Recenzje książki "To jej wina"

Dodaj swoją recenzję

To jej wina

30.07.2022

"Marissę aż bolała ręka od przyciskania telefonu do ucha. Za każdym razem modliła się, żeby miała inny przebieg, żeby w końcu zamiast: "Nie, przykro mi, nie widzieliśmy go", usłyszeć "Tak! Jest cały i zdrowy". Ale nikt tego nie powiedział. Słyszała strach, ciekawość i współczucie, a raz czy dwa nieco odmienny ton: jakby oczekiwanie jakiegoś dramat... Recenzja książki To jej wina

🎉RECENZJA PRZEDPREMIEROWA🎉

26.07.2022

„Jeden zaginiony chłopiec. Cztery winne kobiety. Skoro każdy skrywa jakieś sekrety, kto jest tak naprawdę winny?” „To jej wina” autorstwa Andrea Mara, stanowi przerażający domestic thriller, który zagra na emocjach oraz strachu swoich czytelników. Po przeczytaniu muszę przyznać, że jest to jedna z lepszych nowości tegorocznych wakacji - słowo, fa... Recenzja książki To jej wina

WĄTKI POBOCZNE NICZYM ŚLEPE ULICZKI - PROWADZĄ DONIKĄD

24.07.2022

Motyw kidnapingu nie jest w sztuce niczym nowym. Gdy o tym myślę, od razu przypomina mi się film Okup, ten z Melem Gibsonem w reżyserii Rona Howarda czy Zaginione z Tommy Lee Jonesem, to zresztą też film Howarda, w dodatku na podstawie książki, więc... Tak, motyw porwanego dziecka jest już mocno wytarty, niczym stare dżinsy w kroku, co wcale nie o... Recenzja książki To jej wina

Bilans win

WYBÓR REDAKCJI
14.08.2022

Pamiętam wydarzenie, gdy miałam lat 5-6 i w okresie około bożonarodzeniowym zniknęłam rodzicom z oczu. Byliśmy w sklepie, ogromnie się nudziłam, a za oknem zaczął padać śnieg. Wymknęłam się cicho na dwór i zaczęłam powoli iść przed siebie, patrząc tylko na wirujące płatki i próbując złapać je na język. Rodzice szybko mnie znaleźli, nie wiem, czy n... Recenzja książki To jej wina

@jorja@jorja × 25

To jej wina

WYBÓR REDAKCJI
31.07.2022

Żyć w koszmarze poczucia winy. Potężnej siły kosztownej emocjonalnie. Trzyma w potrzasku, więzi i nakazuje szukania źródła cierpienia. Wiele osób nie chce tego odczuwać. Zrobią wszystko, by się go pozbyć. Gdy popełnią błąd, udają że nic się nie stało. Nie umieją przyznać się do pomyłki, a żyjące emocje próbują zadusić. Są brzemieniem, które uniemo... Recenzja książki To jej wina

Nie każda matka kocha swoje dzieci

WYBÓR REDAKCJI
22.07.2022

Hej, Marisso. Tu Jenny, mama Jacoba. Może Milo chciałby przyjść do nas pobawić się po szkole w następny piątek?*. Kiedy jednak Marissa Irwine pojechała pod wskazany w następnym esemesie adres, okazało się, że jej czteroletniego synka tam nie ma i nigdy nie było, że nie mieszkają tam Jenny, Richie i Jacob Kennedy. Przez chwilę jeszcze wydawało si... Recenzja książki To jej wina

@Meszuge@Meszuge × 14