To, co skrywamy przed światem

Lucy Score
8.3 /10
Ocena 8.3 na 10 możliwych
Na podstawie 18 ocen kanapowiczów
To, co skrywamy przed światem
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.3 /10
Ocena 8.3 na 10 możliwych
Na podstawie 18 ocen kanapowiczów

Opis

Druga część gorącej serii Knockemout zapoczątkowanej historią Naomi i Knoxa.

Nash Morgan, komendant lokalnej policji w Knockemout, zawsze uważany był za lepszego z braci Morganów. Teraz wraca do zdrowia po niebezpiecznym postrzale. Czuje się jedynie cieniem człowieka, którym był przedtem. Mimo to nie chce, żeby ktokolwiek z jego otoczenia dowiedział się, jak trudno mu się pozbierać emocjonalnie. Nie da się tego bynajmniej ukryć przed nową sąsiadką – bystrą, seksowną Liną. Ta kieruje się w życiu żelazną zasadą – nie przepada za dotykiem drugiego człowieka, o ile sama go nie zainicjuje, lecz z jakichś przyczyn dotyk Nasha działa na nią inaczej. On też to czuje. Każdy kontakt fizyczny między nimi rozpala płomień, który jemu daje poczucie spokoju i stabilności, a ją intryguje na tyle, by zbadać, czy pogłębienie tej bliskości jest warte ryzyka.

Niestety, Lina ma własne tajemnice i jeśli Nash odkryje prawdziwy cel jej pobytu w miasteczku, może jej tego nigdy nie wybaczyć. Ponadto kobieta nie uznaje stałych związków. Gorący, przelotny romans z lokalnym stróżem prawa? Oczywiście. Ale związek z mężczyzną, który chciałby, żeby zapuściła korzenie? Na pewno nie! Nash zaś nie pozwoli, żeby cokolwiek odwiodło go od planu zdobycia Liny... nawet gdyby w tym celu musiał zmierzyć się z niebezpieczeństwem, z którym poprzednią konfrontację niemal przypłacił życiem.
Tytuł oryginalny: Things We Hide from the Light
Data wydania: 2023-11-08
ISBN: 978-83-8265-499-8, 9788382654998
Wydawnictwo: Media Rodzina
Cykl: Knockemout, tom 2
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 688
dodana przez: Vernau

Autor

Lucy Score Lucy Score wychowała się w Pensylwanii, gdzie wiodła spokojne, wiejskie życie wśród rozbudzających wyobraźnię książek. Dziś jest autorką bestsellerów Amazona i Wall Street Journal. Pisze współczesne komedie romantyczne, które dotychczas przetłumaczo...

Pozostałe książki:

Dziewczyna na niby To, co zostaje w nas na zawsze To, co skrywamy przed światem Nareszcie moja Whiskey Chaser To, co chcemy zostawić za sobą W obronie tego, co moje Riley Thorn i trup w garderobie Riley Thorn i martwy sąsiad By a Thread. Komedia (nie)romantyczna Moonshine Kiss Riley Thorn i powiew przeszłości Sidecar Crush Fall into Temptation Holding on to Chaos No More Secrets Not Part of the Plan The Fine Art of Faking It The Last Second Chance
Wszystkie książki Lucy Score

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

To, co skrywamy przed swiatem - recenzja

10.03.2024

Romanse to gatunek, który omijam szerokim łukiem. Powieści romantyczne nie dostarczają mi tylu emocji i wrażeń, których mogę doświadczyć, czytając mocny thriller, czy krwawy kryminał. Jednak jakiś czas temu, skuszona wieloma pozytywnymi recenzjami i zachwytami, sięgnęłam po pierwszy tom serii Knockemount i przyznaję, przepadłam. „To, co zostaje w ... Recenzja książki To, co skrywamy przed światem

Świetna książka

17.01.2024

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "To, co skrywamy przed świętami" jest drugim tomem serii #knockemont. Mimo iż książki z tego cyklu opowiadają o innych parach bohaterów, to najlepiej czytać je w odpowiedniej kolejności żeby lepiej zrozumieć wszelkie zależności oraz ciąg przyczynowo - skutkowy wszystkich wydarzeń. Pierwszy t... Recenzja książki To, co skrywamy przed światem

To, co skrywamy przed światem

24.11.2023

– Odsłonięcie swoich wrażliwych punktów nie jest oznaką słabości. Raczej daje wszystkim do zrozumienia, że ufasz swojej sile. Wiesz, że zniesiesz każdy ból. To właśnie siła w najczystszej postaci. * Ciężko jest zaufać i otworzyć się na innych, gdy w życiu spotyka nas coś strasznego. Wtedy bardzo chronimy swoją prywatność, jesteśmy pewni, że tak... Recenzja książki To, co skrywamy przed światem

@Bujaczek@Bujaczek × 1

Chcę więcej!

10.11.2023

„To, co skrywamy przed światem” to niezły grubasek, ale nie zniechęcajcie się do niego! Już od pierwszych zdań zostajemy wciągnięci w świat Komendanta Knockemout, Nasha Morgana. Mężczyzna niby wraca do zdrowia po postrzale, jednak nie jest w stanie sobie przypomnieć momentu wypadku. Pozornie jest tą samą osobą, jednak w rzeczywistości jest inaczej... Recenzja książki To, co skrywamy przed światem

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@coolturka104
2024-01-19
7 /10
Przeczytane

Ależ tęskniłam za Knockemout i jego mieszkańcami! "To, co skrywamy przed światem" to kontynuacja serii o wspomnianym wyżej miasteczku, która tym razem skupi się na odważnym komendancie policji Nashu Morganie i jego życiowych perypetiach. Co wydarzy się, gdy piekielnie seksowna oraz niezwykle tajemnicza Lina zostanie jego sąsiadką?

Lucy Score poznałam jako świetną autorkę pikantnych historii miłosnych, niestroniącą od mocnych scen erotycznych oraz poczucia humoru, które bardzo przypadło mi do gustu, tym bardziej cieszę się, że w tej części znalazło się też miejsce na odrobinę sensacji i kryminału. Z zasady najmocniejszą stroną powieści są jej nietuzinkowi bohaterowie, dzięki którym przeżywamy ocean emocji. Score nie stroni też od wielu trafnych i cennych, choć nie zawsze oczywistych lekcji, myślę tu o zespole stresu pourazowego czy obronności dotykowej.

Ta lektura sprawiła mi niesamowitą przyjemność, jest jak powrót do ukochanego domu po długiej podróży, a jej większa objętość nie przeraża, lecz cieszy, bo wiesz, że przygoda będzie trwała dłużej.

× 4 | link |
@Bookallia
2024-04-01
8 /10

„To, co skrywamy przed światem” to druga część trylogii Knockemout. Jest to kontynuacja pierwszej części, lecz tym razem rozdziały pisane są z perspektywy dwóch innych bohaterów, a mianowicie Liny i Nasha. Historia lubi się powtarzać, więc znając styl autorki po przeczytaniu pierwszego tomu, możemy domyślić się, że znowu będą to miłosne rozterki bohaterów przeplatane z niebezpieczną i zagrażającą życiu fabułą. Dokładnie tak było, lecz szczerze muszę przyznać, że ta część podobała mi się nawet bardziej niż poprzednia.

Nie wszystkie wątki zostały całkowicie zakończone w pierwszej części i tutaj mają swoją tragiczną kontynuację. Tragiczną, ponieważ nie są to w większości miłe i korzystne dla bohaterów wydarzenia. Niektórzy z nich znowu zostają postawieni w sytuacji zagrażającej życiu, a gangsterskie porachunki mogą potoczyć się w złą stronę. Jeżeli chodzi o ekscytujące i emocjonujące wydarzenia, to miałam wrażenie, że było ich w tej książce więcej niż w poprzedniej części, a w wielu momentach nie mogłam się od niej oderwać.

W tej części również pojawiały się spicy sceny, ale było z nimi tak, jak przy „To, co zostaje w nas na zawsze”, czyli odbierałam je bardziej jako dodatkowe i humorystyczne zdarzenia, chociaż miałam momentami wrażenie, że jest troszkę poważniej niż w poprzedniej części. Mimo wszystko przy „To, co skrywamy przed światem” bawiłam się bardzo dobrze, nawet lepiej niż przy pierwszym tomie i mogę polecić obie części każdemu czytelnikowi uwielb...

× 2 | link |
@Kantorek90
2023-12-04
7 /10
Przeczytane

Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją książki "To, co skrywamy przed światem", czyli drugiego tom serii Knockemout.

Tym razem Lucy Score skupiła się na historii Nasha Morgana. Komendanta lokalnej policji, który próbuje wrócić do zdrowia po postrzale. Chociaż mężczyzna za wszelką cenę stara się zachowywać normalnie, w rzeczywistości toczy wewnętrzną walkę z demonami, których nabawił się podczas tego feralnego zdarzenia.

Jedyną osobą, której udaje się odkryć, że Nash jest jednie cieniem dawnego siebie, jest jego nowa sąsiadka Lina. Czy dziewczyna pomoże mu stanąć na nogi? Tego Wam nie zdradzę, ale mogę zapewnić, że w tej historii znajdzie się również miejsce dla pewnej uroczej, czworonożnej pomocnicy.

Chociaż Angelina utrzymuje, że pojawiła się w Knockemout przypadkiem, tak naprawdę prowadzi tajną misję związaną z jej pracą. Czy gdy Nash pozna prawdziwy cel jej pobytu, zdoła odsunąć na bok wszystkie wątpliwości i będzie w stanie nadal jej ufać? Czy sprawca jego postrzelenia zostanie wreszcie ujęty? Czy Linie i Nashowi będzie w ogóle pisane szczęśliwe zakończenie? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury.

Muszę przyznać, że pierwszy tom serii Knockemout zrobił na mnie zdecydowanie lepsze wrażenie. Nie znaczy to oczywiście, że historia Liny i Nasha była zła, ponieważ jest to jak najbardziej zabawny i uroczy małomiasteczkowy romans, jednak losy Naomi i Knoxa wywołały we mnie zdecydowanie więcej emocji.

"To, co zostaje w na...

× 1 | link |
@booksdeer
2023-11-27
6 /10

Dziś niecodziennie, bo o książce na którą czekałam z utęsknieniem, miałam ją za pewnik. Byłem przekonana, że okaże się kolejnym ulubionym romansem wszechczasów. Ale wtedy wszedł on, cały na biało i ostudził mój zapał kubłem zimnej wody.

Oj Nash, Nash. Przysięgam, że gdybym tylko mogła, weszłabym do książki i trzepnęła Cię w głowę. Jeśli dla wielu z Was Knox był mizoginem, to nie wiem jak określić tego „lepszego brata”.

Już dawno nie trafiłam na tak irytująco, frustrującego bohatera. Nie raz zdarzyło mi się nie polubić postaci, mimo to książka okazywała się być całkiem dobra. Ale nigdy nie był to romans. Tutaj, nie wyobrażam sobie, by nie obdarzyć sympatią głównych bohaterów i z przyjemnością czytać o ich skomplikowanej relacji.

Jestem raczej w mniejszości, bo dla wielu z Was, to Angelina okazywała się być tą nieznośną postacią. Dla mnie po prostu wykonywała swoją pracę. Przyjechała w konkretnym celu, miała do wykonanie zadanie i za nic w świecie nie rozumiem, dlaczego musiała się wszystkim wokół z tego spowiadać. Jej nietypowa przeszłość dobrze oddawała, niezrozumiałe dla większości, zachowania.

Idea małego miasteczka, hermetycznej społeczności, która w pierwszym tomie była urocza, tutaj sprawiała wrażenie przytłaczającej i duszącej. Ciągłe wtrącanie się, grzebanie w przeszłości nowoprzybyłej, stało się to okropnie denerwujące. Podobnie jak ta braterska przyjaźń. Dla mnie za dużo wchodzenia na głowę i nieszanowania cudzej prywatności.
...

| link |
@Zaczytana95
2023-11-10
10 /10


Wiecie że ja już to czytałam? Wtedy byłam w miłości do tej książki i czytając przekład również jestem w miłości do tej książki.

Najpierw się poczepiam bo przekład nie jest najlepszy ale nie jest najgorszy. Jednak serię Knockemout zdecydowanie lepiej poznać w oryginale.

Po raz kolejny przenosimy się do Knockemout, tym razem by bliżej poznać komendanta Nasha, który po niebezpiecznym postrzale wraca do zdrowia. Mężczyzna jest cieniem samego siebie dopóki na przeciwko niego nie wprowadza się Lina. Kobieta ma swoje tajemnice, ale działa na Nasha, co się stanie gdy wszystko wyjdzie na jaw? Czy osobą, która jest tu przelotem zostanie dłużej?

Proszę Państwa Lina to jest bohaterką o jakiej chcę czytać, jest silną, niezależna ale ma dobre serce, które okazuje innym ludziom. Udzielała wsparcia Nashowi, pomagała mu powrócić do formy życia (chociaż bez niej też hotówa). Miała swoje życie i sekrety, którymi pomału się dzieliła z osobami, które były dla niej ważne.

Za to Nash, omojboże jak już wspomniałam totalna hotówa. Bracia Morgan albo skradną Wasze serca albo ich nie polubicie, moje zdecydowanie skradli. Nash nawet gdy nie jest komendantem bo jest już po godzinach pracy nadal nim jest gdyż rozwiązuje zagadki dotyczące Liny.

Ta dwójką razem ależ oni fantastycznie się uzupełniali. Mimo innych priorytetów życiowych byli dla siebie perfekcyjni ale wiecie priorytety można zmienić gdy trafi się na idealną osobę. Czy tak było w ich przypa...

| link |
ZA
@zaczytana.mlodamama
2023-11-21
Przeczytane

Bardzo podobała mi się ta książka. Dlaczego? Ponieważ jak dotąd żadna z książek nie nauczyła mnie tak wiele na temat miłości, potrzeby drugiej osoby oraz odwadze w miłości. Miłość potrafi przywrócić do życia nieważne w jak ciężkim momencie znajduje się człowiek. A ta książka jest tego dowodem w 100%. 📖Czytając tę książkę dużo rozmyślałam nad tematem miłości. Nash i Lina od początku skradli moje serce ❤️. Relacja jaka się między nimi narodziła to relacja wyjątkowa. Myślę, iż inaczej nazwać jej nie można. Książka ta przepełniona jest ogromną dawką poczucia humoru, ale również bólu i miłości💗. Czytelnik zatraca się w historii ukochanych. Wraz z nimi przeżywa przeszkody, rozczarowanie, radość oraz potrzeby.

| link |
@pola841
2024-04-20
8 /10
Przeczytane
@wolinska_ilona
2024-03-10
7 /10
Przeczytane
NA
@babiarznat
2024-02-05
9 /10
Przeczytane
KA
@Kathnette
2024-02-29
8 /10
Przeczytane
@paulinkusia1991
2024-01-17
9 /10
@angela_czyta_
2024-01-26
8 /10
Przeczytane
@paulina.orkisz
@paulina.orkisz
2023-11-29
8 /10
@Bujaczek
2023-11-24
9 /10
Przeczytane
@unholy.confess
2023-11-24
10 /10
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka To, co skrywamy przed światem. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

To, co zostaje w nas na zawsze
To, co zostaje w nas na zawsze
Lucy Score
7.9/10
Bestseller „New York Timesa”, viral TikToka, topka Amazonu, nominacja Goodreads. Knox lubi pić ka...
To, co chcemy zostawić za sobą
To, co chcemy zostawić za sobą
Lucy Score
9.1/10
Tylko jedna kobieta mogła mnie uwolnić. Ale prędzej bym się podpalił niż poprosił o cokolwiek Sloan...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl