Ta dziewczyna

"Była tam. W Oxfordzie. Mieszkała z dziewczyną tak nieskończenie fajną i wyjątkową, jakby wyszła wprost ze stron jakiegoś kolorowego magazynu. Ona, Hannah mogła tu stworzyć siebie na nowo."

Rozpoczęcie nauki w jednej z najstarszych i najbardziej prestiżowych uczelni Pelham na Oksfordzie, było spełnieniem marzeń i zwieńczeniem ciężkiej i sumiennej pracy Hannah. To także nowy dom, w którym spędzi najbliższe lata. Jej współlokatorką jest przebojowa, piękna, pewna siebie, pochodząca z zamożnej rodziny April Clarke- Cliveden.
To dzięki niej dziewczyna poznaje nowych przyjaciół, z którymi spędza każdą wolną chwilę.
To właśnie z nią nawiązuje największą więź.
To właśnie jej ciało znajduje pewnej nocy...

Teraz po latach Hannah nadal żyje w cieniu tragicznych wydarzeń. Chociaż stara się zostawić przeszłość za sobą i wieść normalne życie, nie potrafi zapomnieć. Pojawienie się dociekliwego dziennikarza, burzy pozorny spokój, poddając w wątpliwość ustalenia sprzed lat.

Każdy thriller Ruth Ware cechuje niepowtarzalny, gęsty klimat, który absorbuje od pierwszych stron. Czasem rozbrzmiewa on w skrzypieniu schodów starego domu, lub otacza nas w gęstym, mrocznym lesie. Czai się na nas w odizolowanym domku w górach lub na pokładzie luksusowego statku wycieczkowego. Tym razem odczujemy go w murach słynnego Oksfordu. Grono podejrzach jest dość wąskie, dzięki czemu możemy bliżej i dokładniej poznać bohaterów, ich emocje i problemy. Akcja rozwija się spo...

"Ta dziewczyna" to najnowszy thriller psychologiczny od Ruth Ware.

Poznają się na uczelni i odtąd stają się niemalże nierozłączni do czasu, aż jedno z nich zostaje znalezione martwe.

Dziesięć lat później dwoje z nich tworzy zgrane małżeństwo i oczekuje dziecka, lecz sielankę tę przerywa wiadomość o śmierci mężczyzny skazanego za zabicie April, a do drzwi jej najlepszej przyjaciółki i współlokatorki Hannah, puka dziennikarz z informacją, że osadzony mógł być niewinny.
Hannah odnawia kontakt ze starymi przyjaciółmi i na własną rękę próbuje odkryć tajemnicę śmierci April. Ze zgrozą uświadamia sobie, że wszyscy mają coś do ukrycia...

Coraz bardziej lubię thrillery z motywem dark academy, a mowa tu o najsłynniejszej na świecie Alma Mater, czyli brytyjskim Oxfordzie. Czuć tutaj klimat wiekowych murów, które miałby tysiące historii do opowiedzenia. Akcja rozwija się dość powoli i tym samym nie jest to najbardziej porywający thriller Miss Ware, jednakże wiedza, którą już na początku ofiarowuje nam autorka, sprawia, że ze wszystkich sił pragniemy odkryć, kto i dlaczego zabił piękną i zuchwałą April.

Gęsta od niedomówień i sekretów z przeszłości atmosfera powoduje, że cały czas czujemy lekki niepokój. By dowiedzieć się prawdy, musimy krok po kroku prześledzić jak wyglądały relacje w grupie przyjaciół, ich życie na uczelni i poza nią. Spędzimy trochę czasu z buzującą od emocji i hormonów studencką b...

Uwielbiam czytać książki polskich autorów, ale uświadomiłam sobie właśnie, że jednak nasze realia wpływają na ograniczenia w niektórych motywach. Trudno mi sobie wyobrazić kryminał bądź thriller psychologiczny osadzony w akademiku czy internacie, a nawet nie przychodzi mi do głowy żadna tego typu powieść, w której głównymi bohaterami byliby studenci. Ale od czego jest dział zagraniczny.

"Ta dziewczyna" to książka, do której podeszłam z ogromnymi oczekiwaniami. Twórczość Ruth Ware stanowi już dla mnie gwarancję pewnej jakości, poniżej której ona nie zejdzie. Nie wszystkie pozycje spod jej pióra mnie zachwyciły i porwały, ale nigdy nie byłam żadną rozczarowana, już sama mnogość motywów, które w nich wykorzystała, zasługuje na docenienie. Może i tworzy prawdziwe cegiełki, które nie musiałyby być aż tak rozwleczone, ale w z drugiej strony lubię czasem zwolnić i nasycić się tym angielskim flegmatyzmem.

Tym razem naprawdę z ciekawością odkrywałam losy przyjaciół z college'u (wybaczcie, ale używane w książce słowo "koledż" nie przejdzie mi przez klawiaturę, bo nie rozumiem spolszczania słów, które nawet nie są u nas używane). Jeszcze bardziej fascynujące było odkrywanie, jak wydarzenia sprzed tylu lat wpłynęły na dalsze życie jego uczestników. W szczególności oczywiście Hannah, która zaczęła kwestionować to, co do tej pory wszyscy brali za prawdę, choćby przez jej własne zeznania. Czy od początku mogła się mylić?

Nie mam żadnych zarzutów do tej pow...

Ta dziewczyna to April, przebojowa, bezkompromisowa, niekiedy złośliwa, może nawet częściej niż niekiedy i do tego bystra. Jednak historię poznałam dzięki Hannah, jej współlokatorce, a jednocześnie przyjaciółce. Jak nie trudno się domyślić dochodzi do zbrodni, której sprawca dość szybko trafia pod topór, a nie to nie te czasy 🤔 trafia do więzienia. Sprawa byłaby łatwa gdyby nie to, że Autorka przenosi nas o dziesięć lat do przodu. A teraz 🤐 więcej Wam nie zdradzę.

Każdej kolejnej książki Ruth Ware wypatruję jak spragniony wody na pustyni. Kiedy dochodzi do premiery to sięgam po nią drżącą dłonią jak czekoladoholik po... no wiecie co 🍫...

Autorka potrafi snuć intrygujące opowieści, buduje postacie, które mnie przekonują, są pełne życia i prawdy. Nie ma w nich nic drewnianego, nienaturalnego. Można płynąć przez historię, rozkoszować się świetnym tempem, trzymaniem uwagi czytelnika. Książka aż kipi od genialnie stworzonego klimatu połączonego z nieustannym budowaniem napięcia.

Ruth Ware poprowadziła opowieść w dwóch płaszczyznach czasowych, a dzięki temu oplatał nas gąszcz tajemnic i niedopowiedzeń, które miały miejsce zarówno ,,przed" jak i ,,po". Powoli mogłam odkrywać kolejne zdarzenia i coraz lepiej budować w wyobraźni portrety bohaterów.

Może nie jest trudno trafić celnie w to, kto zabił. Jednak kompletnie nie odebrało mi to przyjemności czytania, do końca posapywałam z zadowolenia (tak na marginesie sporo wody poszło przy lekturze, ...

Uwielbiam książki autorki, mimo że czasami niektóre zakończenia mnie denerwowały albo zakładałam, że można by było jeszcze chwilę pociągnąć pewne wątki, to zawsze czekam na kolejne premiery!
„Ta dziewczyna” oficjalnie wpadła u mnie na pierwsze miejsce, wśród innych książek Ruth Ware.

Czytając przenosimy się do Oksfordu i Edynburga, a fabuła podzielona jest na rozdziały „PRZED” i „PO”.
„PRZED” opisują życie młodych studentów, Hannah, April, Emily, Willa, Ryana i Hugh. Oprócz relacji, związków, wspólnych imprez i tajemnic, które ma przed sobą grupa znajomych, dowiadujemy się o morderstwie April.

Mimo upływu dzisięciu lat Hannah nie potrafi sobie poradzić z tak tragiczną stratą swojej przyjaciółki, rozpamiętuje wydarzenia z tamtego wieczoru i ciągle zastanawia się czy aby wszystko co pamięta jest prawdą… Punktem kulminacyjnym, który wprowadza jeszcze większy zamęt do jej życia jest śmierć, skazanego za morderstwo April woźnego, Johna Nevilla. Mężczyzna ten latami odwoływał się do sądu, próbując udowodnić swoją niewinność.

W rozdziałach „PO” obserwujemy życie Hannah i jej próby zdobycia odpowiedzi, na dręczące pytania. Z tyłu głowy ciągle kołata się myśl, że może coś im umknęło, a na wolności nadal pozostaje prawdziwy morderca April?

Wciągnęłam się jak przy każdej książce Ruth Ware, bardzo podobał mi się zabieg z poznawaniem sprawy z różnych stron i możliwość analizowania zachowań różnych osób, czy wymyślaniu motywów. Całe tło i at...

Czy zasmakowaliście kiedyś życia w akademiku, bursie, w internacie? 😉 Ja miałam taką możliwość. Przez pięć lat studiów mieszkałam w Dziekance… o rany jak tylko sobie przypomnę co tam się działo! Z jednej strony czuję ogromny sentyment i mam mnóstwo wspomnień, a z drugiej już bym się nie wróciła do tych chwil. 😉
I właśnie ze względu na ten akademicki czas sięgnęłam po najnowszą książkę Ruth Ware, w którą wsiąknęłam od pierwszych zdań!

Oxford, grupa młodych ludzi rozpoczynających studia, imprezy, nauka, szaleństwo, wolność i … morderstwo. Młoda dziewczynie ginie, a życie jej przyjaciół zmienia się diametralnie, musza się zmierzyć ze śmiercią April… Dekadę od tego zdarzenia w więzieniu umiera sprawca czynu, ale czy wtedy, lata temu, został słusznie skazany? W końcu nigdy nie przyznał się do popełnionego przestępstwa. Sprawa wraca jak bumerang, a przyjaciele TEJ DZIEWCZYNY muszą przeżywać wszystko na nowo…. co przyniesie „rozdrapanie ran”?

Znów poczułam się jakbym była na studiach, ale uśmiech na mojej twarzy z każda stroną bladł ze względu na aurę tej historii i to jak została poprowadzona fabuła. Współczułam Hannie, przyjaciółce zamordowanej, tego co musiała przeżyć i tego z czym mierzy się obecnie, bo całą historię poznajemy z dwóch perspektyw czasowych. To opisy tamtych szalonych, młodzieńczych dni jeszcze przed zabójstwem i tego co dzieje się po kilku latach… Nie ukrywam, że bardzo lubię takie zabiegi przenoszenia się w czasie, mam wrażenie, że czy...

"Przed wszystko było dobrze. Po wszystko było zniszczone ".

W moje ręce wpadła ta oto książka. Powieść TA DZIEWCZYNA pełna obsworskiej scenerii, z wciągającą fabułą, mroczną intrygą i retrospekcjami.

Spotkałem tutaj Hannah, świeżo upieczoną studentkę Oksfordu, ktora szybko zostaje wciągnięta w studenckie świat przez swoją współlokatorkę April. Wraz z grupą przyjaciół tworzą zgraną paczkę. Wszystko idzie w dobrym kierunku. Do czasu, gdy pod koniec drugiego semestru Hannah odnajduje w salonie martwą April.

10 lat później Hannah próbuję żyć normalnym rodzinnym życiem. Wraz z Willem, jednym z kumpli z Oksfordu, tworzy rodzinę. Właśnie oczekują przyjścia na świat wspólnego dziecka, gdy jeden telefon od dziennikarza burzy pozory spokoju. Hannah ogarnia niepokój. Wracają wspomnienia. Osaczają ją. Napierają. Wciskają się w ten czas, który był już ułożony...

Autorka przyniosła mnie do świata, w którym panuje gęsty, mroczny klimat. Znalazłem się w starych murach studenckiego miasteczka. Poruszałem się schodami klatki numer 7, przemierzałem korytarze budynku. W retrospekcjach widziałem to co stało się w przeszłości, widziałem też teraźniejszość i to co dzieje się z Hanna teraz. To co zasiał w jej umyśle ten jeden telefon dociekliwego dziennikarza poruszył "różne poplątane, poskręcane, niedokończone wątki gnijące pod powierzchnią tego, co wydarzyło się tamtego wieczoru".

Historia wciągnęła mnie od samego początku, a kreacja bohaterów spra...

Czas studiów powinien być jednym z przyjemniejszych wspomnień. To tam poznajemy nowych ludzi, nawiązujemy przyjaźnie, zakochujemy się, popełniamy mnóstwo absurdalnych błędów.

Dla Hannah jednak to czas, do którego nie chce wracać. Już jako dorosła kobieta próbuje pogodzić się z traumatyczną przeszłością i tym, że w jej życiu już nigdy nie będzie April - tej dziewczyny, która miała wszystko, a która została pozbawiona tego, co najcenniejsze - życia. Czy jednak osoba, która została skazana to ta właściwa? A może, morderca wciąż jest na wolności?

Fabuła podzielona na strefy czasowe: na studiach i po pozwala nam bliżej poznać fakty ze studenckiego życia Hannah, oraz przyjrzeć się relacjom, które nawiązała. A nie jest to bez znaczenia, ponieważ jak się okazuje nie wszystko złoto, co się świeci i nie taka wspaniała była April, jak na początku mogłoby się wydawać. To też i motywy zabójstwa mogły być różne.

Ciekawym zabiegiem autorki było to, że od początku wiemy, iż zabójca został skazany, jednakże Ruth Ware z każdą kolejną stroną buduje napięcie i zapędza czytelnika w kozi róg, podsuwając nowe 'smaczki' ze studenckiej przeszłości.

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki i książka mi się podobała, chociaż w pewnym momencie czułam, iż emocje podczas czytania słabną. Co na szczęście zmieniła końcówka powieści, która mnie zaskoczyła i podniosła ciśnienie.

We współpracy z Wydawnictwem Czwarta Strona Kryminału.

To moje pierwsze spotkanie z tą autorką i uważam je za udane :)

historię głównych bohaterów poznajemy w dwóch okresach czasowych, tej za czasów Oksfordu i tej po tragicznym wydarzeniu. Po upływie 10 lat od tragedii Hannah nie może pogodzić się z tym i przeczuwa, że coś nie gra w tej całej historii. Jej podejrzenia dodatkowo zwiększają się po poznaniu dziennikarza który chce za wszelką cenę udowodnić niewinność skazanego za morderstwo April.

April - piękna dziewczyna, mająca wszystko czego sobie zapragnie. Inteligentna, pasjonująca się aktorstwem, to "ta dziewczyna" którą każdy chciał znać i mieć za koleżankę pomimo tego, że potrafiła robić na prawdę paskudne żarty. Czy wszystkie żarty jej się udadzą?

Hannah - dziewczyna z przedmieść. Współlokatorka April, z jednej strony ją kochała z drugiej strasznie ją denerwowała. Zadrościła jej tego, że gdzie nie byli to na April skupiała się uwaga, a najbardziej zazdrościla jej chłopaka o imieniu Will.

Książka jest wciągająca i trzymająca w napięciu. Zakończenie totalnie mnie zaskoczyło