Opinia na temat książki Vox

@Oktaryna @Oktaryna · 2020-02-26 12:38:17
Przeczytane 2018
„Vox” czyta się błyskawicznie. Krótkie rozdziały i fabuła skupiona na jednym wątku ułatwiają czytanie. Świat przedstawiony wciąga od pierwszych stron, chociaż niektóre opisy zmian w społeczeństwie są bardzo uproszczone. Największym atutem tej książki jest narratorka. Mamy tutaj punkt widzenia dorosłej kobiety, matki czwórki dzieci, żony, doktor lingwistyki. Żegnajcie wątpiące w siebie nastolatki i smęcące panie w średnim wieku z dylematami Bridget Jones. Dr. Jean McClellan to inteligentna, wykształcona kobieta która musi zmagać się z niepojętą rzeczywistością w której kobiety zostały całkowicie podporządkowane mężczyznom, nie ma już pracujących kobiet, są tylko posłuszne panie domu z licznikami słów na nadgarstkach. W razie przekroczenia limitu stu słów dziennie bransoletki rażą właścicielki prądem stopniowo zwiększając natężenie. Istotą całej opowieści jest to, iż nie jest to tylko prosty zakaz rozmowy ale całkowity zakaz porozumiewania się. Kobiety są wtrącane do obozów pracy/więzień za wszelkie próby rozmowy na migi, nie mogą też czytać gdyż wszystkie książki i czasopisma są dostępne tylko dla mężczyzn i przez nich pilnowane. Człowiek jako jedyny w świecie zwierząt opanował umiejętności lingwistyczne a nagle okazuje się że połowa populacji musi się ich wyrzec. Fascynujący i przerażający jest to opis, przedstawiony bez histerii, w bardzo spostrzegawczym tonie. Niestety, gdzieś w połowie książki akcja zaczyna się gubić w gąszczu tajemnic rządowych i fabuła całkowicie traci spójność. Nie bardzo rozumiem poczynania bohaterów w tajnym laboratorium a zakończenie jest odrobinę naciągane. Mimo to będę „Vox” wspominać bardzo miło bo to oryginalne spojrzenie na rolę języka w społeczeństwie i dobry punkt wyjściowy do zbadania zagadnienia głębiej. Bardzo polubiłam główną bohaterkę a jej narracja była odświeżająca i wciągająca. Warto wspomnieć, że autorka posiada tytuł doktora lingwistyki i wykłada na uniwersytecie co dodaje wiarygodności narratorce książki. Przerażająca opowieść, która jednak ma pozytywny wydźwięk inspirujący do walki o wolność i godność.
Ocena:
Data przeczytania: 2018-08-30
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Vox
2 wydania
Vox
Christina Dalcher
6.5/10

Set in a United States in which half the population has been silenced, Vox is the harrowing, unforgettable story of what one woman will do to protect herself and her daughter. On the day the governme...

Komentarze

Pozostałe opinie

To nie była dobra książka, choć na pierwszy rzut oka zapowiadała się bardzo dobrze. Niestety, dobre pomysły zostały zmarnowane albo nadmiernie uproszczone, a autorka zdecydowała się rozwinąć te najsł...

@mira_krantz@mira_krantz

Dzień dobry! 🥰🥰 W ramach #akcjaeliminacja u @angelsx_book przeczytałam książkę "Vox" autorstwa Christina Dalcher, którą wybrała mi @nastepcyksiazek "Wolno ci powiedzieć tylko 100 słów dziennie. Poni...

Powstaje dekret, w którym skazuje się kobiety na milczenie. Mogą wypowiedzieć tylko 100 słów dziennie, dostają specjalne metalowe liczniki na nadgarstek, które odmierzaja im słowa. Z czasem kobiety...

"Vox" to antyutopia - gatunek popularny w ostatnim okresie. Kobiety zostały zaobrączkowane w licznik, który weryfikuje czy stosują się do zasady 100 słów dziennie. Każde przekroczenie kończy się bólem...