę leniwych samców w jednostce, którzy….??!!! Tutaj sami się przekonacie, ale uprzedzam ktoś zrobi z naszą policjantką takie rzeczy, ze głowa mała i nie wiem czy ktoś z was dałby rade wytrzymać. To dopiero początek. Mamy kilka akcji, które rozpoczynają cała świetną serie przygód. Ostrzegam! To książka, która wciąga do ostatniej strony wiec, jeżeli macie coś do załatwienia najpierw to zróbcie a potem sięgnijcie po książkę, jeżeli lubicie miasteczka, które samą swoja topografia wywołują ciarki na plecach oraz które w nocy lepiej omijać z daleka to całym sercem polecam. Książka nie jest gruba wiec, jeżeli chcielibyście coś porywającego, ale szybkiego to sięgnijcie po nią. Cieszę się, że główne bohaterki to kobiety, które poświęciły, a może jednak chcą dążyć do lepszego we własnych pragnieniach, marzeniach?

Jestem oczarowana cała akcja, zwrotem akcji, ponieważ bohaterowie wiedza, kim są i co maja zrobić i nie są tacy martwi. Okolica Kotliny skrywają to coś, co mnie poruszyło. Nie ukrywam drepce nogami i wypatruje kolejnych części przygód, Sonii i Kariny.

Nie wiem jak opisać, te emocj...

Lubicie się bać? Oglądać horrory przez palce, a po obejrzeniu kłaść się spać z poczuciem, że jest się obserwowanym? Przechadzać się samemu po lesie czując na plecach czyjś wzrok, choć wokół nie ma nikogo?

Ina Nacht popełniła książkę dla fanów dreszczyku grozy i wyszło jej to całkiem sprawnie.

Jesteśmy w Kotlinie Kłodzkiej do której przenoszą się dwie kobiety, by wieść spokojne życie, z dala od zgiełku miasta. Czegóż chcieć więcej, gdy wokół przepiękny krajobraz Kotliny Kłodzkiej, jej niepowtarzalny klimat i urok.

Jednak to miejsce ma swoje sekrety, niewyjaśnione zaginięcia, przemilczane zbrodnie, ukryte pod ziemią tajemnice, które zaczynają wychodzić na światło dzienne.

Młoda, ambitna policjantka i przejęta losem małego mieszkańca Filipa tłumaczka literatury angielskiej, biorą się za wyjaśnianie tych tajemnic. Ich inicjatywa nie spotyka się z uznaniem miejscowych policjantów, nasuwa się pytanie kto i dlaczego kryje morderców i czy szukanie prawdy, nie wiąże się aby ze śmiertelnym niebezpieczeństwem.

Autorka stworzyła niezwykły klimat powieści. Czytając miałam ciarki na plecach i nieodparte wrażenie, że ktoś z ukrycia obserwuje. Mamy ty dziwne rytuały nawiązujące do starosłowiańskich wierzeń, dziwnie nastrajającą jesienią atmosferę Kotliny, ma się wrażenie jakby jesienne mgły niosły ze sobą ładunek negatywnej energii, która w mieszkańcach wywołuje najgorsze demony.

...

Kupiłam tę książkę, jako "kota w worku" , a jak już ją dostałam, to postanowiłam przeczytać, choć zabierałam się do tego z dużym sceptycyzmem: czytam na czytniku i takie okładki do mnie nie przemawiają. Zaczyna się spokojnie, dwie dziewczyny jadą do Kotliny Kłodzkiej, by zamieszkać na wsi w domu odziedziczonym po ciotce jednej z nich. Kotlina Kłodzka i Karkonosze to magiczne miejsca, wiążą się z nimi legendy, np. o Krasnalach uśpionych pod górami i Liczyrzepie -duchu Karkonoszy. Gdy psy znajdują kości w worku z frapującymi wzorami, a okoliczni mieszkańcy okazują się ludźmi pełnymi tajemnic, magia i tajemniczość zamglonej okolicy ujawnia się w całej okazałości. Równolegle poznajemy młodą policjantkę stawiającą pierwsze kroki w policji kryminalnej, której trudno jest odnaleźć się w męskim, szowinistycznym świecie.
Choć język narracji jest dość prosty, całość napisana jest bardzo ładną polszczyzną, a akcja wciąga tak, że nie można się oderwać. Spokojna opowieść zagęszcza się w miarę postępu akcji. Doskonale pokazane są uczucia, które miotają bohaterami, a mechanizmy według których działają, są, tak jak w życiu, przewidywalne. "Pasja jest niebezpieczna. Szybko zmienia się w obsesję".
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą książką. Bardzo udany debiut autorki i czekam z niecierpliwością na dalsze części.

"Sprawdź, czy ktoś za tobą nie stoi" to udany, mroczny debiut z Kotliny Kłodzkiej - połączenie powieści obyczajowej z kryminalnym wątkiem. Autorka zabiera czytelnika do małej osady - Białe.

"Ciemny las, zapomniana kotlina, brak zasięgu, wieczna mgła" - brzmi intrygująco!

Akcja przedstawiona jest z perspektywy trzech osób. Sonia - tłumaczka, która przeprowadziła się wraz z partnerką Kają, malarką i rzeźbiarką do starego domku z dzikim ogrodem. Jednak dom ten skrywa swoje sekrety. Zamieszkały w osadzie oddalonej kilka kilometrów od wioski. Karina - młoda policjantka wydziału kryminalnego, która przeniosła się z Wrocławia do Kotliny Kłodzkiej, aby zamieszkać z babcią Zosią. Jak się okazuje dostała tam pracę po znajomości. Nie jest lubiana przez swoich kolegów. Trzecia osoba to tajemnicza postać z przeszłości w tajemniczym pokoju.

Książkę czyta się błyskawicznie (tylko 260 stron), poznajemy mroczne tajemnice, sekrety, czytając towarzyszy nam strach, autorka stopniowo buduje napięcie, zaskakuje zwrotami akcji.

Polecam lekturę! Poczujcie klimat małej, tajemniczej osady w Kotlinie Kłodzkiej.

Macie też tak, że jak czytacie jakąś książkę i zobaczycie coś wam znanego to jakoś się wam ciepłej na sercu robi, od razu chce wam się ją czytać i przeżywać historię bohaterów z tą książką związane? Piszemy wam o tym, gdyż dzisiejsza recenzja dotyczy książki, która z pewnością wywołała w naszych sercach i emocjach rewolucję, gdyż jest to książka mrocznej serii z Kotliny Kłodzkiej, tej w której mieszkamy dwadzieścia lat. A mowa o książce "Sprawdź, czy ktoś za tobą nie stoi".
Historia przedstawia losy dwóch kobiet Kariny młodej policjantki, która przez znajomości dostaje pracę w wydziale kryminalnym oraz Sonii, która wraz ze swoją dziewczyną Kają przeprowadza się do starego domu na Dolnym Śląsku.
Opowieść jest podzielona na dwie historię, ale w późniejszej części książki łączą się one.
Powieść wspaniale okazuje mroki kotliny, unoszącą się mgłę i wyskakującą na ulicę zwierzynę, oj tak powiemy wam, że ta mgła i zwierzęta to rzeczywiście prawda 😂 No i jeszcze zasięg, toż to istna zmora 😅 dlatego bardzo spodobało nam się jak został przedstawiony ten teren, w sposób mroczny, taki który pasowałby do charakteru książki, ale spokojnie mamy też słońce 😂
Sama zagadka kryminalna była bardzo ciekawa, ale mamy jedno zastrzeżenie, była bardzo krótka, żałujemy, że autorka nie rozwinęła jakoś wątku głównego, morderstw, które popełniano.
Widać, że ktoś kto to napisał tą książkę bardzo dobrze się do tego przygotował, gdyż ciekawie zawsze się czyta w naszym przypadku oczy...

Jak dużo można poświęcić dla sztuki? Jak dużo można poświęcić dla kariery? Jak dużo można poświęcić dla pragnienia? Te pytania towarzyszyły mi bez przerwy podczas czytania.

Sonia i Kaja przeprowadzają się do rodzinnej miejscowości tej drugiej. W tym samym czasie wraca również Karina. I właśnie tam, w Dolinie Kłodzkiej, ich życie zmieni się bezpowrotnie.

W tej książce znalazłam wszystko, co lubię: dobrą intrygę, tajemnicę, odrobinę strachu przed nieznanym i dużo strachu przed tym bardziej znanym, znalazłam napięcie, zaskoczenie, górę emocji i ciekawość, co wydarzy się dalej.
Póki co wydarzyło się dużo. Autorka od pierwszej do ostatniej strony nie pozwala czytelnikowi na złapanie oddechu nawet na chwilę. Rzuca nim w różne sytuacje, miejsca i czas, żeby ten samodzielnie spróbował poskładać puzzle informacji. I to wcale nie jest łatwe zadnie! Tym bardziej, że sprawy poruszane w książce nie należą do najprzyjemniejszych. Szczególnie jedna relacja między dwojgiem ludzi zaskakuje, budzi mnóstwo sprzecznych uczuć i reakcji. Nie znajdziesz tutaj owijania w bawełnę, raczej oberwiesz brutalną prawdą powieści między oczy.

Jestem bardzo zaskoczona, że to jest debiut. Autorka wybitnie dobrze zmiksowała thriller i kryminał z elementami literatury obyczajowej, a na koniec wszystko to ubrała w bardzo przyjemny język. Książkę pochłonęłam w jeden wieczór, bo nie dało się jej odłożyć. I ja chcę więcej, bo to jest po prostu dobre! Dlatego ogromnie cieszy mnie d...

Dzięki uprzejmości autorki @ina_nacht @wydawnictwostaraszkola mogłam przeczytać książkę "Sprawdź, czy ktoś za tobą nie stoi".
.
Mam mieszane uczucia co do tej książki. Z jednej strony pomysł na fabułę, czyli zaginięcia dzieci, worek z kośćmi, obrazy przedstawiające diabła, ogólnie wątek kryminalny był dobry, jednak brakło mi uczuć i emocji w tej książce... Bardzo dużo się działo i szybko się działo. Momentami miałam problem z połapaniem się co, gdzie i kto jest winny i zamieszany w śledztwo, a szkoda.
Zacznijmy od początku. Sonia, główna bohaterka wraz ze swoją partnerką przyjeżdża do Kotliny Kłodzkiej. Spodziewa się ciszy i spokoju, a co dostaje?
Tajemnicze obrazy na strychu, worek kości w ogrodzie i małego chłopca do opieki... Tajemnice i sekrety wsi czekają na rozwiązanie.
.
Śledztwo to prowadzi sierżant Karina Maj, która pragnie udowodnić, że zna się na robocie, nie dostała pracy po znajomości i dojdzie prawdy, choćby sama. Czy kobiecie uda się rozwiązać zagadkę wsi skrywaną latami?
Kto jest mordercą? Komu zależało na wyciszeniu tej sprawy?
❗"wszystko tutaj jest za ciężkie, opada jak mgła. Kiedy się na to natkniesz, to Uważaj. Bo stanie za tobą i już cię nie opuści."
.
Podsumowując, książkę czyta się szybko, są tajemnice, gdzieś jest sprawca, jednak ciężko mi było książkę ogarnąć przez narrację w 3 osobie oraz wplatanie rozdziałów z przeszłości.
Jak napisałam, zamysł na kryminał był fajny, troszkę gorzej z wykonaniem, mimo...

Witajcie kochani! Dawno mnie tu nie było. Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze :). Ja powoli wracam także spodziewajcie się nowych postów!

Tymczasem RECENZJA.

"Sprawdź, czy ktoś za tobą nie stoi ", to książka, przy której spędziłam chwile pełne emocji. Począwszy od wciągającej fabuły, która nie pozwala oderwać się od książki, na scenach pełnych grozy skończywszy.
Dzięki lekkiemu stylowi, nie przytłacza, lecz pozwala się zrelaksować, oderwać od trudu codzienności.
Przeczytałam ją w jeden dzień, jednym ciągiem.
Polecam ją każdemu, kto lubi książki, w których dużo się dzieje.
*
Sonia, wraz ze swoją dziewczyną, postanawiają się wyprowadzić do rodzinnej osady Białe, w Kotlinie Kłodzkiej.
Stary dom ciotki swoim wyglądem bardzo zachwycał, wprowadzał w błogi nastrój obiecując ciszę i spokój. Dziko rosnący ogród idealnie nadawał się do pracy i relaksu, pozwalając obcować z naturą.
Niestety sielankowy nastrój szybko się kończy. Już w pierwszych dniach, gdy zostaje sama w domu, Sonia słyszy kroki, jakby ktoś wchodził na strych. Skrzypiące schody, które na początku bardzo się podobały, teraz wywołują gęsią skórkę.
Jest też początkująca policjantka, która pracę na kłodzkim komisariacie dostała po znajomości.

Nierozwiązane zagadki zbliżą do siebie obie kobiety. Co raz więcej niewiadomych, co raz więcej trupów.
Kto za tym wszystkim stoi?
****
Bardzo dziękuję autorce za współpracę! Bawiłam się przy tej książce nies...

Fajna i dobra książka. Czekam na kolejną część. Nie spodziewałam się, że tak mi się spodoba.