To moje pierwsze spotkanie z autorką, i wydaje mi się, że było ono dość udane. Z chęcią sięgnę po polecane przez innych jej książki, ale najpierw napiszę Wam o "Tamtej kobiecie".
Wizyta z dzieckiem w gabinecie lekarskim może okazać się początkiem marzeń, ale i obaw.
Kiedy mężczyzna ujrzał doktor Jasińską od razu wiedział, że to kobieta, której szukał przez lata, jednak ona nie chciałaby zostać odnaleziona.
Cała historia wydaje się być zagmatwana a opis niczego nie rozjaśnia. No bo w końcu dlaczego doktor Jasińska nie chce zostać odnaleziona? Jakie tajemnice skrywa ta kobieta? Co łączy tę dwójkę?
Przyznaję, że trochę ciężko było mi się wkręcić w tę historię. Szczerze nie wiem co było tego przyczyną. Fakt, że jest to moje pierwsze spotkanie z autorką, czy może szereg uprzedzeń jakie wykreował sobie mój umysł. Kiedy już wpadłam w tę historię i polubiłam pióro autorki czytało mi się ją znacznie lepiej. Fabuła bardzo mnie wciągnęła i muszę powiedzieć, że bardzo polubiłam bohaterów, choć Roma intrygowała mnie z nich wszystkich najbardziej. Jest ona postacią, której poczynania śledzniłąm z ogromną uwagą.
Muszę też przyznać, że chwilami cała historia wydawała mi się być przegadana i odrobinę nudna, ale koniec końców wcale nie było tak źle! Naprawdę podobała mi się ta książka i z chęcią sięgnę po inne książki autorki.